Znalazłam dzisiaj 50 zł!!!

zobaczyłam pomyślałam "ocho 50zł" i poszłam dalej, myśląc ale fart...nie podniosłam, przede mną szło sporo ludzi, myślałam że ktoś sie po to wróci, bałam się , a za mną leciała jakaś babka, myślałam że może widziała jak komuś to wypada dogoni tę osobę i jej da a ta szmata z miną wyruchanej dziwki wzieła tą kase !! tak sie cieszyła!!! ja bym nie mogła... 50zł kupa kasy ,ale jak pomyślę, że ktoś to stracił to mi strasznie przykro...ewentualnie takie pieniądze dałabym na szczytny cel...a tak to wzięła jakaś zdzira w średnim wieku nawet nie wyglądająca na biedną :/ :o

Trzeba było wziąć

no wiesz tak to w życiu już jest :)

nikt mi nie powie, że dobrze zrobiłam? przynajmniej mam czyste sumienie...rozumiem 5 zł...ale 50 to już za dużo... kiedyś w podstawówce z koleżanką znalazłysmy 100zł i oddałysmy do sekretariatu i sie okazało że to jeden chlopak zgubił pieniądze na szczepionke

głupia to ty jesteś a nie tamta babka...

ja tez kiedys wziełam z ziemi 50 zeta... i co nazwałabys mnie zdzirą jakbym ci powiedziala - znalezione nie kradzione?? trudno... kase gubią ci ktorzy nie mają uszanowania do pieniedzy, bo jak mozna zgubic kase z portfela?? pewnie jakis facet trzymał w kieszeni... a jakbys oddała takie grosze na szczytny cel to by cie wysmiali i kupili by sobie za tą kase fajki np

ale czy to dużo 50 zł.????

a to ze nosze pieniadze w kieszeni oznacza ze nie mam poszanowania do pieniadza? co za brednie. moja sprawa gdzie bede je nosic i na co wydawac. stare pokolenie wam wpoilo to pieprzenie o pieniadzu. zarabiam wiec nosze gdzie chce i wydaje jak chce. moze jeszcze mam sie zaczac modlic do moich pieknych, swiezutkich, wyprasowanych pieniazkow w portwelu?

tylko potem nie rycz jak zgubisz trzymajac kase w dupie! bo nie da sie zgubic portfela jak sie go trzyma w torebce albo plecaku...............

nie rycze bo nigdy nie zgubilam :D z torebki czy plecaka ukradna ci portwel zanim zdarzysz o tym pomyslec wiec nie pieprz jak potluczona.

nie dobrze, bo moglas oddac i faktycznie postarac sie o znalezien ie tego co zgubil a zachowałaś sie jak spłoszona pipa

kurwa co ja pisze, moglas podnieść ***

ja raz znalazłem trochę więcej, a tak swoją drogą czy 50 zł. to kupe kasy

http://www.youtube.com/watch?v=qP-5S7qJFkg znalazł 10 zł postepowanie kosztuje 100 ;) tak wiec znalezione, nie kradzione, co innego telefon albo dokumenty - tu można znaleźć właściciela albo jak kiedys znalazłam 50zł a potem spotkałam dziewczynkę, bo płakała i szukała pieniedzy które na zkupy jej mama dała.. wiedząc ze jej oddałam. ale nie podnieść kasy z ulicy to głupota

Gratuluję silnej woli i wyższych wartości niż pieniądze.

pieniądz to pieniądz leżał na mej drodze, ale byłam dzisiaj w tak dobrym humorze,że nie potrzebowałam go do szczęscia. mogłam go podnieść może leżał tam dla mnie ale to znak że kiedyś i tak jeszcze mnie znajdzie. może większa gotówka, bo nie jestem pazerna. dla mnie to był szok te 50zł. szanuję pieniądze.myslałam 'a co jesli to zgubiła kobieta albo dziecko i mąż ją za to pobije" ?:( straszne.

mi raz pani kasjerka wydała 100 zł. zamiast 5 zł. bo zamiast 10 zł. policzyła jako 100zł. zgubiłaś może kiedyś pieniądze?

t jak temat... jeśli sie zorientowałeś ze ci źle wydał to zwykły ham jesteś, one to muszą z własnej kieszeni pokrywac ;/

TYLKO SKĄD BĘDĄ WIEDZIELI KTÓREJ SIĘ POMYLIŁO???

