Chyba zrobię najgłupszą rzecz w życiu - zaproszę dziewczynę na randkę

Dlaczego piszę , że może to być najgłupsza rzecz jaką zrobię ? Bo ja jestem nieśmiały , nawiązywanie kontaktów z kobietami przychodzi mi z ogromnym trudem. Na randce to ja nigdy nie byłem i boję się , że nie będę wiedział o czym rozmawiać z tą dziewczyną i to spotkanie okaże się pierwszym i ostatnim , totalną klapą. Mimo iż mam już swoje lata to nie mam obycia z kobietami i wiem , że to będzie widać. Tak bardzo chciałbym ją zaprosić , a z drugiej strony tak bardzo się boję , że wszystko zepsuję. Dodam tylko , że chciałbym ją najpierw zabrać do muzeum (na wystawę szkła), a później na jakieś ciasto i czekoladę , albo na pizzę. Czy to w ogóle dobry pomysł na pierwsze spotkanie ? Czy w ogóle jest jakiś sens tego spotkania ? Mam nadzieję , że odmówi to wszystko się wyjaśni.

o zesz kurwa mac wszystko spoko ale muzeum to radze sobie darować LOL chyba ze ona lubi takie sztywne miejsca

Mam nadzieję, że nie odmówi i jednak pójdziecie na tę randke. pomysł z muzeum i potem kawiarnia dobry. :) Powodzenia.

Zaproś ją. Nie czekaj. Jeśli odmówi to trudno, jej strata. Ale spróbować możesz. Może akurat cos z tego bedzie. A moze nawet ona czeka na ten Twój "pierwszy krok". Mi się bardzo podoba ten pomysł z muzeum i ciastem:) Jednak ja nie znam tej dziewczyny, a wiadomo, że każdy lubi coś innego. Ale skoro jesteś nią zainteresowany, to na pewno wiesz, co jej się spodoba.

Wlasnie, że muzeum i wystawa szkła ok. Będą mieli o czym rozmawiać na początek, to dobry punkt wyjscia. :P

zaproś ją do kina, dzięki temu oswoisz się troche z jej obecnością a ptem jak pujdziecia na tą pizze czy ciastko będziecie mieli temat do rozmowy.

A dlaczego niektórym sie muzeum nie podoba? Może ona lubi wystawy...

może poprostu nie lubią muzeów, ale jak ona lubi to też dobry pomysła. nieważne gdzie ja zabierze byleby miał temat do rozmowy, puźniej juz jakoś pujdzie

muzeum sie nie podoba bo muzeum jest dla inteligentnych kobiet.

A o tematy do rozmowy sie nie martw. Możecie rozmawiać o wystawie. Później to już jakoś samo pójdzie. Poza tym, nie tylko Ty będziesz się bał, że coś nie wypali albo nie będziecie mieli o czym rozmawiać. Dziewczyna pewnie też tak będzie miała. Wiem to po sobie. Ja jednak przed samą randką staram sie nie myśleć, że coś może nie wyjść i zawsze wszystko się toczy spontanicznie i tak, jak być powinno.

Do Każda dama płaci sama: Dlaczego uważasz, ze ona nie jest inteligentna? Osoba, która założyła temat nie zawarła żadnej takiej informacji.

wlasnie ze wystawa lepsza niz kino na pierwsza randke, bo w kinie trzeba siedziez 2 godziny, a jak jej sie film nie spodoba to sie wynudzi i bedzie wkurzona. jak jej sie wystawa nie spodoba to zawsze mozecie z niej szybko wyjsc i pojsc odrazu do ciastkarni. ja nie cierpie chodzic do kina na pierwszej randce z kims kogo malo znam bo caly czas sie boje, ze bedzie mi kladl reke na ramieniu albo mnie dotykal po nodze. bleeeeeee :P

Wolę Wielkanoc - popieram Cię. Dobrze mówisz (tzn. piszesz);)

tekst odnosil sie do gzytgzyt Widac to bylo za bardzo skomplikowane......

Jeśli chodzi o tę dziewczynę. Ona w przeciwieństwie do niektórych dziewczyn nie ma na ścianach plakatów z piosenkarzami , aktorami itd , a przynajmniej o tym nie wspominała. Ma za to obrazy , lubi czytać ksiązki i ma talent do pisania bardzo ciekawych tekstów o wszystkim i o niczym. Stąd ten pomysł z muzeum.

Mi, jako kobiecie, muzeum by odpowiadało. A po tym, co teraz napisałeś, to tym bardziej myślę, że jej się spodoba.

a ile masz lat autorze?

Wystarczająco dużo aby się nie przyznawać ;)

24 ale w styczniu bedzie 25