Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tola fasola

Bedzie synek:)

Polecane posty

gratuluję, aczkolwiek Jakbym czytała o sobie,ja również często chodziłam do mojej gin po wyjściu ze szpitala...teraz mam za 2 dni wizyte po 3 tygodniach...a jak sie niecierpliwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję, aczkolwiek
Asiula no rzeczywiscie się fajnie złożyło - ja też w 12 tyg, też po trzech tyg wizyta, chcę ja przełożyć na czwartek żeby było szybciej, ale nie wiem czy da radę Trzymam kciuki żeby wszystko było ok z Twoim maluchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola fasoIa
ale ja już nie mam malucha. mam opla sprowadzonego z niemiec :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję, aczkolwiek
A opel to większy niby? Też maluszek :P Zresztą nie do Ciebie mówię podszywie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziękuje żeby nie zapeszać...ja po powrocie ze szpitala przekładałam wizyte na o tydzień szybciej i nie było problemu(chodzisz prywatnie czy na NFZ)???Na kiedy wobec tego masz termin???ja na 17.07. Mam nadzieje ze krwiaka nie bedzie....(z tego powodu wylądowałam w szpitalu),a u Ciebie co było przyczyna plamien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję, aczkolwiek
Szczerze to nie wiem na kiedy mam termin :) Zapomniałam na każdej wizycie zapytać o to ginekologa Z tego co obliczałam samodzielnie, to na 20 lipca, a karty ciąży jeszcze nie mam, bo poprzednie wizyty zawsze były tak na szybko i nagle, z powodu plamień, plamiłam więc nie szłam robić badań bo musiałam leżeć, plamienia sie skończyły, to odwlekałam badania, znowu się plamienia powtórzyły i znowu badań nie zdążyłam zrobić - ale teraz juz jutro idę je zrobić :) Na ostatnim usg znowu widzę termin na 29 lipca i już nie wiem jakim sie sugerować... Muszę sobie zanotować wszystkie pytania na kartce, bo pewnie znowu zapomne o połowe sie zapytać :D A przyczyny plamień mój gin. tez nie umiał określić - na usg za każdym razem wszystko wychodziło ok, zadnych krwiaków, szyjka macicy w porządku... Za pierwszym razem stawiał na stres, miałam obronę- brałam duphaston. Za drugim razem plamienia były mocniejsze, teraz biorę luteinę dopochwowo i jest spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję, aczkolwiek
Chodzę prywatnie, ale ostatnio mój ginekolog miał urlop - gdyby nie to pewnie już bym z 5 razy u niego była :D mimo ze nic ssie na razie nie dzieje Ale w czwartek jest świeto trzech króli i nie wiem czy przyjmuje, muszę zadzwonic dopiero Trzeba byc dobrej myśli po prostu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też biore luteine dopochwowo:)a widzisz jaki ten Swiat mały,mamy podobne sytyacje:)W moim przypadku karta była założona na 2 wizycie.badania porobiłam w 6 tyg,i niestety mam podwyższone TSH,na tarczyce również biore leki...ech zawsze coś:(Ja również chodze prywatnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety zażywanie jej nie należy do przyjemnych,jeszcze niedawno brałam tą pod język ale moja gin stwierdziła ze dopochwowa jest skuteczniejsza,a mnie dobijają "wodniste"upławy...Tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję, aczkolwiek
Ja z tarczycą mam ok, ale cały czas mnie coś łapie, od dwóch tyg mnie gardło boli :o Ja juz wolę tę dopochwową, nawet upławy zniosę, bo smak był okropny tej pod jezyk ;) ale jak plamiłam to i ten smak musiałam znieść, bo z wiadomych względów aplikacja dopochwowo mijałaby sie z celem wtedy ;) I coś czuję, że morfologia mi nieciekawie wyjdzie, zawsze miałam niską hemoglobinę, wiec w ciąży pewnie lepiej nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt ta pod język ma nie przyjemny smak,ja krew badanie ogólne mam ok...ale za to bakterie w moczu i nie obyło sie bez Zurawitu(dobrze,ze to naturalny lek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję, aczkolwiek
Z badaniami moczu też nie wiem jak będzie, bo ostatnio czułam lekkie pieczenie parę razy, zobaczy się jak to będzie, wyniki w środę... Nie biorę żadnych witamin, jak pytałam to lekarz stwierdził, że w I trymestrze niektóre witaminy zawarte w tych preparatach dla kobiet w ciąży mogą nie być zbyt korzystne i tylko folik mam brać, ciekawe co teraz mi powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaTitek
Gratuluje wszystkim przyszłym mamusią :) Ja natomiast mam termin porodu na za tydzień :) Chodzę cała podekscytowana i będę miała córeczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję, aczkolwiek
Patitek to też trzymam kciuki za lekki poród i zdrową córkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa Titek ja równiez trzymam kciuki zeby wszystko poszło gładko:) Ja biore Feminatal i magnez:)Dziewczynki mykam na film podrawiam i miłej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×