kto spedzi sylwestra w samotnosci

?

Boze za rok znowu bedzie sylwester:o nie przezywaj to tylko jedna noc zleci mozesz nawet przespac:o

ja :(

m pojsc do znajomych. ale w chuja mi się nie chce :o za późno żeby się wycofać, ale wydaje mi się, że jak będę spędzać nawet sylwestra sama, to w wieku 23 lat stetryczeję :o a niewiele mi do tego brakuje. zrobilam sie leniwa i wygodna, wole w domu siedziec, niz z obcymi gadac i pic :o

Ja chyba też sam spędze sylwestra dostalem zaproszenie od znajomych ale nie wiem czy chce tam iść :( skąd jesteście?? i ile macie lat

ja mam 19

tylko to moj kolejny samotny sylwester. od 30 paru lat albo spedzam go z rodzicami albo sama

rok. Sama nie bede , ale juz mi smutno, ze o 12 , nie poszaleje. Zawsze sie bawilam w ten dzien , i go lubilam , a teraz juz go nienawidze i pracodawcy tez.

ja mam 20 lat

22, kobita, lubuskie

skad jestes?

sracie sie z tym sylwestrem jakby to bylo niewiadomo co;p

Wielkopolskie

Ja mam duzo zaproszen ale najchetniej bym spedzil samemu - nie mam nastroju do zabawy. Tylko, ze jedno potwierdzilem i sie zaangazowalem i sciagnalem troche towarzystwa, ktore specjalnie ze wzgledu na moje zaproszenie przyjedzie. Tyle, ze oni maja tam 10-30km a ja mam 350. Ogolnie jestesmy zgrana paczka i na pewno beda dobrze sie bawic beze mnie ale.... nie wiem jak sie z tego wykrecic bo dopiero dzis sprawdzalem powrot do domu i nic nie ma na 1 stycznia wiec dopiero 2 i 6 godzin jazdy a 3 juz musze byc w pracy. A chce sobie trawke spalic (alkoholu nie pije) wiec auto odpada. A tak offtop to zapraszam: http://www.youtube.com/watch?v=mxwa0KvEsJ8