Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blueska21

A co z blondynkami? Faceci lubia tylko latynoski

Polecane posty

Gość Carmenika
przeklęte pragnienia - bardziej brazylijska w sensie, że płaska nie jest, ale widziałam ładniejsze :P Co masz na myśli? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo ja ./,;
do @ przeklęte pragnienia dajesz...... come on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unica latino
Latynoski i Fracuzki najładniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe,....
a po zatym polacy to najbrzydsi męrzczyźni po przyjeździe z włoch myślałam że sie schawtuje na te polskie twarze! ochyda ..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko co masz, możesz jeszcze podkreślić ja mam na myśli nie to co już jest, ale to co może "być" lub raczej może się wydawać, że jest więc jeśli jak twierdzisz, masz krótkie nogi, włóż ładne szpilki (minimum 7 cm) chodź w nich umiejętnie i będziesz robiła większe wrażenie niż długonoga dziewczyna w balerinach usta, po prostu wyraźna szminka, dobrze popraw konturówką i przyciągniesz więcej spojrzeń, niż kobieta o pełnych ustach, ale zlewajacych się z barwą policzków ogólnie chodzi o to, że wszelkie te cechy urody, które powszechnie uznaje się za oznaki kobiecości podkreślone strojem, makijażem, ale także sposobem poruszania się, także mówienia sprawiają, że kobieta, która potrafi się tak "zabawić" swoją kobiecością (tą rozumianą jako wygląd ale automatycznie wygląd odbieramy właśnie jako emanację wnętrza; więc jeśli wyglądasz seksy, będziesz odbierana: "ona pewnie jest dobra w łóżku, to fajna laska") będzie odbierana jako atrakcyjna, atrakcyjniejsza, pomimo, że obok niej może siedzieć kobieta, która obiektywnie jest ładniejsza nie wiem czy nie namieszałem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmenika
przeklęte pragnienia - widzę, że znasz się na rzeczy. To prawda, nie sposób chodzić jak facet w szpilkach. I to prawda, że rynek jest dość bogaty w "triki", które i mnie nie są obce. :P np. wystarczą dobre jeansy, a moja pupa robi się krąglejsza, niż jest naprawdę. Ale jednak natura to natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffd
no i ja mam ten plus, mam ciemna karnacje, brazowe ciemne oczy, bardzo ciemne brazowe dlugie zadbane wlosy, szczupla figure, ladna twarz, mam dosc duze powodzenie faceciu uwazaja ze brunetki sa ostrzejsze i seksowniejsze niz blondynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo ja ./,;
do @ przeklęte pragnienia nie - nie namieszałeś, wręcz przeciwnie widać że doświadczony facet z ciebie daje do myślenia to co piszesz, po części kiedyś doszłam do tych samych wniosków, bo w facetach szukam też tych właśnie skrajnie męskich cech - uwielbiam silnie zaznaczone szczęki, męskie nosy :), i to co nazywam charakterystycznym ułożeniem miednicy :) :) :P u facetów - czyli strefy między pasem a połową uda (oj nie wiem czy jestem w stanie wytłumaczyć o co mi chodzi). Poza tym ramiona, palce dłoni i nadgarstki analogicznie więc musi to działać w druga stronę :) a jeszcze mam pytanie jak z biustem? ja ma na prawdę spory - ale muszę przyznać że sporo czasu minęło zanim go oswoiłam i zaakceptowałam, ale i tak wątpię że kiedykolwiek będę go jeszcze bardziej eksponować :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carmenika natura to natura ja nie cenię samej natury wysoko bardziej cenię kobiecy spryt, chęć jej poprawiania (w sensownym zakresie, nie mam na myśli idiotek w rodzaju La Toi Jackson - czy jak to się tam pisze) bo świadczy on, może świadczyć o pewnej szczególnie kobiecej cesze, zalotności, kokieterii mnie bardzo pociągają te szpilki, makijaże itp, jeśli dobrze dobrane to jest to broń masowego rażenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo ja ./,;
a co z tym cycem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosszka
Cermenika Ja za to mam drobna figure, duze piersi i pupke tez ladna, za to musze chodzic na obcasach , bo zem niska:( i to jest moj mega kompleks!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo ja ./,;
do @przeklęte pragnienia a propos tej "kobiecej kokieterii i zalotności" ja zawsze się wstydziła stosować takie chwyty - w zasadzie nigdy tego nie robię bo uważam że obnaża to moje zamiary wobec mężczyzny a przez do czyni śmieszną i daje mu pole do tego by mnie olać.... zawsze zachowuje się normalnie - po koleżeńsku to chyba błąd......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak z biustem? no u mnie dobrze ;) skoro masz duży, to szczególne eksponowanie go, może już trącić kiczem, wulgarnością ale nie rezygnuj z dekoltów, kwestią jest, jaki dekolt, do czego, wiesz, wszystko musi być jakoś sensownie dobrane i najważniejsze, to odpowiedni biustonosz, który ubrany do tej samej bluzki może dać świetny efekt, a gdy włożysz kiepski, może być wręcz niesmacznie, wulgarnie ja może nie jestem tutaj szczególnym ekspertem :D bo mam jakieś skrzywnienie i lubię małe biusty, to jest dość rzadkie u mężczyzn, ale mnie jakoś to dotknęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosszka
