Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Deadman

Dzieciństwo :)

Polecane posty

Gość .brand
chciałam być rysownikiem bajek dla dzieci [gdyż namiętnie oglądałam tom i jerry i inne kreskówki], później chcialam zostać księgową, ale uwaga, w hollywood [zajawka po tacie, bo księgowy, a w hollywood, bo sława i bogactwo;)], jako nastolatka chciałam zostać prawnikiem [niewątpliwy wpływ na ów pomysł na siebie miała emisja serialu magdy m. którego tak naprawdę nie oglądałam, ale wszyscy to lubili, poza tym mój wtedy nie-chłopak, a później chłopak, na chwilę obecną ex-chłopak chciał być prawnikiem:D] a teraz kształcę się w kierunku filologa języka angielskiego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.brand --- to fajnie :) Ja kiedyś chciałem być superbohaterem który ratuje świat przed złem lub niebieskim wojownikiem z Power Rangers ale kiedy to bylo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deadman bo musiałabym iść na medycynę a żeby to zrobić maturę z chemi by trzeba mieć a to dla mnie by było samozabójstwo . już się z tym pogodziłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipankowa
Marzyłam o tym by zostać gimnastyczka artystyczna, sama nauczyłam się nawet kilku akrobacji w szkole sportowej, jednak nie udało mi się tego zamierzenia zrealizować do końca. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .brand
w Power Rengers to się bawiłam ze znajomymi, zawsze chciałam być czerwonym wojownikiem:D tak na dobrą sprawę, nie wiem czy to co robię jest jakąś tam realizacją moich marzeń i czy się w tym spełniam. O ile dzieciństwo było prostsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deadman - tak , już za kilka miesięcy i jak znam siebie to pójdę na żywioł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.brand W życiu coś trzeba robic niestety nie wszystko co chcielibysmy wychodzi :( A wiesz ze ta aktorka co grała żóltą wojowniczke podobno nie żyje :( Breja a jakiś przedmiot dodatkowy bedziesz zdawala czy tylko ten podstawowy pakiet ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deadman - polski i angielski podstawa , matematyka i geografia rozszerzenie . kusił mnie rozszerzony angielski ale pewnie bym poległa na ustnym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motyw tańca , będzie dobrze . farmazony pisać umiem :D uciekam na zakupy , jak mama zaprasza to się nie odmawia :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pSZeCZkolanka
Ja chciałam być: a) fryzjerką - bo namiętnie czesałam lalki i kazałam sobie kupować tylko takie z dłuuugimi włosami. Najlepiej same głowy :D No i uwielbiałam patrzeć jak panie w salonie czesały mamę :D Zresztą do dziś lubię coś majstrować na swojej bądź cudzej głowie ;) b) piosenkarką - bo moją idolką była Natalka Kukulska i Puszek Okruszek. A dezodorant mamy był mikrofonem. Ale to chyba większość małych dziewczynek ma taki etap. c) nauczycielką w 1-3, ewentualnie "pszeczkolanką" - usadzałam lalki i miśki w ławkach, robiłam dziennik w zeszycie, zaznaczałam obecności no i...uczyłam ich :D No i cóż..jedno z marzeń udało mi się zrealizować! Skończyłam pedagogikę przedszkolną i wczesnoszkolną i pracuję w przedszkolu. Niestety, z dziecięcych marzeń spełniła mi się ta najmniej dochodowa opcja, ale kocham swoją prace i nie zamieniłabym jej na żadną inną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pSZeCZkolanka to dobrze że udało sie w jakimś stopniu spełnić marzenia. Najważniejsze że twoja praca sprawia Tobie przyjemność i jesteś z niej zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ger upp nu
Ja chciałam byc sklepową albo kierowcą ambulansu. Też udawałam, że rower to moje auto i jeździłam do wypadków. A teraz będe inżynierem i nigdy bym o tym nie pomyślała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to kiedyś tez sie bawiłem w taksówke lub autobus i stawałem co ileś bram niby ze ludzi z przystankow zabieram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ger upp nu
Ja operowałam i udzielałam pierwszej pomocy, i kierowałam i wykręcałam tym rowerem, i robiłam cyk, cyk, wiecie odgłos kierunkowskazu, normalnie cuda i wianki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) Taa albo bawiliśmy sie z kolegami że jeden ucieka a dwoch go goni jako policjanci i wyliśmy az nas bylo w calej okolicy słychac udajac koguta policyjnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadek z ciemnej strony mocy
Ja najbardziej chciałam być tirówką :) Ale byłam święcie przekonana, że to kobieta, która jeździ TIR-ami i pracuje w transporcie. :) Później chciałam być striptizerką, bo kojarzyłam to z kabaretem i sceną :) ale to było jak miałam jakiś 5-6 lat. A jak byłam w podstawówce, to chciałam być ginekologiem, żoną i matką. I żadną z nich nie udało mi się zostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ;) Deadman a ja zapytam kim Ty w końcu zostałeś ? marzenia z dzieciństwa się spełniają ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Breja Odpowiem tak że zostałem a moze bardziej pozostałem soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja identycznie jak jedna osoba tutaj - najpierw chciałam tańczyć w balecie, potem chciałam studiować astronomię( zaczytywałam się w książkach o Kosmosie, o życiu pozaziemskim itp)no a potem dłuuugo chciałam być weterynarzem ale plany ostatecznie pogrzebał antytalent do ścisłych przedmiotów i nadmierna wrażliwość na cierpienie zwierząt. Ale miłość do nich pozostała ❤️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiedź wyjaśniająca wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×