Moja dziewczyna prawie nie ma znajomych :/

piekna laseczka Teraz juz dorosla jest bardziej kobieca i nauczyla sie swietnie dogadywac z kobietami. Jednak po prostu ma pasje meskie. Zerwala z kolegami bo nie chciala, zebym byl zazdrosny. Miala wiecej kumpli i zerwala z nimi kontakty dlatego tak jest

no to stary sam sobie ejstes winy, moj byly nie naciskał zebym zrywała kontakt z kumplami a jest ich w cholere:D

o ja ale problem , nie lata po imprezach - wiec sie ciesz kobieta jest normalna, nie kazdy lubi chodzic nie wiadomo ile na balety i miec od tego swoja "paczke", moze ma 2 wartosciowe przyjaciolki i jej starczy , ja tez mam tylko paru znajomych i iwdze ich co jakis czas ale to sa prawdziwi przyjaciele ktorzy nigdy nie zawioda, wiec na co mi paczka pustych kobitek z ktorymi moge tylko piwo wypic .. ,

to jest jakis powod tego...gorzej by bylo gdyby ani miala kumpli ani kolezanek..Wiesz zawsze mogla podtrzymac kontakt z kolegami i wtedy mielibyscie z kim wychodzic, nbp z jej kolegami i ich partnerkami:)

Boże ludzie jakie wy macie problemy. Sa wazniejsze rzeczy na swiecie niz imprezy i cala banda znajomych. Po prostu jeszcze nie doroslicie do tego zeby to zrozumiec

ssdeedd Moze po prostu nie mieliscie wspolnych tematow. Chodiz o to, ze ja z moja dziewczyna mam wspolne tematy, nie ma tak, ze spotykamy sie i milczymy, zawsze ona potrafi powiedziec jakas ciekawostke, czy gadamy o wspolnych zainteresowaniach, jest ciekawie. A Twoj chlopak nie mial naprawde zadnych ale to zadnych kolegow?

Czesto jest tak, ze ludzie trzymaja sie ze soba od czasow szkoly, znajomosci z liceum, paczka z liceum jest dalej paczka a u niej tak nie jest. Ona miala niegrana klase i kazdy sie porozchodzil. Znajomi ze studiow coz.. tez prawie wszyscy z innych miast. Ona miala porozrzucanych znjaomycjh tak jak napsialem z roznych srodowisk po jednym i jak zaprosila ich wszystkich pewnego dnia to bylo milczenie, niefajnie i w ogole bo sie nei znali ehh. Pozniej powiedzial jej kumpel w dzien jej urodzin wieczorem jak ja odwozil, ze bylo hujowo.,.

tannoy Jak zaczne? "Kochanie dlaczego nie masz znajomych, z ktorymi moglibysmy gdzies wyjsc"

ja wiem gdzie lezy problem ty myslisz o tym jak inni ludzie ja odbieraja a raczej was, co nie? ze to dziwne ze ona nie ma sporego grona znajomych skoro jest taka fajna, ze to sie kloci - jak czlowiek jest fajny to ludzie do niego lgna

oj matt nie widzę zadnego problemu:)