Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZmieszanaZblotem

Chłopak mnie pobił...

Polecane posty

Gość ewelina.ewelinaa
o co się pokłóciliście jeśli można wiedziec? pod koniec mojego związku on potrafił rozkręcic awanturę o to że np.że poruszyłam szklanką i kropla cherbaty kapnęła na stół,ale widziałam ,że od wielu dni coś w nim wzbiera a to był taki powód.do tej pory próbuje się ze mna skontaktowąc jak coś go najdzie,kiedy jest trzezwy próbuje umówic się za mną na rozmowę,chce niby na spokojne porozmawiac,mówi ,że zalezy mu chociaż na przyjazni ,ale jak jest pijany od razu lecą wyzwiska,dzwoni ,pisze.wiem ,że powinnam zmienic numer tel.ale tak mi zal tego mojego starego numeru,tymbardziej ,że szukam innej pracy i w wielu miejscach podałam numer mojej komórki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelina.ewelina Ten scenariusz jest dokładnie taki sam w każdym przypadku. Okresy po takim wybaczeniu to tzw miesiąc miodowy, tylko te miodowe miesiące za każdym następnym razem są coraz krótsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uderzył raz uderzy i drugi... ciesz się, że już nie jesteście razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.ewelinaa
księżna Ropuch dobrze mówi.ja też 2 razy zgłosiłam sprawę na policję,mam też obdukcję z tym ze moj były nie ma zakazu zblizania.nawet nikt nic takiego mi nie proponował.napisz może ksieżna Ropuch czy ten zakaz wydał sąd po rozpatrzeniu sprawy czy jak to załatwiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.ewelinaa
no chyba nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???????????????............
Z kim ty się zadajesz, skoro związek z osobą pijącą alkohol i reagującą pod jego wpływem agresywnie był najcudowniejszym w twoim życiu? :O Debil rzuca przedmiotami, wyzywa przy znajomych od najgorszych (w ogóle dlaczego? ot tak bez powodu zaczął cię lżyć? a ty piszesz, że nigdy się nawet nie kłóciliście?), potem bije cię i kopie (no sorry, mógł cię EWENTUALNIE spoliczkować, ale takie bandyckie metody, i to do kobiety? kopanie leżącego?!) - a ty jeszcze piszesz, że jak on przyjedzie i cię przeprosi, to możesz mu przebaczyć, bo masz "miękkie serce"??? No wybacz słownictwo, ale inaczej się nie da - czy ty jesteś POPIERDOLONA?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.ewelinaa
wiecie co? jak kiedyś usłyszałam ,że ktoś bije kobietę to nie było mi jej zal ,uważałam ,że sobie na to pozwala ,ze jest głupia itd.. ale jak ktoraś z nas poznaje faceta nie ma on na czole napisu:damski bokser.takie rzeczy czasem wychodzą po latach bez wcześniejszych symptomów ,kiedy to juz jesteśmy mocno zaangażowane bądz uwikłane(dzieci,kredyt,małżeństwo) czasem też ufamy ,że nasz ukochany się zmieni i będzie tak jak na początku,oczywiście nic bardziej mylnego.kiedyś myślałam i mówiłam ,że jakby facet mnie uderzył to od razu koniec a pózniej sama tak się uwikłałam ,ze wstyd było mi przed znajomymi i rodziną....na szczęście mam to za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.ewelinaa
księzna Ropuch dzięki za odpowiedz...dobry pomysł z tym zakazem.czasem jak wychodzę wieczorem to mam oczy dookoła głowy.mój były parę razy czekał u mnie pod blokiem ,ale od razu go zauważyłam i zatrzasnęłam domofon i pędem góry,nawet na windę nie czekałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmieszanaZblotem
Pokłóciliśmy się o nic... widziałam że jest nerwowy poprosiłam go żeby nie pił... A o powiedział zamknij się bo wsadzę Ci tą butelkę w tą twoją rozruch****. Strasznie się wtedy zdenerwowałam zaczął mnie wyzywać fakt ,że uderzyłam go w policzek,,, A on zaczął targać mnie za włosy... Kiedy uciekłaam on pobiegł za mną i zaczął znów mnie wyzywać...znów uderzyłam go. Wtedy on mnie powialił na ziemie i zaczęło się... Nie moge znieść tego upokorzenia przy jego znajomych... to jest straszne...naprawde. Jeszcze potem gdy wróciliśmy stałam przed lustrem i myłam twarz a on powiedział do mnie że zaraz moja głowa wyląduje w tym lustrze...już nie wiem co mam robić...jest mi tak żle... Nigdy nie paliłam papierosów od tego momentu pale jeden za drugim i biorę tabletki uspakajające, czuję że jeśli tak dalej pojdzie nie wytrzymam psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmieszanaZblotem
