Kochanki, nie denerwuje Was że Wasz facet sypia z żoną ?

z "żoną się nie bzyka" miało być :)

więc jednak trochę wstydu masz........trzeba było pomyśleć o tym, jak o 3 rano zaczęłaś się żalić. noc przespałam u boku swego 58 letniego męża, tyle lat mam i ja....przeżyliśmy razem 34....myślę, że bez zdrad. ale pracę mam taką, że ten temat nie jest mi obcy.

11:44 Tak samo myślę. Nie możliwe, że facet mieszka z żoną pod jednym dachem i nie mają razem seksu. Koleżanka jest kochanką, kiedyś jej właśnie zapytałam, czy jej nie przeszkadza, że on sypia z żoną, a ona mi na to; Oni że sobą nie sypiają i nic ich prawie nie łączy, owszem czasem żonę nachodzi ochota, a on musi się wtedy z nią przespać aby ona nie nabrała podejrzeń. :D A ja się pytam, jak on się może przespać z żoną, skoro rzekomo ona go już dawno nie pociąga, nic go z nią nie łączy. Przecież mu nie stanie. Spytałam też tej kolezanki, czy on się nie zamierza w końcu rozwieść, a ona mi na to, że żona mu nie da rozwodu i nigdy się na to nie zgodził. Dlatego on nawet nie zakłada sprawy. Na kochankę to chyba rzeczywiście trzeba mieć predyspozycje.

Wstydu ???? Ja nie ma sie czego wstydzić , ani kochanką nie jestem, ani zdradzaną żoną. Dziwi mnie tylko to ze niby kochankom ma przeszkadzać żona a żonom kochanka już nie. Często kochanka ma tez swojego męża wiec wyżej podane argumenty można sobie w buty wsadzić. Kochankom płci obojga nie przeszkadzają małżonkowie płci obojga, gdyby im przeszkadzało nie wchodziliby w romanse.

Jakaś zdradzana żona bulwersuje sie z rana i czeka na męża, który jeszcze od kochanki nie wrócił..... kochance twoje soki nie przeszkadzają bo ona zazwyczaj okłamana jest ale tobie tez nie przeszkadzają skoro wiesz o kochance a nadal z mężem sypiasz x Buhaha kochanka okłamana. Okłamywana to jest żona, bo jej mąż w ukryciu dzi/wkę dyma, a kochanka doskonale wie, że facet jest żonaty i się nie rozwiedzie. Godzi się szmacisko na ochłapy, bo inaczej tylko kij od miotły by jej pozostał, żeby sobie komin przepychać. :D

One naprawde w to wierzą, że kochanek kocha je, a nie żonę. Trzeba być bardzo głupią, aby być kochanką. Taki facet nie kocha ani jednej ani drugiej. Jestem cięta na kochanki, nie nigdy mnie mąż z kochanką nie zdradzał, ani ja nikogo nie zdradzałam, ale mam w otoczeniu kochankę, a to, co ona wygaduje o innych kobietach czy meżczyznach to głowa mała, zero moralności i głębszych przemyśleń. A zwróć jej tylko uwagę, albo powiedz coś złego o jej misiu to oczy by pazurami że złości wydrapała.

A żona tego misia pewnie z tej samej ligi co kochanka ;) Swój do swego ciągnie ;)

Obie są okłamywane. Żona, bo nic nie wie, że mąż ma d**e na boku, a jak się dowie, to on często mówi, że skończył już romans, podczas, gdy nadal ma kochankę. A kochanka jest okałamywana tym, że on tylko ją kocha, a z żoną od dawna im się nie układa, że łaczą ich jedynie dzieci ;) Żonie to się jeszcze nie dziwie, może ma nadzieję, że jeszcze odbudowa swoje zaufanie, że może on już nie będzie, no zawsze są jeszcze dzieci, dorobek itd Ale kochankom to się dziwię. To nie mogą sobie znaleźć jakiegoś wolnego?Albo po rozwodzie? Widzi ze żonaty. Ale się uparcie pcha, bo wielce zakochana. Trzema myśleć głową czasem a nie tylko kroczem.

Dziwne. Nie umieć sobie znaleźć wolnego, tylko brać przechodzony towar, który w dodatku równolegle posuwa żonę... Masochizm.

12:09 Niezupełnie. Moja siostra - porządna, z wartościami, przy czym nie zadzierająca nosa, normalna kobieta, wierna, nie jakaś hulaszcza dusza ale też nie szara mysz, o nie . I co?i pewnego dnia, 4 lata po ślubie dowiedziała się, że jej mąż od pół roku ma romans. Myślała, że zawału dostanie.