Powiem Ci tak.Kiedyś w UK patrze a gościu podchmielony grzebie w portfelu chwieje sie przy tym i w ogóle-obserwowałam go bo i tak czekalam na przystanku.Ludzi nie było ale koło niego tamsie kręcili(zwykle podchmieleni)Patrzę a wypadło mu coś,to przybliżam się gość nie zauważył ja pac nogą przydeptuje a on sie nie odwraca i idzie dalej.Jak zobaczylam,że to dwie 50 funtów myslałam,że padne:)Koleś wyglądał na bogatego więc nie wołałam go;)To jest dość kaski na zakupki ale 50zł.?!nie przesadzaj mogłaspodnieść i zanieść do Kościoła..

A ILE TO JEST 50 FUNTÓW W ZŁ. DOKŁADNIE??? TO BĘDZIE OK 250 ZŁ.

co za te pieniążki kupiłaś???

raz miałem też inny przypadek że znalazłem 1600 zl. w jednym miejscu

2 razy 50 funtów daje to w przeliczeniu ok 500zł.:) Na pierdołki wydałam,wiadomo jak kasa znaleziona to jej człowiek nie szanuje... Był taki przypadek w Angli kolesie robili renowacje hotelu gdzieś w ścianach znaleźli kupę kasy możliwe ze była nielegalnych interesów i wiecie co...oddali ją ci pracownicy.... Druga też w Angli to Kierowca autobusu(Polak:) )znalazł n siedzeniu reklamówkę z pieniędzmi(ok 3 tyś funtów) ale oddał okazało się,że staruszka jechała wpłacić do banku...bidulka W takich syt bym oddała,ba nawet zgłosiła,ale nie jak w murze byłyby ulokowane jak w tym hotelu(bo bym wiedziała że z nielegalu to wiadomo) I temu gośćiowi co przydepnełam;)bo wyglądał na dzianego;)

Napewno jakby zdarzyło się to komuś starszemu,dziecku bądź kobiecie z dzieckiem-napewno bym nie przydepnęła tych funciaków:)

raz znalazłem też 100 koło poczty

hehe to masz szczęscie do kasy , a mówią że pieniądze nie leżą na ziemi :D ja w sumie tą kasę bym na zwierzaki przeznaczyła... albo znając życie wpłaciła na swoje konto, bo uwielbiam oszczędzać... ja nigdy nie zgubiłam pieniedzy, no może w zerówce z 2 czy 5 zł, ale tak to nigdy, i też nigdy nie zostałam okradziona. a tak w ogóle to o dziwo nie jest mi z tego powodu jakoś źle... a jeśli ktoś rzucił klątwe na tego co wział tą kasę? bo tam dużo cyganow mieszka...z nimi to nic nie wiadomo...ja bym rzuciła na tego co by znalazł moją kase klątwę by sie udławił tą kasą.

" [zgłoś do usunięcia] Ale jestem głupia prawda :( nikt mi nie powie, że dobrze zrobiłam? przynajmniej mam czyste sumienie...rozumiem 5 zł...ale 50 to już za dużo... kiedyś w podstawówce z koleżanką znalazłysmy 100zł i oddałysmy do sekretariatu i sie okazało że to jeden chlopak zgubił pieniądze na szczepionke" To głupio wspomagać koncerny farmaCEUTYCZNE:P.SZKODA ŻE NIE WYDAŁYŚCIE:O.

jyyjtyuj -głupia jesteśc!!!!! Nikt by nie wysmiał 50 zł oddanych na szczytny cel!!! Ze złototwóki się cieszą, a co dopiero z 50 od jednej osoby! Chyba rano razem z włosami wyorostowałaś sobie prostowalnicą zwoje mózgowe.

ja bezwzglednie podnioslabym i jaralabym sie jak glupia, ze znalazlam ;) Ani bym pomyslala, zeby szukac tego co zgubil :P