Ból zdrowej jedynki

Od listopada pobolewa mnie ząb, jedynka prawa górna. Kiedy zaczał mnie boleć pewnej niedzieli na drugi dzień poszłam do lekarza. Dentystka rozwierciła mi plombe, która miałam wcześniej założoną i stwierdziła, że nic nie widzi, ząb jest zdrowy. Założyla mi fleczer i kazała mi iść na prześwietlenie. Kiedy je zrobiłam ona stwierdziła, że prześwietlenie także nic nie wykazało. Kazała mi brać leki przeciwbólowe i na niego uważać. Owszem leki znaczenie zniwelowały ból, zaprzestałam je brać, ale cały czas go czuje. Mam ten fleczer, a od ostatniego tygodnia mam wrażenie, że ząb jest sztywny, boli mnie trochę bardziej przy dotykaniu i mam wrażenie, że lekko się rusza. Czy ktoś doradziłby może co to może być i co dalej czynić? Może to zapalenie dziąsła? Ale żadnych zmian nie widzę na dziąśle, nie jest bardziej zaczerwienione. Martwi mnie ten ból gdyż to jest przedni, widoczny ząb:(

dziwne dziwne. jesli mialabys zapalenie dziasla to byloby to widac, bo pierwszym objawem jest zaczerwienienie i opuchniecie brodawki miedzyzebowej. na zdjeciu rtg widac zapalenie przyzebia czyli tego co jest w okolo zeba (kosc wyrostka zebodolowego itd). no ogolnie na zdjeciu widac wsztstko co sie dzieje w srodku, czyli zapalenie miazgi, prochnice podminowujaca -niewidoczna na pow. szkliwa, zapalenie kosci i inne tym podobne. tak wiec: albo dentystka sie nie wyznala, albo masz jakas chorobe ogolnoustrojowa (np. cukrzyce) albo to moc z zaswiatow lub ufo