I ciągle dręczą mnie wyrzuty sumienia ,że go uderzyłam... Nie mocno bo byłam tak zrozpaczona nie miałam dużo siły. Może gdybym tego nie zrobiła byłoby inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o.k. to prowokacja albo
jesteś idiotką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiuh
zmieszana z błotem ty nie cierpisz z powodu pobicia ,ty nie mozesz doczekac się kolejnego ! niepokoi cie to ze on nie przyjeżdza.nie martw się doczekasz się ,nastepnym razem tak ci najebie ,że z domu nie wyjdziesz tydzien ,ale widac ze jestes głupia.najlepiej w ciąże z nim zajdz to bedziesz miała takie sceny codziennie.daj znac jak sie pogodzicie i jak cię obije następnym razem to tez napisz----nie zapomnij-----będę sprawdzał topik co tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes kochanka
o Boże dziewczyno, ale trafiłaś, jak ty od niego odejdziesz? toleruje policzek dla kobiety, za zdradę, no dobra, w wyjatkowych przypadkach, za to ze kobieta strzeli po mordzie tez- bo kazdy ma prawo miec odruch obronny, moze sie zdarzyc. ale skopać na sniegu? po pijaku? prosze odejdz od niego moja ciotke teraz bije syn, bo ojciec juz jest po wylewie, kiedys byla piekna kobieta z uroda wloszki, tacy faceci latali, ze dzis placz idzie ze tak sobie zycie zmarnowala:( a najgorsze jest to ze za ciocia basia latal sąsiad, chlopak z oczami czarnymi i ciemnymi, kreconymi kudlami, podobno przystojniak, teraz sie jeszcze trzyma, plakal prosil, basia rzuc tego pijaka, basia kocham cie, ale basia wolala pijaka-ozenila sie, jej syn kibluje w kiciu, albo na wolnosci jej lamie zebra i nos, corki dawno uciekly z chalupy, jedna jest sama, nie chce zadnego faceta, druga mieszka sto km od domu i zmienia numery co miesiac, zeby po pijaku nie dzwonili do niej ojciec i brat.ta mlodsza chce wyjsc za maz, boi sie gdy jej chlopak kupuje jedno piwo ten czarnooki co tak latal za baska ozenil sie z jej mlodsza kolezanka , postawil pietrowy dom, zalozyl firme budowlana, jego syn konczy politechnike, a corka uczy w szkole- zona pracuje w jego firmie, a w niedziele pod reke ida do kosciola, malzenstwo kolo 50tki- czesto nosi ją na rekach, smieje sie a ona go caluje przy ludziach w policzek glupia, eh glupia baska, ladna byla, ale glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obdukcja i sprawa
sadyzmu niemożna tolerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obdukcja i sprawa
nawet na kafeterii. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmieszanazblotem
Jestes kochanka! Widzzisz też mam taką urodę jak Twoja Ciocia może coś w tym jest,że dobre i ładne dziewczyny trafiają na takich palantów... Moi rodzice powiedzieli,że jeśli pogodzę się z nim to mogę nie wracać do domu i jeśli coś się stanie to oni mi ponownie nie pomogą... jest mi bardzo ciężko z tym . Napisałam do was dlatego gdyż nie mam sposobności z nikim o tym porozmawiać. Jestem w nowym otoczeniu 200km od domu nowi ludzie nowi znajomi... wstydzę się o tym komuś powiedzieć poprostu się strasznie tego wstydzę. A najgorsze jest to ,że nawet gdy nie chce przychodzą na myśl te najpiękniejsze chwile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opowiem ci pewną histore Była sobie szczęśliwa para młodych zakochanych ludzi, mieszkali razem w Paryżu. Planowali ślub, dumnie nosiła pierścionek z diamentem... Kiedy zaszła w ciąże była bardzo słaba, nie mogła pracować. to nie był problem bo on świetnie zarabiał, przynosił jej śniadania do łóżka Wrócili do Polski by tu wziąć ślub. Urodziło