wiek zamążpójścia?

że KAŻDY frustrat pokroju autora wątku jest zawsze najbardziej krytyczny wobec innych - i dawaj wytykać im wiek, analizować a czemu to, czemu śmo...A sam - ideał, kuźwa. Gościu, coś musi być z tobą nie tak (i nie o wybrzydzanie tu chodzi bynajmniej) skoro nie potrafiłeś do tej pory stworzyć i utrzymać dobrego, satysfakcjonującego cię związku. Siosta samotniczka, ty samotnik - swojej rodzinie się przyjrzyj, dziecińswtu, relacjom między rodzicami - tam być może kryje się klucz się do twojej zagadki. Pewnie, ze najprościej stwierdzić, że baby to materialistki lecące na przystojniaków i mieć wytłumaczenie dla swoich porazek. Ale niestety - zmartwie cie - to zbyt proste wytłumaczenie i na dodatek nieprawdziwe. W każdym razie - nie musi odnosić się do twojego, konkretnego przypadku.

poprostu adam ciągle zakłada tu tematy :D dawał też fotę z sympatii.poszukajcie po nicku:D

to chyba około 25 najlepiej :) Chociaż jak jest się z kimś od liceum i ma się prace to po co czekać tak długo ;)

:D:D

Ja też mam 26 lat i też bym chciała, tak do 30 chociaż...no ale niestety chyba jestem odrażająca, bo dawno już nikogo nie miałam, więc nie mam z kim zawrzeć małżeństwa. Aczkolwiek patrząc na małżeństwa w moim otoczeniu, nie myślę, że jest to szczyt moich marzeń, ale chciałabym mieć po prostu kogoś do kochania- formalnie czy nieformalnie. Jesli formalnie to chciałabym uwinąć się do 30, ale sie nie zanosi.

Babalinda - na pewno kogoś spotkasz. Może nawet dziś :) jak gdzieś wyjdziesz. Optymizm przyciąga ludzi ;)

Poniekąd masz rację... Owszem jest coś... A mianowicie to, że nigdy nie byłem dobrym podrywaczem. Nie mam w sobie tyle odwagi, żeby podejść i zagadać do dziewczyny (np ekspedientki w sklepie - czysty przykład) i zaprosić na kawę. Tu masz rację. Dlatego spotykam się z tymi, które z góry wiedzą, że to randka. Niestety biorą to pod uwagę nie spotkałem jeszcze normalnej a przy tym nie wybrednej.

a najśmieszniejsze jest to ... Brawo ;))))) Jestes kobieta czy mezczyzna??

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4666930

Tak bardzo dazymy do tego, aby dorownac Zachodowi, ale jak mamy to zrobic jak mentalnie zostalismy w sredniowieczu? Za granica wiekszosc ludzi bierze slub po 30stce, rodzi dzieci po 30stce, a w Polsce jak ktos do 25 roku zycia nie wezmie slubu i do 27 nie urodzi dziecka to jest przegrana stara panna:O

Kot13-I co z tego ze zakladal tematy? To żadne przestępstwo.Jeśli zazdrościsz, to też sobie zalóż.

Ja wyszlam za maz majac 25 lat. czasem sie zastanawiam czy to nie za wczesnie.

:O:O

kljlkm Twoja teoria pasuje do Pcimia Malego, z ktorego pewnie pochodzisz.

Jestem kobietą żyjącą w bardzo fajnym acz nieformalnym (póki co) związku :) Kocham całym sercem, a mój wybranek nie jest ani milionerem, ani nie przypomina Brada Pitta ;) choć dla mnie jest najprzystojniejszy na świecie. Jest ode mnie rok młodszy, oboje jesteśmy tuż po 30tce. Wkrótce ślub i inne takie "atrakcje". Pozdrawiam.

Głupku mogłeś chociaż zmienić nick, a fota okropna, nie możesz wymgać z takim wyglądem , głąbie jeden.

Amerykę w konserwie odkrył normalnie. Tak zakładałem tutaj już inne tematy (a w zasadzie wszystkie o tym samym). Zastrzelcie mnie za to! Czasami człowiek musi gdzieś wygadać to co mu na wątrobie leży.

Ale o zdjęciu z sympatii nic nie wiem... Nie mam tam konta nawet gwoli ścisłości.

kozy buahahhhaaa

a najśmieszniejsze jest to Pozdrawiam i zycze wszyskiego dobrego. Fajnie ze sa jeszcze tacy ludzie jakt Ty.

Dziękuję bardzo :) Wzajemnie :)

nikt nie bedzie do Ciebie strzelal.To jest forum i każdy może pisać co chce( oczywiście w sposób kulturalny).Dobrze jest się wygadać, bo jest lżej.

a mnie osobiście dziwi, że autor ciągle o tym zamążpójściu:P Rozumiem jakby miał problem, że dziewczyny nie może znaleźć. Tak jakby nieważne jaka, ważne, żeby była rodzina- głupie to. Ja też żyję w nieformalnym związku, mamy dwuletnią córkę i kochamy się już od 10lat. Bo podstawa to miłość a nie formalności.

Nie kłamię kretynie. To zdjęcie nie ma nic wspólnego z sympatią. A Ty chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem skoro tak twierdzisz.

dziekuje ;) no i happy new year ;)

równiez życze SZCZĘSLIWEGO NOWEGO ROKU

http://adamr84.randki.org/

Wlasnie. Nowy Rok wkrotce, nowe marzenia, nowe plany, nowe osiagniecia ;)

Ale ja nie narzekam na brak powodzenia nawet na tamtym portalu więc wyglądu zmieniać nie muszę (kwestia gustu po prostu a tym przypominam, że się nie dyskutuje). Problem zaczyna się wtedy kiedy przychodzi do konkretów czego oczekujemy od życia. Ja związku i założenia rodziny a nie seksu bez zobowiązań jak większość.

i tego sie trzymaj.W końcu trafisz na osobę,która myśli podobnie.:) Powodzenia i milego wieczoru. :)