Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żalośna23333333

Właśnie życzyłam matce śmierci

Polecane posty

Gość żalośna23333333

ja pierdole.. ostatnio ze mną nie jest dobrze, facet mnie zdradził, świruję, jestem agresywna.. matko co ja jej powiedziałam, powinnam zdechnąć za to... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie tak...
powinnas "tylko" (wiem - nie jest to czasem łątwe)_ uporządkować swoje życie... odnaleźć wartości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalosna23333333
wiem naprawdę powinnam, 2 lata już jak z horroru, jestem psychiczna, autentycznie, od wydzierania tej niewyparzonej mordy straciłam już głos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalosna23333333
jejku co ja tej mamie zrobiłam.. przez głupiego kutasa.. :( chciała ze mną spędzić sylwestra, a ja zafundowałam jej dosłownie piekło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwe moja miłość
Idź do niej i powiedz jej to co nam napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalosna23333333
poszła spać.. jeszcze powiedziała że w sylwestra często życzenia się spełniają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalosna23333333
jestem żywym gównem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwe moja miłość
Ja bym poszła do niej jednak i przeprosiła. Nie sądzę, żeby twoja mama spała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz ja obudz i przepros. serio. i to szybko. idz teraz. ja zmykam juz spac. ale ty idz do niej i ja przepros. zobaczysz ze bedzie dobrze. idz do niej i ja przepros szybko! serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaniewiemref
było sie w jezior ugryz@!!!! ile masz lat nerwusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalosna23333333
śpi, bardzo wcześnie do pracy wstała... a tak szykowała wszystko, ładnie się ubrała :( ona jest taka towarzyska, a ojciec nie chce od dłuższego czasu nigdzie wychodzić więc mama siedzi w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
Przeproś ,jak mogłaś???? Wiem że nie chciałaś ale jak ona musi cierpieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumowanie...
czyli "wcale nie tak... "Jest nadzieja. jeśli wiesz co było nie tak i chcesz to zmienic... A TY chcesz. "Chcecnie " jest najważniejsze :) Pogadajcie sobie szczerze o wszelikich "bólach" i ... wierzę, że się z matką doagadasz/acie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalosna23333333
mam 23 lata, nie wiem jak mogłam, ale ja nieraz , ostatnio coraz częściej wpadam w taki szał, to jest nie do opisania , wiem że mówię źle , ale nie potrafię się powstrzymać.. jak w amoku jakimś , ale dużo się na to składa, tamta świnia, ojciec który nie chce mnie znać , bo jak twierdzi buntuję mamę przeciwko niemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalosna23333333
chociaż wiem że tak naprawdę nic mnie nie usprawiedliwia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalosna23333333
byłam przed chwilką, powiedziała żebym darowała sobie dzisiaj i poszła spać , ja nawet pijana nie jestem i nie byłam.. na trzeźwo mówię takie rzeczy, potrafię być tak podła, nie kontroluję się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumowanie...
:) Tak naprawdę to wiele rzeczy Cię usprawiedliwia. Wszelkie (złe) emocje, które Ci towarzyszyły i towarzyszą, muszą w końcu znaleźć swoje ujście. Niestety bywa, że kosztem najbliższych... Alejeśli wiesz co chcesz zmienić, MOŻESZ to zmienić... Nie dołuj się teraz. Porozmawiaj jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaniewiemref
mam tyle lat co ty i te czasy wyzywania sie na matce mam kilka lat za soba :o nie zal ci staruszki? :/ moj tez mmnie wkurza i irytuje ale nic nie mowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalosna23333333
ja nigdy się na matce nie wyżywałam.. nawet jak byłam młodsza... a ostatnimi czasy jestem nie do poznania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumowanie...
gdy najdzie Cię ochota na "wyżywanie się", wróc tutaj i przeczytaj, co napisałaś :) Wróć, zanim się powyżywasz... To nic nie da i życia nie poprawi. "Wykorzystaj" siebie i swoją energię pozytywnie :-) TO daje radość z życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×