Gość edwererewrf Napisano Grudzień 30, 2010 bo ja niemam zadnej..nawet kolezanek niemam...wszystkie znajomosci sie pourywaly odkad skonczylam szkole. Nie wiem nawet jak takie kolezanki poznac, gdzie??? Przeciez nie podejde do obcej baby na dworze i nie zapytam czy chcialaby zostac moja przyjaciolka. A takiej mi wlasnie brakuje, kogos takiego z kim moglabym o wszystkim pogadac, poradzic sie, wyzalic. Tak, wiem, mam meza od tego i bardzo go kocham i cenie i wzajemnie, ale wiecie...to nie to samo co z przyjaciolka. Czy wy tez tak macie??? Ja naprawde nie mam nawet kolezanek z ktorymi czasem moglabym sie spotkac. Chwilowo nie pracuje bo wychowuje dzieci wiec w pracy tez nie mam jak poznac... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach