czy powiedziec chlopakowi o tym?

mam pytanie do normalnie myslacych ludzi i prosze o normalne odpowiedzi:) Chwile temu poznalam chlopaka od poczatku chcial ze mna byc jednak ja nie chcialam tak szybko. Kiedy sie zdecydowalam a troche to trwalo i nie widywalismy sie juz tak czesto jak wczesniej on juz zamail z jakas inna dziewczyna i mi napisal ze za pozno sie zdecywalam itp itd i niestety sie skonczylo wszytsko mniejsza oto. No to ja sie zalamalam itp wiadomo i juz w sumie zakonczylam z nim znajomosc on tez i wyladowalam na imprezie, upilam sie i poszlam w tango z kolesiem jakims nawet nie pamietam jakim tak zabalowalam. Zalowalam bo wczesniej tak nie robilam i wogole to bylo zle. Po kilku tyg tamten sie odezwal ten ktory chcial ze mna byc i wyszlo tak ze jednak sprobojemy. No i mam pytanie czy mowic facetowi o tym zdarzeniu? tej imprezie glupiej? bo to nie byla zdraza bo niebylam z nikim wtedy, ale nie wiem co bedzie myslal jak sie keidys o tym dowie moze, boje sie tez jego reakcji itp. Prosze o odpowiedz jakas lub podpowiedz co byscie zrobili/zrobily na moim miejscu i dlaczego...

ja bym nie powiedziała, skoro nie byliscie wtedy razem to po co

nie mów

A po co chcesz mu to mowic??

alabama666-powinnaś mu powiedzieć że czasem lubisz się puścić z byle kim.Niech facet wie na czym stoi,jak kocha to zrozumie

nie powiedzialabym sama,ale gdyby temat zszedl na to wtedy nie ukrywalabym. on tez mial jakas dziewczyne gdy ty go wstepnie odrzucilas.

Nie bylas z nim w zwiazku. Nie mow.

nie widomo co on robił przez ten czas

jeszcze moge przypuszczac delikatnie ze moga sie znac tacy dalsi znajomi ale tylko przypuszczam i tego sie boje tez ze sie w ten sposob dowie. kurcze jak jeden blad potrafi meczyc czlowieka

Po cholerę mówić mu o tym Obudź się, przecież nie byliście wtedy razem, to po co masz mu się spowiadać co robiłaś kiedy nie byliście parą. A czy on będzie Ci opowiadał że bzyknął dziewczynę z którą właśnie zerwał aby być z Tobą? Nie - no więc po cholerę się zwierzać.

Nic nie mów, mała szanse że kiedys sie dowie. N

alabama666-A często się tak lubisz puścić?

Ja tylko- moim zdaniem ma racje.

a co znaczy poszlam w tango? urpawaials seks czy tylko sie lizalas calowalas?

Bagno - a widzisz u gory co napisalam? wczesniej tak nie bylo wiec odpowiedz masz naucz sie czytac...

I po co masz mu mowic o tym, ze poszlas "w tango" z jakims przypadkowym kolesiem? Nie bylas w zadnym zwiazku, to moglas robic co chcesz. Niepotrzebnie sie zadreczasz.

Bagno Ty nie badź taki do przodu! Żałosny prawik! Co żal ci dupe ściaska, że z toba zadna się nie chce "puscic"?

marry queen of scots-Niestety ja nie mam szczęścia do takich dziewczyn jak autorka.Ale może to i lepiej,jeszcze bym się zakochał i HIVa załapał.Zresztą na dziwki jeszcze mnie stać

Skoro cie stac to idz do dziwki i starc cnote, bo widac ci sperma mozg uciska!

Bagno, to skorzystaj. Spuść się raz a dobrze. Może wtedy docenisz sex :P

Bagno - jak jestes taki swiety i nie popelniles nigdy bledu to k* rzuc kamieniem.w monitor.

j

Nie mów! Dzieki temu unikniesz nieporozumien, a poza tym- nie byliscie razem :)

I tak wyjdzie. Zakład?

a czemu tak sadzisz moze wyjdzie moze nie. ale czy to mialoby az takie znaczenie dla niego przeciez nie bylismy razem wtedy. nie wiem co zrobic no kurcze blade

a po co masz mu o tym mowic ? przeciez to nie jego sprawa . ty tez mu chyba do lozka nie zagladalas ,a napewno byl z ta dziewczyna. przestan nie wiem po co jemu to wiedziec .

Po co? Ty wtedy z nim nie bylas,on mial dziewczyna,ty kolesia i luz.Co on robil jego sprawa i ty tez. Nierozumiem,to nie ma sensu bo przeciez wtedy bylas wolna. Nie mow absolutnie bo nie ma po co. A tymbardziej jak chcesz z nim byc.

a co zrobie jakby kiedys wyszlo to spale sie ze wstydu a i on nie bedzie mial dobrego zdania o mnie i to mnie bedzie bolec. i dzieki za odpowiedzi wam