Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdfgdfgfd

czy to normalne że przez 98% mojego życia wolałem nie żyć?

Polecane posty

Gość sdfgdfgfd

od wczesnej młodości prawie codziennie o tym myślę i naprawdę uzbierałoby się może kilka tygodni tych chwil w których chciałem żyć, ale i to bardziej na zasadzie ciekawości co będzie dalej. najczęściej czuję, że wolałbym się nigdy nie urodzić, albo chciałbym natychmiast zejść z tego świata. powody: kłopoty zdrowotne (niestety nic śmiertelnego), ogólnie złe geny odpowiadające za moją fizyczność, dorastanie w biednej, patologicznej rodzinie i tego konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mam teraz
98% ostatnich dni to ciągła myśl o skonczeniu tego jebanego życia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgdfgfd
interesuje mnie jaki to jest % u innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54tre
u mnie 50 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgdfgfd
momentami w których myślałem, że w sumie chce sobie pożyć, przynajmniej przez jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdadasda
wpisywać się, tylko szczerze, przecież jesteście anonimowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×