jak to jest niby jestem inteligetna,a nie potrafie zarobic kasy

Jestem wrazliwa inteligentna osoba,a nie potrafi dorobic sie jak moi znajomi np.domu..jak to kurde jest?gupia nie jestem,a szczescis do pieniedzy nie mam

jak to zwalali twoje pomysły w usa tez i za to ci zapłaca. nie ma nic za darmo.

ja tez nie miałam. wyszłam za maż i wspólnymi siłami i pęsjami i oczywiscie kredytami wybudowaliśmy domek. a myślałam ze to marzenie nie spełni sie nigdy. troche optymizmu. teraz tyko dzieci i psa brakuje :-)

ere

ja mam odwrotnie ; jestem nieudacznikiem ktory nigdy nie mial kobiety i jest dla nich powietrzem, a wlasnie kupilem wlasne mieszkanie i wymienilem samochod na duzo nowszy.

ALE PIEPRZYSZ JAK mozesz byc nieudacznikiem majac samochod mieszkanie...pieprzysz głupoity

do Koniec zabawy w roku 2011 jak to zwalali twoje pomysły w usa tez i za to ci zapłaca. nie ma nic za darmo. moze mi ktod przetłumaczy c o co gosciowi chodzi?

jest inteligentny :P Dziwnym trafem ludzie naprawdę inteligentni nie mają problemu z pieniędzmi. Chyba że są dodatkowo chorzy psychicznie. Ty pewnie jesteś normalna :)

do kazdemu sie mówi"ale spłycasz ludzi i wrzucasz wszystkich do jednego wora"a a tego co wiem generalizują własnie tylko głupcy ""To wieczny problem-zamykanie drugiego człowieka w słowach, w pojęciach,ten jest taki,a ten taki i sprawa zamknieta.Ten madry ten głupi-koniec.wszystko wiemy.Nikogo nie nalezy osądzac,ale też nikogo nie nazywac dobrym" W poszukiwaniu mistrzów życia rozmowy o duchowości polecam Ci ta ksiażke... A nawet jak ktos jest chory psychicznie to co jets gorszym typem człowieka?Wiesz,a naprawde bogaci ludzie to sa nie chorzy psychicznie,ale chorzy moralnie,bo znam takich co sa bogaci,a wyrzucaja dobre jedzenie i ciuchy do kosza....nie uwazam ich za wartosciowych,anie inteligetnych to jest tylko moze spryt zyciowy

typowe bogacze to na ogoł postaki Inteligentne osoby wiecej zarabiaja ale i wiecej wydaje. WAIEC NIE SĄ BOGATE,bo pieniadze ich sie nie trzymaja.Osoba prymitywna nie wyda grosza na muzeum, na fajna knajpke, na gazety, na ksiazke, na bilet do muzeum, na lepsze wykwintne jedzenie, na wyjazd weekendowy. Zamiast tego woli gromadzic w skarpecie, by po latach kupic nowe ladne auto, ktorym zaimponuje sasiadom. Nigdzie tym autem nie pojedzie dalej, bo po co? i kolko sie zamyka. Nie jezdzi na wakacje do cieplych krajow, tylko zbiera na drugi samochod, ktory tez bedzie stal w garazu. Fianl jest taki, ze prostak ma dwa auta, a inteligent jedno i to zajechane ciaglymi wycieczkami. Co kto woli... osad kazdy wyrabia sobie sam... Prostak nie odwiedza muzeow i innych przybytkow kultury, bo ich nie zna. To proste. Nigdy nie mial w reku ksiazki, gazety, poniewaz nie mial na to ochoty i tym samym byl na takie gesty zbyt glupi. Pozostal glupi, poniewaz tego chce. Coz z posiadanej kasy, jesli nie potrafi zrobic z niej uzytku. Urodzil sie i umrze glupcem, na wlasne zyczenie.

jestem nieudacznikiem bo pomimo samochodu, mieszkania i wysokich zarobkow nie potrafie znalezc kobiety życia. jestem po prostu nudny i za mało rozrywkowy.