12:14 Właśnie, właśnie. Co innego jakby był po rozwodzie, wtedy droga wolna. Ale wie, że żonaty to na co liczy?

Ja tego nie rozumiem. Od mężczyzn wymagam, żeby najpierw zakończyli swoje sprawy, zamknęli poprzednie życie, zanim będą ze mną. I tyle w temacie.

Kochanka nigdy nie jest okłamywana. Doskonale wie, że facet żonaty, że się nie rozwiedzie i, że sypia z żoną, dlatego to właśnie zdesperowane kochanki zabraniają swoim kochasiom sypiać z żonami. Wmuszają na nich, żeby seksu z żoną nie było, zastraszają, szantażują i nawet kootasy wąchają cudzym mężom, czy aby z żoną się nie bzykał. Normalnie typowe suki :D

Bo ty masz rozum i zasady moralne a kochanki ani jednego ani drugiego.

Ja oprócz tego co napisał gość wyżej wymagam tez od mężczyzny aby nie wchodził w inne związki gdy jest w związku ze mną.

To się samo przez się rozumie.

Ja oprócz tego co napisał gość wyżej wymagam tez od mężczyzny aby nie wchodził w inne związki gdy jest w związku ze mną. x a jak się okaże że facet oprócz ciebie bzyka jeszcze jakąś panienkę i żonę dodatkowo to co zrobisz?

To musi wybrać albo koniec imprezy.

ale co ma wybrać? Przecież facet już dawno wybrał sobie żonę a ciebie i jeszcze inne bzyka dla rozrywki jak takie chętne jesteście.

dziś kochanko nie przeszkadza ci to, że facet cię oszukał wielokrotnie i że ciebie notorycznie zdradzał? Gotowa jesteś mu wszystko wybaczyć, gdy tylko powie, że wybiera ciebie?

Żartowałam, nie musiałby wybierać , ja bym wybrała za niego.

a jak się okaże że facet oprócz ciebie bzyka jeszcze jakąś panienkę i żonę dodatkowo to co zrobisz? xxx Jak to co? Będzie mu jeszcze bardziej obwąchiwać fujarę, wpadnie w szał i zniszczy mu samochód, albo jego psa otruje, napisze jakiś anonimowy donos na jego rodzinę, a na koniec powiadomi jego żonę, że mąż ją zdradza z tą drugą oczywiście. :D

Żartowałam, nie musiałby wybierać , ja bym wybrała za niego. x a dlaczego teraz nie wybierzesz za niego skoro wiesz że facet się nie rozwiedzie i że sypia również z żoną? a może i z inną też

Teraz nie wybieram bo moj mężczyzna nie jest żonaty a ja nie jestem jego kochanka tylko narzeczona.

odpowiedziałaś na to pytanie "a jak się okaże że facet oprócz ciebie bzyka jeszcze jakąś panienkę i żonę dodatkowo to co zrobisz?" że musiałby wybierać i nagle narzeczoną się stałaś wolnego faceta. kochanki jednak cierpią na rozdwojenie jaźni oraz osobowości i są chore psychicznie. obrzydłe baby bez godności i honoru którym nic nie przeszkadza i wszystko wybaczą byleby facet tylko je roochał a jego żonie gotowe oczy wydrapać. bleee tfu!

Kochanka sama się nie odczepi. Możesz jej mówić spie/rda/laj, a ona zrozumie kocham i tak będzie łazić za tobą i do seksu namawiać. Będzie wydzwaniać do ciebie, a jak nie odbierzesz telefonu, to będzie łazić koło twojego domu. Ja nie wiem ale to trzeba chyba zabić, żeby mieć św spokój.

Dla mnie kochanka musi mieć pewne cechy Niezbyt mądra niezbyt dowartosciowana Niezbyt ładna Niezbyt się szanująca inaczej nie interesował by ją sposób w jaki jej kochanek ją traktuje

Akurat wierzę w to ze mogą tylko spać obok siebie bo widzę jak ja często bzykam się z mężem lub też wiem jak często dają mezom moje znajome-czyli bardzo rzadko.więc nie pieprzcie że w malzenstwach jest cud miód bo to bzdura.po latach nie podniecamy facetów taka prawda i bez sensu jest się oszukiwać

a później się ludzie dziwią, że młode kobiety znikają na zawsze. No znikają, jak się nie chciała odczepić od żonatego, to zniknęła

A po co mi mieszkanie z kochankiem wspólne święta czy wesela-mam to z mężem.kochanek jest do seksu nie do prania mu majtek