Sylwester z byłym.Dobry pomysł?

Nie mam gdzie pójsc na sylwestra, a bardzo bym chciałą. Miałam iść z kumpelą ale mnie wyrolowała (pójdzie sobie do kogoś innego). Mój były zaproponował mi sylwka u jego sąsiada, neiwiem czy to dobry pomysł, bo dawno sie niew idzielismy a teraz miałabym iść z nim na sylwka. Będą tam osoby w moim wieku i nie tylko, nikogo nie bede tam znała (no oprócz swojego byłego), ale mówił że bedzie fajnie, a jak mi sie nei bedzie podobać to mnei odprowadzi. (ma blisko) Jak myślicie dobrty pomysł, pójśc tam czy nie?

A ten były to ten, który nagle przestał się odzywać?

nie, to ten co mi spokoju nie dawał i nie daje :)

nie, to ten co mi spokoju nie dawał i nie daje jak to ten;) to idz:) asz blisko to cie odprowadzi;) Kaz mu sie ogolic:)

A czemu ten były jest już były, skoro tak Cię ciągle męczy? ;)

a w co idziesz ubrana:)?

chyba bardzo skąpo, żeby było łatwo we mnie wejść w razie czego i łatwiej się rozbierać