się dziecko, mieszkali z jej rodzicami- było super Postanowił że się przeprowadzą przeprowadzili się w jego strony, wynajęli dom,byli sami i tacy szczęśliwi On pracował, ona zajmowała się dzieckiem Siedziała sama w domu, czekała, przychodził pijany, kończyły się pieniądze Kiedy pierwszy raz uderzył ją w policzek była na niego zła ale przebaczyła Przeprowadzili się do większego miasta, znalazła prace dla siebie i dla niego, on znalazł nowych kolegów Bała się za każdym razem gdy miał wrócić do domu, w jakim stanie będzie, o co będzie miał pretensje, czy jutro pójdzie do pracy z nowym sińcem czy może tym razem tylko ją zwyzywa Straciła prace. Zaszła w ciąże. Nie mieli na czynsz, na jedzenie, on miał na alkohol i papierosy Wstydziła się i bała. Groził jej że jak odejdzie to ją zabije. Nienawidziła jego, nienawidziła siebie Nie pamiętam ile razy ona trafiała do szpitala a ich córkę policja odwoziła do dziadków Była w 9-tym miesiącu gdy zaczął przyprowadzać kochankę do domu. Spakowała jego rzeczy i wyrzuciła na klatke W nagrodę trafiła ze wstrząsem mózgu do szpitala Tym razem to obcy ludzie za nią załatwili zakaz zbliżania się i dozór policyjny Po miesiącu gdy już urodziło się ich drugie dziecko a ona nie chciała wycofać sprawy karnej uciekł do Francji Ona ma się dobrze chociaż nadal jest sama On nie żyje, nie miał go nawet kto do kraju ściągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatruta mlekiem
skad się biorą takie naiwne panny???? rzuć go póki możesz!!!! po ślubie bedze dzieci bił i na to pozwolisz...?? laski są takie tępe czasem!! było cudownie czasem ,znow bedzie cudownie ale miedzy tym bedzie Cie bił!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna co lubi palić
bardzo dobrze ze powiedzialas mamie! ona ci pomoze nie wracac do niego, nawet jesli go kochasz to pamietaj, jak mozna sypiac jak mozna przytulac sie do ogos kto tak cie potraktowal, a za pare lat, bedziesz sie dziwila jak moglas z nim byc! olej go, nie daj sie! pozwolil sobie raz pozwoli drugi, i zawsze bedzie przepraszal! nie daj sie ! trzymaj kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmieszanaZblotem
kSIĘŻNA ROPUCH... Szkoda,że tylko początek tej historii jest taki piękny... postanowiłam sobie,że gdy bendę chciała mu wybaczyć zawsze bendę do niej wracała... Najgorsza jest samotność i najgorsze są wieczory... Samotne. Już nie wiem co dalej ze mną bendzie... To straszne ,że jego rodzice i znajomi traktują ten wybryk jak zwykłą kłótnie i dzwonią do mnie mówiąć,że to tylko taki nieszczęśliwy traf... abym dała mu jedną,jedyną szansę ale boję się, KOCHAM GO ale straciłam tak wielkie poczucie bezpieczeństwa ,że nie da się tego opisać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo nie masz
polecam ksiazkę wiktorii zender strefa swiatła ,i duga strefa cienia.Moze to ci oczy otworzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmieszanaZblotem
Cyba tylko to,że mogę z wami pisać i podzielić się bólem... trzyma mnie przy życiu... Naprawdę. Coraz mniej wiary w siebie, w lepsze jutro....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Światowa Organizacja Zdrowia
ZmieszanaZblotem Dziewczyno, napiszę z męskiej perspektywy. Rzuć dupka i koniec. Leje raz, uderzy znowu. Oczywiście... może akurat ten nie uderzy drugi raz. Jednak czy jesteś w stanie zastanawiać się nad tym za każdym razem gdy on się upije bądz się pokłucicie? Zostaw go i znajdz porządnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmieszanaZblotem
Tak naprawdę chyba narazie chcę być sama... To fakt. Pamiętam do dziś strach kiedy zostałam z nim sam na sam...Był paniczny i pełen łez nie z tego świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Światowa Organizacja Zdrowia
Spoko :), nikt do szukania teraz faceta na siłę Cie zmuszać nie będzie ;). Odpocznij, przemyśl sprawy i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×