Ktos tu napisal, ze niby brunetki seksowniejsze i ostrzejsze? niby czemu? Jestem blondynka, mam duze, niebieskie oczy, podobam sie facetom, a szczegolnie moja figura. Dla mojego mezczyzny jestem na prawde seksowna, wiec glupoty gadacie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmenika
przeklęte pragnienia - ja też bardzo cenię sobie tą całą otoczkę kobiecą. Aż czasem wydaje mi się, że za bardzo (choćby dzisiaj 4 bluzki kupiłam, a w piątek 2 i tak systematycznie). Uwielbiam dobre perfumy, uważam, że są niezwykle ważne. Kocham kosmetyki, szczególnie profesjonalne. Uwielbiam lakier do paznokci w kolorze czerwonego wina, ale chyba nie tylko ze względu na książkę "Gwiazdy mają czerwone pazury" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo ja ./,;
do @ przeklęte pragnienia i tu mnie zaskoczyłeś (z tym biustem w sensie) no właśnie powiedz - jeśli facet ma zamiłowanie do małych piersi.... to jak postrzega te duże czy wręcz bardzo duże jak je widzi, co sobie myśli prawdziwy facet nie gówniarz oczywiście czy są one dla niego odpychające, aseksualne takie "matczyne" itp. choć na marginesie słyszałam o teorii, że mężczyźni których matki miały mały biust lubią małe piersi u kobiet i na odwrót. Czyli na zasadzie takiego wzorca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmenika
przeklęte pragnienia - jesteś niezwykle biegły w sprawach kobiecych. Tak mimo, że biust mógłby być większy czasem go eksponuje. Odpowiedni stanik czyni cuda :P Mam np. taką samą sukienkę tylko soczyście czerwoną i muszę przyznać, ze nie mam w niej żadnych kompleksów, a wręcz przeciwnie. http://i2.pinger.pl/pgr368/656e1c130004d1054a965f34/Alicja_BachledaCurus_1646375.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosszka
blueska21 jestes blondynka?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo ja ./,; przecież kokieteria może być przesadna i delikatna po koleżeńsku traktuj kolegów, kokietuj kandydata na kogoś więcej ja sam nie jestem, z natury szczególnie śmiały i wiem jaką sobie krzywdę robimy tym, wybacz ale głupim myśleniem: że obnaża to moje zamiary wobec mężczyzny a przez do czyni śmieszną i daje mu pole do tego by mnie olać.... przecież, właśnie o to chodzi, by interesująca nas osoba poznała jakąś część naszych zamiarów nie od razu wszystko, ale jakieś sygnały zainteresowania trzeba wysyłać inaczej będziemy czekać aż podejdzie do nas ktoś, kto nam się specjalnie nie spodoba ale z braku lepszego... carmenika pod względem kobiecej duszy, wydajesz mi się intrygującym kąskiem ;) tym bardziej, że dusz kołacze się w pociągającej powłoce a lakier czerwony, ja też uwielbiam, bo seksy jak cholera! masz Ty teraz adoratora na etacie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczkaaaaaaaaa
faceci ? no nie uogólniajmy ci południowcy typu włosi ,hiszpanie własnie latynosi o arabach nie wspomnę uwielbiają blondynki ;) Polacy też je lubią bo to widzę na wlasnym przykładzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczkaaaaaaaaa
zresztą nie oszukujmy się jakby blondynki nie podobały się facetom to tyle lasek nie farbowało by się na blond :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max cnc
Carmenika sie obudzi z reka w nocniku kiedys, sorry ale wiekszej materialistki od Ciebie nie widzialem, ja pierniczę. "Oh lubie czerwone pazurki, chodze tylko w szpilkach" fajnie, ale caly czas gadasz TYLKO o sobie, jestes zarozumiala jak cholera. Jesli gosciu nie bedzie mial pelnego portfela to go odrzucisz. Kreci sie wielu wokol Ciebie? a dlaczego? bo chca Cie zaciagnac do lozka, nic wiecej bo z takim materialem jak Ty nic wiecej nie mozna stworzyc. Co? Prawda boli? Pozdrawienia od faceta ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmenika
Do czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczkaaaaaaaaa
a wy się tak jaracie tą Cermiką czy jak jej tam śmieszne to jest.. a nawet jej nie widzieliście tylko wierzycie na słowo ,że do jakiejś laski jest podobna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaaaaaaaaaaaaaaaahhhh
W Polsce bardziej podobaja sie zwykle brunetki i ogolnie ciemnowlose panie z jednego wzgledu, bo jest ich tu zdecydowanie mniej. Co innego np. W Hiszp czy Włoszech, gdzie blondynki sa ubostwiane przez mezczyzn, tam babki na sile farbuja sie na blond. Prosta sprawa- bardziej podoba sie to co jest bardziej oryginalne w danej czesci swiata i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co nam szkodzi uwierzyć jej na słowo..? :D stoisz tyłem do mnie, opierasz o ścianę te swoje czerwone pazury (razem z dłońmi rzecz jasna) a ja podwijam tę suknię ;) i to na razie wystarczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×