Czyjest tu jakiś psychiatra???

Może być amator.. Mam taką koleżankę, 35 lat, zero faceta,zero seksu, ładna, nałogowy palacz papierosów. Pali chyba3-4 paczki dziennie, często palą się trzy pety każdy w innej popielniczce, za drzwiami pokoju z200 pudełek po papierosach, za łóżkiem wiadro kiepów takich wypalonych, czasem zasypia z palącym się papierosem. Nie jest zaniedbana, czysta ,dba o siebie jeżeli chodzi o higienę. Czy to wina nadopiekuńczych rodziców,co może być przyczyną takiej choroby?