Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tym razem nic grzmot

Ciekawe momenty z życia w 2010 r.

Polecane posty

Gość Tym razem nic grzmot

Więc może zaczne od siebie.. :) Ostatnio bylam na komedii "Och, życie" w kinie z chłopakiem. W sumie się zdziwiliśmy bo kino praktycznie bylo puste. Oprócz nas byly jeszcze jakieś 2 nastolatki. Zaczęliśmy oglądać film. Hmm.. Lecz po jakichś 5 min, już leżeliśmy na ziemi. Podłoga byla troche zimna, ale bylo fajnie. Nie żebysmy tam no wiecie. Po prostu śmiesznie się wygłupialiśmy. Można to tak nazwać. Nie wiem co pomyślały sobie o nas te dziewczyny, ale my świetnie się bawiliśmy. Oglądając "podłoge" zamiast film, na ktory poszliśmy. Nie będę się tu rozpisywać. Dodam Tylko,że nawet niewiem dokładnie o co chodziło w tej komedii.. Zachęcam do zwiedzania kina w ten sposob. Licze na wasze ciekawe opowieści. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antonina-18
wyszłam z rossmana z czerwonym koszykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovanna
dla mnie najdziwniejszym takim wydarzeniem w 2010 było to że poszłam w sprawie pracy do faceta w firmie i w ogóle mam średnie wykształcenie a on mnie zatrudnił i dał mi gabinet z wyposażeniem inni pracownicy tam od lat tak nie mieli a ja to dostałam, sama byłam zdziwiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byyyyy luneek
Wypiłem kieliszek octu, a myslałem ,że to wódka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×