SETI ostrzega: 3 statki UFO lecą w stronę Ziemii!

Może i jesteś głupią istota być może i nie. Ale zdecyduję się na co nie co wyjaśnień w tej kwestii aczkolwiek jak zwykle adekwatnie do innych osób i nie znając przyczyny , nie w 100%. A więc to twoje spostrzeganie nie odkryje tego co ma miejsce, bo to dla wojskowych ale nie dla takich jakich znamy a dla ponad carne berety i inne guano. Nawet jeśli lecą to nie powstrzymamy ich. Jesteśmy z natury zbyt zafascynowani jako Homo Sapiens. Inna kwestia, to zbrojenia ponad orbitą okołoziemską, które są finansowane podobnoe przez światowy Rząd. Ponad parę tysięcy satelit okołoziemskich to dowód, na zainteresowanie bezpieczeństwem Ziemi ingerencją spoza. Dlaczego w to wierzę jako progamom? Bo sam bym tak postąpił jako jednostka ludzka. Na codzień korzystamy nawet z komputerów oferujących nam grafikę niemal fotorealistyczną "for fun". Nie przechwycimy tych statkó. Za bardzo nam zależy na tym co o jest. Będą zniszczenia ale to da nam wiedzę. No chyba, że wiemy prewencyjnie. Ostatnia myślę, że kwestia, to rozpoznanie. Ta kwetsta dotycznie miliona osób w faznie regresyjniej hipnozy. Od lat 50tych po obecne. Cała dostępna wiedza dyskwalifikuje to, co jest racjonalnie nie do przyjęcia a znają się na tej rzeczy. To nie psychiatria na poziomie 12 latka. Można by rzec, że ludzkość zabrnęła tak daleko, że tak zwane "szare umysły' to mają możliwości odgadnąć, co jest czym. Od tego są bardzo wrażliwli i schematyczi spece. Nie my. Są to jednostki wyspecjalizowane do rozpatrywania czestotliwości nadawania względem odbioru za pośrednictwem fal mózgowych. To doświadczone osoby mające zdolność eychwytywania częstotliwości nadawania na poziomie zabronionym przez Rząd. Podchodzi to pod wojskowe sprawy mimo, że to przekracza wojskowe kryteria względem żołnierzy jakich znamy, bo dotyczy to bezpośrednie i astronautów i całą kosmonautykę. Tak więc nie myślmy nawet o szeregowych czy oficerach, bo to to nawet i nie zahacza o kapitanat. Są to poza nawet i wojskowe kwestie, które są ponad miarę poważne i dotyczą Homo Sapiens. To nie jest zabawa! W tym momencie czytają to zapewne dzieci lub osoby po 30stce ale kwestia jest wyobraźmy sobie, że na poziomie filmu Clive Barker z 1982 roku pod tytułem po Polsku : "Coś". Już w filmach ten proces rozpatrywania był uwzględniamy a co dopiero w 2018. Tak więc oczyśćmy umysł drodzy Internauci i wróćmy na własne miejsca ponieważ, to nie jest nasz pułap. Ludzie odpowiedzialni za pole widzenia są super opłacani i super czujni. Mają technoloegię i wiedzę wykraczającą poza nasze możliwości. Nawet nie próbujcie się z nimi rwnać, bo to dziecinne. Ja to wiem i nie tylko ja. No chyba,

radziłbym sie z nimi nie zaprzyjaźniać może pieką stolce na patelkach