Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekoladka23

Mój chłopak zauroczył w innej!

Polecane posty

Gość czekoladka23

Mój chłopak zauroczył sie w dziewczynie swojego kumpla. Co mam dalej zrobić z naszym związkiem? Jesteśmy razem ponad rok czasu, mieszkamy wspólnie. Kochamy się i patrzymy realnie na przyszłość. Ale boli mnie to kiedy widzę Jego uwielbienie względem innych kobiet! I gdy tak słyszałam o niej, że jest zajebista, to podnosiło mi się ciśnienie, ale starałam się opanować! Dopiero wczoraj zrozumiałam, że on zaczyna ją wielbić! Cały niemalże wieczór gapił się na nią, obserwował jej zachowanie. A gdy ona tak jakby nigdy nic w erforze zabawy, ściągnęła z Niego Jego szal, tańczyła z nim, po czym probowała zawiązać Jemu na szyję - wkroczyłam! "hola hola, co to ma byc?! Bez takich!!" A mój facet od razu do mnie z pretensjami, bo co ona takiego złego zrobiła?! No sorry, ale...!! Kur..boli mnie to, że inna bo wesoła, bo towarzyska, bo flirciara zyskuje uwielbienie mijego faceta! I wiem, bo nie o to mi chodzi, ze coś by z tego było. Ale boję się, ze skoro teraz takie coś jest, to czemu kiedyś miałoby się to nie powtórzyć z gorszymi konsekwencjami :( Bo skoro 'On potrafi ulec zauroczeniu, to co miałoby się odmienic? Jak mam sobie to przetłumaczyc? Czy mój facet ma prawo wielbić inne kobiety?? ...czuję się z tym źle, bo skoro ona taka towarzyska, piękna, zajebista - a ja taka inna, to...;( Wątpie bym mogła zmienić Jego zachowanie! CZy to może ja przesadzam? A na sam koniec imprezy podszedł do niej i pocałował ją kur... jak jakąś pier.... księżkiczke :( poowiedział coś na ucho i poszliśmy! Staram się zachować spokój, nie być zaborcza ale tak mnie to cholernie boli, ale on i tak tego nie zrozumie :( A Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczył czy zamoczył
:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na twoim miejscu nie
wahalabym sie ani chwili dluzej i rozstalabym sie z nim . Niech idzie do niej. Przesadzil i to bardzo. Ma cie gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się zalogować.....
odstaw go od cyca, od łózka, przestań mu nadskakiwać a zacznij olewać. Przestań się mazać i pokaż mu, że świetnie poradzisz sobie bez niego. Niech poczuje, że Cię traci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chlopak tej dziewcyny
jak na to zareagował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka23
Uznali, że to przecież tylko zabawa! I w sumie tak chciałam, żeby odeebrali jako żart, ale gdzieś przecież granica się kończy! Stał obok i ani słowem się nie odezwał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grubo przesadzil. Nie pozwolilabym sobie na takie traktowanie.. porozmawiaj z nim o tym szczerze, a jak to nic nie da to faktycznie zrob tak jak ktos napisal powyzej. Zacznij pokazywac mu,ze bez niego tez swietnie sobie poradzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się zalogować.....
rozmawiałaś z nim o tym? powiedziałaś, że Ci to przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka23
Tu nie chodzi o radzenie sobie czy nie! Ja to doskonale wiem, ze poradze sobie bez niego, z tym żadnego problemu nie ma! Tylko chciałabym potrafić zmienić to w nim, że tak potrafi jarać się innymi i nie zauważać, że mnie to boli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się zalogować.....
to mu to powiedz, że Cie to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są wyjątki ale
takie zachowanie niestety to najczęściej dowód braku już miłości.....szczególnie w wieku ok 20 lat kiedy najczęściej się jeszcze szuka-szczególnie u facetów,wątpię czy zmieni zdanie on się już ukierunkował na inne bodźce-a to finish związku,przykro,ale lepiej teraz niż później!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka23
Rozmawiałam i on żadnego problemu nie widzi! I nnawet radzi mi, żeby w końcu zachowywała się normalnie, bo on niic przecież nie robi. A on uważa, ze skoro w jego własnym odczuciu nic złego nie robi, to niczego zmieniać nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty to wiesz, ale czy on to wie? dziwny ten Twoj facet.. ale mysle, ze tutaj najwiecej dalaby rozmowa!! szczera rozmowa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale tlumaczylas mu,ze Ciebie to boli i niech postara sie przystopowac dla Ciebie ? pytalas, czy jeszcze mu zalezy czy Cie kocha? Kazal Ci sie zachowywac normalnie? To zachowaj sie normalnie i kopnij go w dupe! moze wtedy sie ocknie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka23
