Dobrze zrobiłem, czy źle?

Znam JĄ już sporo czasu. Od pewnego czasu jestem w niej zakochany. Jest to chyba bardzo duże uczucie, jak na 21 lat . Wiele bym dla niej zrobił. Ona chyba się domyślała, bo wiem, że się przejmowała moim uczuciem, chociaż zwierzała się chyba z takich rzeczy jak mało komu.. Bardziej ciągnie ją do innego. Wciąż walczyłem, ale chyba na darmo. W spotkaniach ze mną niby fajnie, ale jednak chyba daleko myślami. Gdy to zobaczyłem, zrozumiałem i powiedziałem, że nie będziemy mogli się spotykac. Jak spytała ze zdziwieniem dlaczego, odpowiedziałem, że mam ważne sprawy itd. Zdziwiona powiedziała, że jak coś to możemy się spotkac jak będzie czas. Nie zrobię tego chociaż bym chciał.Ona pospotyka się z Tamtym. Może jej wyjdzie i będzie szczęśliwa. Tylko cały czas o Niej myślę. Jestem tylko ciekawy, ile mi dane będzie myśleć o niej? Oby nie za długo bo naprawde jest ciężko. Minęły 2 tygodnie a już tęsknię.

Dobrze, lepiej trochę pocierpieć niż wyjść na desperata. :)

Ale jest naprawdę ciężko. Jakoś nijak. Zawsze można było zadzwonic.

dobrze zrobiłeś

Ostatnio nawet chciałem do niej zadzwonic, ale się powstrzymałem. Wyłączyłem telefon na 2 godziny aby nie kusiło. Masakra.

Dasz radę, z czasem będzie łatwiej, staraj się zajmować czymś czas i myśli.

Problem w tym, że nawet jeśli coś robię to myślę, prawie cały czas. To przeszkadza nawet w pracy. Zamyślony jak niektórzy mówią.

jak jej nie bedziesz widywał to z czasem ci przejdzie

Wiem że pomoże brak spotkań, ale póki co ciągnie mnie aby zadzwoni, sopytac się co u niej, martwię się, tęsknię. Zrobiło mi sięnaprawdę smutno w życiu. Siedze w domu, nie wychodziłem ostatnio. Tyle na chwile na sylwestra. Nikomu nie mówię o co chodzi.

hmm może porozmawiaj z nią poważnie , umów się na rozmowe i powiedz, co Ci leży na sercu? może ona Ci powie , ze interesujesz ją Ty i tylko Ty? a jak się na to nie zdobedziesz to stracisz okazję ..

Ale ona mówiła, że nie chce by ze mną innej osobie i ta osoba mi to powiedziała. Ona widziała co się ze mną dzieje ale nie mówiłem co i jak. Nie chciałem aby uciekła, ale wkońcu pozwoliłem jej układac sobie życie z innym, niech będzie szczęśliwa.

ale jesteś pewien , że ona jest z innym? mówiła Ci to, widziałeś ich razem?

tylko staraj sie spedzac jak najwiecej czasu z innymi ludzmi, siedzenie samemu bedzie potegowalo twoje cierpienie

Idealistkaa wiem, że się z nim spotyka. Chyba od kiedy ją znam lepiej się dogadywała z nim, bez niczego. Ze mną chyba po to bo np. czegoś chciała.

Zrobiłeś dobrze. Pokazałeś, że nie jesteś do końca dostępny. Założe się, że sama sie do Ciebie odezwie. Jeżeli stwierdzi, że to nie tamtego chce. Takie już baby są. Przewrotne.

w takim razie chyba zrobiłeś dobrze, po co miałbyś się męczyć w takim związku... myślę, że potrzeba czasu, trochę czasu żeby móc zapomnieć

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.