czy ma ktos swoje zdjecia dla porownania

z przed odchudzania i po...jaka jest roznica??

owszem ja ;p

:) fajnie,ja tez sobie zrobilam,a zdradzisz mi ile kilo stracilas?

25 kg ;)

http://www.fotoszok.pl/upload/5ee93c8e.jpg

wow- GRATULACJE!!!! a jaka diete stosowalas? i w jakim czasie schudlas? ja wlanie chialabym tyle schudnac..jestem na diecie od 01.01 he tylko czy mi sie uda?

teraz zobaczylam zdjecia-super...ja tyle samo waze co Ty kiedys i do maja chcialabym wazyc tyle co Ty teraz :)

przede wszystkim stosowałam dietę 1200-1500 kalorii i ćwiczyłam . teraz wracam do walki z waga 95.8 kg ;p a schudłam od 13 lutego 2010 do obecnej daty.

wiec jadlas wszystko ,tylko w granicach tych kalori czy wylaczylas z diety jakies produkty?

Kolimaka - wszystko da się osiągnąć :) ja obecnie dąrzę do następnego celu 85 kg ale daleka droga przede mną, coraz trudniej spadają kg, i muszę pilnować się . chudnie się ciężko ale przybywa tych kg raz , dwa :D

tak, wyeliminowałam sporo rzeczy. po stanięciu na wagę i zobaczeniu 120 kg na drugi dzień wcinałam same niskokaloryczne jedzonko :) nie jadłam ziemniaków, chleba, makaronów, słodyczy , słodkich napoi, fast food'ów, niektórych owoców (banana przede wszystkim ) jadłam dużo piersi z kurczaka, grzybów, brokułów, chleb Waza, jogórty. a jak czyłam głód między posiłkami to zajadałam się marchwią. ot takie niby logiczne :) wcześniej więcej ćwiczyłam niż teraz. rowerek -20-25km dziennie, orbiter 5-10km brzuszki - 100-200, skakanka 500! (nie polacam,szkoda stawów skokowych) i dywanowce :)

masz racje to ciezka i dluga droga do sukcesu... boje sie ze braknie mi sil i wytrwalosci...a schudniecie to jedno z moich marzen :) fajnie ze napisalas -trzymam za ciebie kciuki moja waga z przed urodzenia dzieci to 68 kg...marzenie :)

ja dokladnie wykluczylam to co wczesniej napisalas:) i jem tez to samo co ty jadlas hehehe kurcze u mnie dopiero 6 dzien...

ja nie mam dzieci ale bardzo chciałabym je mieć ale na to przyjdzie czas i pora. ;) może i przybrałaś troszkę ciałka, ale masz kogoś kogo nosiłaś pod serduszkiem i w pięknej starości przyniesie Ci herbatę do łóżka :) ja mam 20 lat dlatego piszę , ze jeszcze nie czas na macierzyństwo u mnie :) wierzę , że Ci się uda:)

dziekuje ze wierzysz w emnie,to dodaje sil ja mam 31 lat i poraz zrobic cos dla siebie :)