Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rerekumkummm

NIEZBYT ATRAKCYJNY CHŁOPAK

Polecane posty

Gość rerekumkummm

Czy możliwe jest kochac kogos i jednoczesnie się go wstydzic? Mam chłopaka jesteśmy niedługo ze sobą, jakies 3 miesiące i myśle nad rozstaniem, czuję że KOCHAM GO ale też jest w myślach zażenowanie jak przechodząc przez miasto patrzą na nas bo on jakiś za piękny nie jest no a ja jestem (nie chcę wyjsc na narcyza) atrakcyjna, wielu się mną zainteresowało ale jakoś do niego mnie ciągneło i to dłuuugo czas ponad 3 lata i to ja za nim latałam, a gdy teraz jest mój nie mam pojęcia jak to się mogło stac że np. cieszę się że szybko robi się wieczór, wtedy nie widac tak dokładnie twarzy jak razem na miasto wychodzimy. W dodatku on jest niższy o 5 cm i nagle i to zaczęło mi przeszkadzac. Często mam myśli typu co ja robie, przecież mogłabym miec o wiele przystojniejszego faceta no ale z nim się z kolei mogłabym nie dogadywac jak z moim. Co myślicie o mojej sytuacji? Troche sobie namieszałam :/ nie chcę go też ranic zrywając bo nie wiedziałabym nawet co mu powiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valessa
to po co go brałaś? jakaś dziwna jesteś? on naprawdę taki brzydki? rzadko oglądam się za brzydotą na ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoksixxxx
jesteś tylko zwykłą koorvą 🖐️ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerekumkummm
wydawało mi się, że będzie jak w bajce, on jak bestia a ja jak piękna...a tera kuźwa patrzę na niego i wymiotować mi się chce, w łóżku tylko po ciemku, eh sama sobie jestem winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerekumkummm
"wziełam go" bo coś do niego czuje , nie traktowałam go nigdy jako normlanego kolegi i chciałam spróbowac żeby nie żałowac a teraz nie wiem co robic.. z kolei jak się rozstaniemy obudzę się i mogę żałowac, ja pierdole co za życie... jestem kurwą? o prosze a dlaczego? :) dla twojej świadomości kurwa to dziewczyna która się puszcza na lewo i prawo, więc może piszesz o sobie ? :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerekumkummm
podszywy są genialne hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerekumkummm
biore z dupy do ust, ale tylko po ciemku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerekumkummm
MOŻE KTOŚ DORADZI COŚ NORMALNEGO ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaaaa
zawsze dochodze do wniosku, ze wyglad sie jednak liczy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale charakter i osobowosc
zawsze najważniejsze ((:classic_cool:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerekumkummm
WŁAŚNIE TAK SIĘ MÓWI "CHARAKTER CHARAKTER, O CZYM JA BĘDĘ GADAC Z PIĘKNYM ALE GŁUPIM" ALE CHYBA NIE MA AŻ TAKICH GŁUPICH CHŁOPAKÓW CO? A Z WYGLĄDEM ŻE JA WCZESNIEJ TEŻ O TYM NIE MYŚLAŁAM. TAK MNIE OMOTAŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale charakter i osobowosc
zdziwiłabyś się jacy mogą być głupi :D po za tym tak się tylko mówi, a robi się przecież zupełnie inaczej :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domino20
A ja też jestem z niezbyt urodziwym facetem. Ale się go nie wstydzę. Nie można się wstydzić osoby, którą się kocha. Ja swojego kocham i akceptuję jesteśmy razem 3 lata. Zdaję sobie, że nie jest przystojny, ale momentami mi się to nawet podoba. Dla mnie jest taki nietypowy. On ma bardziej taką zakazaną buzię ma blizny i krótkie włosy na 1mm ale nigdy się go nie wstydziłam, zawsze chodzę z nim za rękę dumnie przedstawiam jako swojego chłopaka bez problemu poznałam go z rodziną.. Możesz mieć świadość i nie patrzeć przez różowe okulary na niego i stwierdzić sobie, że piękny to on nie jest. Bo ja właśnie czasem patrzę sobie na mojego i myślę sobie, że jest moim brzydalkiem. Ale go kocham tak naprawdę i nie wstydzę się go, bo to wspaniały facet jest i każdy go lubi:) Skoro swojego się wstydzisz to raczej to miłość nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaaaa
ale to jest niesprawiedliwe, bo wszyscy jestesmy stworzeni na podobienstwo Boga, i kazdy sie urodzil jaki sie urodzil i nie moze tego zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idę myć rączki
to jak on wyglada? chudy?z twarzy jaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaaaa
poza tym trzeba wzic pod uwage, ze sa tez ludzie niepelnosprawni, chorzy, a jak chlopak jest zdrowy, to najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerekumkummm
Ma z jakies 167 cm więc trochę niski, troche napakowany, włosy raczej krótkie, kiedyś był przystojniejszy może dlatego jakoś inaczej na niego patrzę teraz, mam wspomnienia jak był w lepszej formie :) czasami mnie załamuje jak ubierze dresy takie ortalionowe, w sumie to widziałam u niego je na sobie z 3 razy ale myślałam czy nie powiedziec żeby się inaczej ubrał. Właśnie powiedzcie dziewczyny jak delikatnie przekazac mu żeby się trochę inaczej ubierał, czy w ogóle wypada tak robic? Dodam że on jest moim pierwszym dlatego taka chyba niedoświadczona jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×