czy to może być ciąża?

Hej, piszę, bo zastanawiam się nad pewną sprawą. Otóż, czy jest możliwość, iż jestem w ciąży, jeśli: - miesiączkuję (zazwyczaj nieregularnie, ale tak mam),ost. 20-26 grudnia - mój chłopak ma problemy z napletkiem i kochamy się bez zabezpieczenia, ponieważ on nie może "dojść", więc zapewnił mnie, że nie ma raczej szans, abym zaszła w ciążę - od listopada mam upławy (a od tego czasu miałam dwie miesiączki, dość obfite); są one dosłownie normalnie, bez brzydkiego zapachu, bez nienormalnego zabarwienia - często miewam jakieś dziwne bóle brzucha, skurcze macicy jakby. Naczytałam się dużo na necie, miałam dzis biocenozę pochwy, wynik w poniedziałek dopiero. Pani Ginekolog powiedziała, że wszystko ok i jest "czysto". Kurde, nie znam się na tym, ktoś może coś powiedzieć na ten temat?

upławy czasami są naturalne ;) czasami przez chorobę,jakies zapalenie,grzyb czy coś tego typu,jesli cos cie swedzi czy piecze powinnas isc do lekarza,ale chodzi mi o miejsce intymne :) a to że nie dochodzi i nie konczy w środku to nie jest metoda antykoncepcyjna,nie wiem ile masz lat ale powinnaś sie doszkolić w tej dziedzinie,bo nawet 13-14 latki wiedzą,że seks przerywany nie jest metodą na niezajście w ciążę ;) a zbyt obfite miesiaczki tez moga swiadczyc o czyms,ja zawsze mialam 7 dniowy okres-6 dni krwawienia i 1 dzien końcówki,po porodzie mam tylko 5 dni

Wiem, moja wiedza w tym zakresie jest srednia na jeża, bo do niedawna byłam dziewicą, ale staram się nadrabiać :) Wiem, że stosunek przerywany nie gwarantuje nie zajścia w ciąży, ale w sytuacji, gdy nie pojawia się sperma, to chyba ryzyko jest mniejsze. Nie wiem jak to fachowo nazwać, heh. Co do upławów - no właśnie, nic nie wskazuje na jakieś infekcje, bo nie swędzi mnie nic, etc, ale nawet dziś lekarka pobierająca wymaz, powiedziała, że to podejrzane, więc się teraz naczytałam, że to może być objaw ciąży. Z okresem mam różnie, raz obfite miesiączki, raz mniej. No nic, zobaczymy co będzie dalej.