Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość złanatącałąsytuacje

jak to wytłumaczyc kolezankom???????

Polecane posty

Gość złanatącałąsytuacje

Jestem w koncówce ciązy (36tydzień) i jedyne na co mam ochote to siedziec w domu przy kompie, lezeć lub przytulac się z mezem. Czasem najdzie mnie wielka ochota, zeby jechac po cos dla dziecka, ale po 10 minutach nie umiem ustac na nogach bo tak bolą. Moje 2 kolezanki ciągle narzucają mi swoje towarzystwo, jedna z nich to dobra przyjaciólka, a druga dobra znajoma, ale ona razem są jak siostry. Codziennie smsy kiedy mogą wpasc, kiedy wyjde na jakas herbatke do nich itd itd. Kiedy pisze, ze nie moge za bardzo sie oddalac nigdzie bo czesto mnie jakies skurcze biorą i źle się czuje to twierdzą, ze one przyjdą do mnie :/ Nie raz wspominałam przy byle pretekscie, ze wole sama sobie w domu posiedziec, nacieszyc sie z mezem ostatnimi chwilami w dwójke to one ciągle mnie dręcza :/ Kiedys byłam duszą towarzystwa, ale teraz zrobilam się jakas zgorzkniała i są u mnie wyjątkowo nie mile widziane, kazdy mi mówi w domu, ze nie moge tak robic bo one o mnie pamietaja, chca odwiedziec, ale ja tylko do tego szału dostaje :(:(:( Niechce im wprost powiedziec bo na tej jednej przyjaciólce mi zalezy bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złanatącałąsytuacje
Kiedy nieodpisuje i nieodbieram to poprostu przychodzą, a nie moge nieotworzyc bo wiedza, ze siedze w domu lub widzą auto meza pod domem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaaaa ma kotaaaaa
a ja jestem w 37tc i dostaję do głowy ! Rozmowa z przyjaciółką to jak zbawienie za to mąż wkurza mnie maksymalnie :/ Najchętniej dziennie bym gdzieś wychodziła bo mozna oszaleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problem....
najlepiej powiedzieć wprost, że czujesz się na tyle źle, że chcesz pobyć sama i leżeć. Nie wiem dlaczego myslisz, że się obrażą. Jeśli ubierzesz to w odpowiednie słowa, że miło ci, że wspierają cię, ale prosisz o zrozumienie, że w tej chwili najlepiej czujesz się sama. Jak nie odbierasz, to mogą mysleć, że coś ci się stało albo właśnie rodzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumienklk
Rozumiem Cię. Ja nie jestem w ciąży, a i tak lubię być sama w domu i męczy mnie zbyt częste towarzystwo ludzi, chociaż niektóre osoby baaardzo lubię. Myślę, że powinnaś postawić na szczerość, ale przekazaną w sposób jak najbardziej subtelny, np. -słuchajcie, cieszę się, że zawsze mogę na Was liczyć, że zawsze jesteście obok, ale na razie nie uczję się najlepiej i potrzebuje samotności. Wierzę, że zrozumiecie i cieszę się, że jesteśmy na takiej stopie przyjacielskiej, że mogę Wam o tym bez skrępowania powiedzieć. Jak mi przejdzie, to sama się odezwę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złanatącałąsytuacje
Podobnie im to przekazałam to one stwierdziły, ze po porodzie kontakt się urwie i one chcą terazprzychodzic:/ Są kochane, pytają o mnie i dziecko, ale ciagle się narzucają. Kiedys tez przyjscie kolezanki było dla mnie jak zbawienie, ale teraz czuje sie najlepiej w towarzystwie męza. To egoistyczne myslenie, ale mnie nawet złosci jak musze co chwile robic nową herbatke, piec jakies ciasta na przyjscie czy cos. Albo musze walczyc ze samą sobą bo ja mam akurat ochote sie połozyc,ale jak przy nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niomniom
słuchajcie, cieszę się, że zawsze mogę na Was liczyć, że zawsze jesteście obok, ale na razie nie uczję się najlepiej i potrzebuje samotności. Wierzę, że zrozumiecie i cieszę się, że jesteśmy na takiej stopie przyjacielskiej, że mogę Wam o tym bez skrępowania powiedzieć. Jak mi przejdzie, to sama się odezwę... ] ha ha ha ...jakbym ja taki text walnela mojej przyjaciolce to chyba by zaraz zadzownila do najblizszego osrodka pomocy psychologicznej.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjhbjh
Mam nadzieje, ze jak juz bedziesz sie babrac w pieluchach i bedziesz marzyla o tym, aby sie oderwac od dziecka, to bedziesz konsekwentna i nie zadzwonisz po przyjacioleczki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezli to prawdziwe kolezanki to powiedz proto z mostu ze chcesz pobyc sama poleniuchowac pospac lub z mezem pobyc, powinny zrozumiec nie owijaj, prosto z mostu im to powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumienklk
Niby dlaczego kontakt po porodzie miałby sie urwać, jeżeli one teraz nie będą przychodzić? Wszystko zależy od ludzi.... Nie przejmuj się tymi ciasteczkami, herbatkami.... Ciasteczek wcale nie musi być, a herbatkę same mogą sobie zrobić -przecież to przyjaciółki ;) To zaśnij czasem przy nich, znudzi im się siedzenie przy Tobie, gdy Ty śpisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumienklk
No to co byś powiedziała niomniom ? Prawdziwy przyjaciel zrozumie potrzebę samotności i nie ma cosię z tym czaić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złanatącałąsytuacje
Daje im tyle razy do zrozumienia i nie wiem czy niechca tego zauwazyc czy są głupie. A do jednej z Was, moze i zadzwonie po porodzie. Mam chyba prawo zeby niechciec czyjs odwiedzin??????? Własnie widze jak ty bys kogos zrozumiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumienklk
Może one uważają, że wiedzą lepiej co jest dla Ciebie dobre :) Zacznij reguralnie zasypiać podczas ich odwiedzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walleryja
pOwiedz koleżankom, że doceniasz ich starania, ale masz teraz taką fazę, że wolałabyś byc sama. A jak już przyjdą, to sie nie spinaj, nie piecz ciast, nie rób herbat. Powiedz - jak chcecie herbatę, to sobie zróbcie, sorry, do żarcia nic nie mam - w końcu to nie ty je zapraszałas, same przyszły, nie musisz ich gościc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złanatącałąsytuacje
Postaram się tak zrobic, dzis podjade na chwile do jednej z prezentem urodzinowym i powiem co i jak. Mam nadzieje, ze zrozumieją. Juz zaznaczyły i tak, ze po porodzie nie mają zamiaru czekac nawet tygodnia tylko od razu po 2 dniach przyjdą do dziecka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×