Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 27el

Nienawidzę swojego faceta,ale z nim jestem. Kto też tak ma?

Polecane posty

Gość 27el

Nienawidzę go za to, że się wyprowadził, że nie potrafi rozmawiać o konkretach, że siedzi ponad rok czasu bez pracy i nadal jej nie szuka, że mieszka wciąż z rodzicami, a ma 35 lat, że nie wiem jak często będziemy się widywać i jak długo mamy żyć na odległość, że myśli tylko o swoich potrzebach, że jest egoistą i przestał się starać, że maniakalnie gra w zakładach bukmaherskich, że małe kłamstewka z jego strony to nic takiego i prosto w oczy się ich wypiera, że kiedyś mnie wirtualnie zdradzał, że robi wszystko tak jak byłoby dobrze dla niego... Ma również zalety, kocham go i wiem, ze on mnie kocha, ale mimo wszystko go nienawidze. Dziwne to wszystko, czy ktos tez byl w podobnej sytuacji? Jak przestac w ten sposob myslec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy ma to na co się godzi
rozumiem że wolisz żeby był jakikolwiek, byleby był :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27el
Z obawy ze w tym wieku juz nikogo nie znajde;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekka zenada
Mam dla ciebie 2 informacje. Zla i dobra. Zla jest taka, ze nie jestes lepsza od swojego faceta, skoro jestes z nim pomimo NIENAWIŚCI (swoja droga mocne slowo, chyba masz sklonnosc do przesady), a dobra jest taka, ze masz wolna wole i mozesz zmienic swoje zycie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.samosia
jak mozna byc z kimś kogo się nienawidzi? lepiej jest byc samemu niz z bylekim ale to twój wybór i nie płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sma nie wiem
27el ja też tak miałam kochałam ale już nie mogłam na niego patrzeć, zostawiłam go i dziś jestem szczęśliwsza 100 x bez niego zostaw go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27el
Moze to jakis zal do niego. Nie chcialabym skreslac 3 lat wspolnego zycia i wspolnych planow, ale prawda jest taka ze wielu rzeczy w nim cholernie nie znosze i to przeradza sie w nienawisc. Chcialabym to zmienic, ale nie wiem jak. Czy jedynie rozstanie jest wyjsciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten p.s. mnie totalnie
wspolne plany? :D :D :D chyba twoje plany :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to jest 3 lata? i gdzie jest powiedziane ze trzeba tkwic w jednym zwiazku! faceta sobie trzeba wybrac, poprzebierac jak w owocach na targowisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×