co trzeba zrobic przed trzydziestka??

Witam wszystkich.I stalo sie mam 29 lat i rok do 3-dziestki:):)Postanowilam wiec zrobic liste i zastanowic sie co juz osiagnelam, a o czym moze warto byloby pomyslec tego roku:) Czy ktos ma ochote sie podzielic swoja lista? Co Waszym zdaniem zasluguje na uwage w zyciu kobiety do trzydziestki:)??

pokazsowja liste:D

zrób loda

: miec dobra prace miec stalego partnera / męża kredyt na mieszkanie dziecko/ lub byc w ciąży... A TAK NAPRAWDĘ - to nic nie trzeba... kazdy zyje jak chce

Bo ja mam 32 ;-)

Ja zyje tak, jak każe mi moja matka.

Zdecydowanie trzeba zrobić jedna jedyną rzecz: usamodzielnić się i wyprowadzić od rodziców, reszta to dodatek.

mieć skończone studia, prawo jazdy, dobrą pracę, swoje mieszkanie

Wyjsc za maz, kupic dom, sprzedac dom i sie rozwiezc, tak jak ja. I wszystko zaczynac od poczatku ale z doswiadczeniem:)

Nic nie trzeba :)

Żyć w zgodzie z sobą :)

botox

oki to moja lista: nauczyć się gotować obsłużyć klienta w aucie seks z psem kupa na klatę noooi nie wiem co jeszcze bo ja mam juz wszystko!

przed trzydziestka tzreba koniecznie bzyknac kogos z kafe

oooo zapomniałam o tym, dzienks....jest ktoś tutaj przed trzydziestką?

skoczyc ze spadochronem

albo po prostu skoczyc

"przed trzydziestka tzreba koniecznie bzyknac kogos z kafe " :D to mam jeszcze troche czasu :p

Lista - pewnie wzielas to z filmu z J.Nicholsonem ;) 1. stracic dziewictwo 2. miec dobrze platna prace 3. miec towarzystwo by bylo z kim szalec 4.zwiedzic swiat 5. kupic mieszkanie 6.a w nim stalego partnera 7.ZAKOCHAC SIE I BYC SZCZESLIWA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wiem, ze nic nie trzeba, ale chyba przyznacie ze takie okragle rocznice pobudzaja do przemyslen.Moje sa takie, zeby zrobic to co planowalam jako dzieciak, a z czasem poszlo w odstawke. Dla mnie to poki co z osiagnietych to szczesliwe malzenstwo, dobra praca i w koncu po 29 latach na stanowisku kierowniczym( w sama pore), wlasne cztery katy, studia, slub jaki chcialam, prawo jazdy(niestety nieuzywane). Z planow na ten rok to chyba zajsc w ciaze do 30, zaczac kurs rosyjskiego ( i ukonczyc przed ciaza hehehe), odswiezyc prawo jazdy, w koncu poplywac z delfinami(chocby w basenie) i to co chodzi mi po glowie zalozyc wlasna mala firemke i zaczac byc sama sobie szefem.

Zrobić syna jeśli córka najpierw się urodzi, wybudować dom i posadzic drzewo . . .

Jak dla mnie jedyny przymus to skończyć 29 lat :)

wyszalec się tzn. nie miec dziecka, nie miec kredytu: zobaczyć trochę świata, robic to co się lubi:)

ustawic sie...

Wlasnie zauwazylam ze ktos niezla kiche odstawia i podszywa sie pod mojego Nicka, no coz, niektorym brakuje wyobrazni!