Wiecie co? Jeszcze nigdy facet mnie tak nie przepraszał i błagał...

Zrobił mi świnstwo a teraz wrócił i prosił o wybaczenie... Zapytał: czy jestes w stanie zyc bez naszego cudownego seksu?-to mnie rozwaliło, co za debil... O co on mnie prosi? Wyszło,ze chodziło mu o jedno, co za palant. Tak mnie prosił, błagał, przepraszał...ale "nara" chujowi, ale nie sadziłam,ze facet bedzie sie tak płaszczyc. Dla seksu zrobią wszystko:-P

chwalisz się czy żalisz?

zdradzil?

:D

żale:-P tak, zdradził mnie

to niech na cudowny seks idzie tam gdzie zdradzil, zero litosci dla dziwkarza

zdradził mnie z jaks bogata larwą, która mu za to płaciła A teraz skamle "Kochanie, przeciez nie mamy kasy na dom", sama mówiłaś abym sie rozejrzał za dodatkowa robotą ;(

Wiem, powiedziałam,ze nic z tego...Najbardziej smieszy mnie fakt,ze tak żebrał wrecz tego...Zawsze był pewny siebie, nic nie mozna było mu powiedziec, a tu nawet mnie przeprosił...NIe cierpię chuja...ale śmiac mi sie chce, w takiej roli go nie widziałam

podszywku dziękuje...:-P to jego była a nie larwa:-)