mam dwa pytanie odnosnie spuszczania sie u facetow

Tak jak wyżej ktoś napisał, on pewnie ma taki sposób reagowania, taki jest jego organizm, psychika. Naprawdę bardzo wielu facetów, nie odzyskuje sprawności przez kilka godzin i więcej. To nic nadzwyczajnego. Pamiętaj, że opowiada się rozmaite rzeczy, tak jak te legendy o wielkich penisach :D Ja napisałem o sobie, że okazało się, że mnie tamta dziewczyna nie kręciła, ale to nie jest tak w każdym wypadku. Są tacy u których spadek napięcia jest tak duży, że obojętnieją zupełnie, a wszelkie próby podjęcia współżycia są nawet bolesne. Inna rzecz, że ja na przykład lubię gdy to jest bolesne. Pamiętaj, że człowiek, to nie jest urządzenie o konkretnym numerze serii, które ma takie a nie inne parametry i jeśli któryś z egzemplarzy odbiega od zapisów w książce serwisowej, to znaczy, że jest zepsuty albo pracuje w nieodpowiednim środowisku :D

moja obecna dziewczynz byla zaskoczona ze po wytrysku tylko troche mi opadl ale znowu w nia wszedlem i znowu kochalismy sie. bo ja tak mam dziewczyna mnie podnieca i mi staje

pamietaj ze by uproznic gume w miedzczasie i przewrocic ją na lewą stronę

A ja kiedyś byłam z facetem który miał tak, ze jak się spuścił ale został we mnie to mu nie opadał. To znaczy robił się troszkę miękki ale nadal był duży. Ale jeżeli wyszedł ze mnie to opadał i zmniejszał się jak każdemu. Czasami lubiłam po naszym finale na jeźdźca zostać na nim a po chwlili zacząć go ujeżdzać ale delikatnie, powolutku. Bardzo często już po chwili dochodziłam jeszcze raz. On w międzyczasie dochodził do siebie, twardniał.... i dalej jazda, wtedy mogłam dojść kilka razy pod rząd (a normalnie po jednym razie muszę odpocząć). Po czymś takim był cały zalany moimi soczkami ale nigdy mu to nie przeszkadzało.

to wszystko zależy od zdrowia psychofizycznego, a ono determinuje kondycję seksualną. Z reguły po wytrysku spermy ciśnienie krwi w ciałach jamistych penisa opada i penis się kurczy, ale może być inaczej. Na przykładzie: w sile wieku 23l, idealnym zdrowiu i sprawności fizycznej, tak będąc napalonym w pozycji na jeźdźca z prezerwatywą, chciałem bez odpoczynku przejść do drugiego orgazmu. Niestety gumka zsunęła się i poszło na całego już bez gumki: co 0,5h wytrysk/orgazm i tak do białego rana. Dobrze, że kopulantką była mężatka.

z detektywem wyjdzie ci najlepiej