Nie zrozumcie mnie żle, bo ja nie waham się czy rozstać się czy nie. Jedyne czego potrzebuje to rozmowy, porady. I odpowiedzi na oytanie, czy da sie to u nuiego wykorzenić?? Bo wiem co do mnie czuje, i tego nie kwestionuje! A jego zachowanie i o to pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alle to nie to
nie da się wykorzenić-piszę bo już żyję trochę dłużej niż większość z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze jak by Cie naprawde kochal to postaralby sie dla Ciebie zmienic. A skoro on ma takie podejscie, a Ty jeszcze wierzysz szczerze, w jego uczucie to moze pierw Ty powinnas pomyslec nad soba, a pozniej starac sie w nim cos zmieniac. Pozatym sam Ci powiedzial, ze sie nie zmieni wiec Ty sama tego nie zrobisz! do tanga trzeba dwojga kolezanko!! powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka23
Mnie po prostu rani to Jego uwielbienie, kiedy widze, kiedy słysze! że ona jest fajna, że to ze tamto! I ciągle powtarza, że żyjemy wsród ludzi i mamy z nimi dobrze wspólżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka23
Proszę poradzcie mi, jak mam się zachować z tej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mężatką już
20 lat i uwierz,takie zachowania są "genetyczne",mój mąż nigdy tak się nie zachował,ale są faceci ,którzy to mają we krwi mimo ze np żonaci dzieciaci,ale jak pojawi się interesujący obiekt to reset na wszystko w mózgu,nie zmienisz tego najwyżej będzie się starał lepiej maskować,on może nawet rozumie ze Cię to rani ale to silniejsze od niego,ja bym takiego pognała szkoda życia są lepsi na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nouhowurgh
przecież już Ci poradzono wyżej: skoro rozmowa z nim nie przynosi rezultatów to walnij focha i pokaż mu, że umiesz żyć bez niego i zrób tak by poczuł sie zazdrosny! jak słowa do niego nie przemawiają to może czyny przemówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka23
Gdy ja sprawiam, że on jest zazdrosny - robi mi wyrzuty i starszy, że będzie tak samo robił! A gdy on sprawia mi przykrość, to nie widzi oroblemu. A wręcz twierdzi, że ja przesadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka23
I czy Wy również uważacie, że to co zrobił na Naszej wspólnej immprezie było przegięciem?? Nawt jeśli ją bardzo lubi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że było to CHAMSTWE
m ale Ty ciągle chyba domagasz się usprawiedliwienia go -jesteś uzależniona?twój wybór ale i konsekwencje dalsze też!w końcu zawsze są "chłopcy do bicia" nawet w damskiej wersji czyt masochiści.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka23
Nie bronie Go! Tylko chciałabym zapytać czy inni też tak moją? Czy też się tak zachowują? I kiedy kończy sie ta granica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się zalogować.....
nie wszyscy się tak zachowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trybun na kafe
czekoladko weź zrób mu te same numery, bo co ci zależy? i tak to jest lipa jak nic a będziesz mieć satysfakcje jak jemu opada szczęka, kiedy ty pozachwycasz sie kolesiami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdfxdgx
Jak o nie chce słuchać o tym co ci przeszkadza to szkoda wysiłku. teraz tylko zachowaniem możesz mu pokazać co o tym myślisz. Tą laską się nieprzejmuj, ignoruj, a jak on zacznie z nią gadać to pokaż jakbyś sie cieszyła że masz chwilę dla siebie i pogadaj z koleżankami. Teraz musisz być twarda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdbb
wcale się nie dziwie że się wkurzyłaś ja w moim poprzednim związku byłam bardzo zazdrosna czasem chłopak mój nagle przytulał się do koleżanki albo tańczył z nimi trzymając za biodra oczywiście on mógł z nimi tańczyć "bo to tylko zabawa" a ja nie bo jak by to wyglądało było coraz gorzej , potem chodził do koleżanki na noc żeby jej pomagać hmm ciekawe w czym i chwalił przy mnie że ma świetna figure i jaka jest szczupła przez cały związek mi wmawiał że jestem wariatką i mam chore jazdy ale to nie były jazdy granice już dawno przekroczył a twój chłopak właśnie zaczął ją przekraczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka23
CZęsto też kieruje żarty w moją stronę typu kaczorek itp. i niby to wszystko obraca się w formie żartu, ale myślę, że coś on tym mi chce przekazać. I ciągle tłumaczy mi, że są to słodkie żarty itp. wiec czemu ja się denerwuje? Bo już nawet nie spomne kiedy usłyszałam coś miłego na temat własnego wyglądu...:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×