Dzieciństwo :)

mam :) tyle że już się kończą :(

To zapewne dużo sie uczyłaś do matury przez ferie ? :P

a ja chcialam zostac KONIEM. I do tej pory mój niewiele starszy wujek i kuzynka wypominają mi to i sie ze mnie śmieją :D wtedy miałam możne z 7 lat :)

TitiDG Witam :)

aaa i przez cale życie dżokejką, teraz to chciałabym być instruktorem jazdy konnej :) Myślę ze kiedyś moje marzenia sie spełnią :)

zrobiłam kilka testów z rozszerzenia z matmy tylko dlatego że ją lubie i nic poza tym :p na próbne szłam z marszu bez powtórek i byłam z siebie zadowolona , jak tak w maju będzie to będzie świetnie :D

Deadman - Czesc :)

TitiDG Życze Tobie aby sie spełniły Twoje marzenia :) Powodzenia :D

Breja a Ja za to matmy nieznosiłem :o Oczywiście nie mam nic do tych co ją lubia ;)

Deadman - matematyka to właściwie jedyna rzecz na którą poświęciłam więcej czasu w trzeciej klasie poza tym to czuje się jakbym była na wakacjach tyle że rano trzeba wstać i odpękać kilka godzin :p zadałam Ci pytanie co robisz na co dzień ale chyba przeoczyłes :p

A no tak przepraszam Co robie na codzien a wiesz ze to dobre pytanie. Właściwie to nic, szukam pracy, spotykam sie ze znajomymi :)

jakieś studia , coś ? ;) o to mi chodziło a nie o znajomych :P

Ahaaaaa :) Nie studia nie ale chce w tym roku zaczac :)

jakie ?

Ale chce prace najpierw znalezc aby sam oplacac moje studia bo chce isc na zaoczne :) Jeszcze niedlugo mam egzamin na prawko takze sie nie nudze :)

Administracja i zarzadzanie :)

deadman pozwole sobie wstapic na Twoj top , ja chcialem zawsze byc kierowca wielkiego trucka :D , sorry juz nie przeszkadzam

ja też zaocznie ;) nie chce tracić kilku lat na coś co być może nie będzie mnie kręciło . a tak to przynajmniej se popracuje i jakieś doświadczenia mieć będę :D

Deadman *

Sebastos kto jak kto ale Ty jestes tutaj zawsze mile widziany :)

Breja i właśnie o to chodzi ja w sumie nie mam obranego kierunku dokladnie, Historie zdawalem na maturze ale co ja bede po niej robic. Nauczycielem bede :( A nie chce spedzic calego zycia przed ksiazkami. Jesli bede studiowac i pracowac to bede tez nabieral doswiadczenia bo to najwazniejsze a nie jakis tam papierek ktory i tak w tych czasach gowno daje. Przepraszam za wulgaryzm :)

wulgaryzmy mnie nie rażą ;) dzisiaj to szczęście i znajomości najważniejsze , a papier to raczej dla własnych ambicji ;)

No właśnie znajomości i szczescie sa bardzo wazne

szczęście czasem mam , znajomości raczej nie , jestem więc na straconej pozycji . nastawie się na ciężką pracę :D

Ja jesli chodzi o wyksztalcenie to zbytni nie mam sie czym pochwalic , ale w sumie papierek mi do szczescia potrzebny nie jest , robie to co lubie jestem lakiernikiem samochodowym :)

Ehh no widzisz Sebastos Tobie mozna powiedziec sie w jakims sensie poszczescilo, rzadko robimy to co lubimy jesli chodzi o sfere zawodowa

Deadman to jest naprawde szczescie jesli mozna robic w zyciu to co sie lubi i jesli jeszcze za to placa.Ja po szkole jak poszedlem do pracy wrocilem do szkoly po okolo roku czasu , ale jak wrocilem do szkoly po roku przerwy to nie umialem wysiedziec tam 2 godzin , a co dopiero mowa o 12 ;)

i Sebastos pewnie zarabia więcej od tych co po studiach ;) uwielbiam Polskę :O .

No ja kiedys chcialem byc pilkarzem ale coz chyba bylem za malo ambitny i waleczny aby zamienic moja pasje w prace...Teraz jest Wrestling ale w Polsce nie da rady trenowac zawodowo :(

Nie narzekam , ale to tez mnie kosztowalo sporo wysilku aby nauczyc sie wykonywac ten zawod naprawde dobrze :) Bo uwierzcie mi , ze do latwych nie nalezy ;)