Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość g3g3434

dlaczego Bog jest dla jednych taki niesprawiedliwy a innym tak pobłaża?

Polecane posty

Gość potamtejstronieniebaaaaaaaa
DO AGNOSTYKA Na wstepie chce powiedzieć, że szanuje twoje poglądy religijne, mimo iż są tak różne od moich Powiedz mi zatem, czy gdyby Bóg przywróćił człowiekowi w Warszawie czy Wrocławiu amputowaną kończynę, czy wtedy uwierzyłbyś w Niego? Pewnie tak, bo miałbyś dowów... Tylko widzisz, drogi Agnostyku, Bogu nie o to chodzi...On zawsze działa w ciszy, nie krzyczy głośno, nie robi z siebie cyrku...Tylko cicho woła: Jeśli chcesz... Gdybyś zobaczył człowieka z przywróconą kończyną, wtedy nie wierzyłbyś już w Boga...Wtedy miałbyś dowód...pewnik...ale wtedy nie byłoby już wiary... Zostałbyś postawiony przed faktem podanym do wierzenia... A Bóg nie chce żeby ludzie kochali Go z przymusu czy też ze strachu przed piekłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak z Hiobem
byl dobry, pobozny, Bog go kochal i postanowil sprawdzic czy wytrzyma :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staszku.......................-nie słyszałam ,żeby ktoś przepisał swój majątek na kościół. Potamtej..........................----zgadzam sie z Toba.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrreeeeeeeeeew
On zawsze działa w ciszy, nie krzyczy głośno, nie robi z siebie cyrku...Tylko cicho woła: Jeśli chcesz... skad wiesz? to sa tylko domysly i tobie sie tak wydaje kazdy moze przedstawic milion teorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gdybyś zobaczył człowieka z przywróconą kończyną..." - tak, człowiek potrafi przeszczepiać kończyny, bogami jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrreeeeeeeeeew
ladna ta bajka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reeeewwwwwwww-zeby Go usłyszec trzeba się bardzo wyciszyc i słuchac co mówi.Tylko tego głosu nic nie może zagłuszac.Nie kazdy tak potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potamtejstronieniebaaaaaaaa
DO STASZJA SPOD MONOPOLOWEGO Staszku, ty zapewne mówisz o pseudo Ewangelii wg Jezusa prawda? Można było usłyszec o tym, m.in. w filmie Stygmaty... Widzisz, tak to jest kiedy ktoś coś usłyszy, zobaczy, a sam tego nie sprawdzi. Otóż, ten fałszywy tekst spisany na manuskrypcie, jest prawdziwy o tyle, że został znaleziony. Jednakże ci, którzy studiują Pismo Święte przez kilka lat, znają język aramejski, hebrajski liub grecki wiedzą, że to nie są słowa Jezua! W czasach starożytnych, kiedy ludzie burzyli się przeciwko ciągle wzrastającemu chrzescijaństwu, powtawały różne sekty walczące przeciwko wierze chrześcijan. I tak tez powstali gnostycy, którzy spisali ten tekst, podpisali się pod tym jako nauczyciel, czyli Jezus. Jednakże po rozpatrzeniu gatunków literackich w Piśmie Świętym, wątków historycznych i jeszcze wielu innych czynników, jasne jest, że to zwykły podszyw. Ci, którzy walczyli z Kościołem, napisali właśnie, że kosciół nie jest do niczego potrzebny, bo można pomodlić się wszędzie. Jeden wieli fałsz. zapomnieli tylko o sakramentach, które przecież ustanowił sam Chrystus, który zresztą nazywa siebvie Głową Kościoła. jak więc czcić te sakramenty, skoro Kościół miałby być niepotrzebny? Czyżby Chrystus miał zaprzeczać sam sobie? Czy jeszcze nie widzisz, drogi Staszku, jak wiele tu rozbieżności gdybyśmy uznali za prawdziwe to, co Ty mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezus historyczny niewiele ma wspólnego z jego obrazem w chrześcijaństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potamtejstronieniebaaaaaaaa
DO RRRRRREEEEWWWW A czy nie świadczy o tym, że Bóg działa w ciszy to, że Chrystus przyjął ludzkie ciało i narodził się właśnie w stajni? A to, że kiedy wisiał na krzyżu, nie przemawiał monologów i kazań? A to, że kiedy ludzie chcieli go obwołać królem, kiedy nakarmił ich chlebem, oddalił się za miasto,żeby w ciszy porozmawiać z Bogiem Ojcem? jest wiele takich przykładów, zaprasza do zajrzenia w Pismo Święte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może oprócz wiary przydałoby się też trochę wiedzy? Co przeciętny katolik wie o swojej religii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potamtejstronieniebaaaaaaaa
Oczywiście, katolikom można wiele zarzucić, że regularnie nie chodzą na Mszę świętą, nie modlą się, itp Ale co mają na celu takie rozważania? Każdy we własnym sumieniu robi tak jak uważa za stosowne. Każdego czeka sąd Bozy, wierzącego i niewierzącego. Nie nam innych oceniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrreeeeeeeeeew
ja jestem dobra osoba i bede bo tak mi sumienie i własny osąd karze i tyle bez glebszych filozofii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już Nietzsche dawno temu powiedział: Bóg umarł, Bóg jest martwy..... a więc, ani nie jest pobłażliwy, ani nie sprawiedliwy, tylko martwy i zimny jak głaz, choć wielu w to nie wierzy i na siłę udowadnia, że jest inaczej..... Bóg wymyślony przez nomadów wędrujących po pustyni, na wzór szejka, przywódzcy, niestety umarł i pora wymyśleć nowego Boga, albo Bogów, co chyba by było bardziej korzystne.....bo jako w niebie tak i na ziemi...... a na ziemi, czas najwyższy zauważyć, że jest kobieta i mężczyzna, a nie sam mężczyzna, jak nam usiłuje wmówić chrześcijaństwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potamtejstronieniebaaaaaaaa
Drogi Agnostyku, czy można żartować z religii? Odpowiedź sama nasuwa się, że nie... Ale przecież zawsze znajdzie się ktoś kogo można nazważ katolikiem, a kto wysmiewa się z Boga czy wiary? Każdy ma prawo wyboru. Być może ty też zostałeś ochrzczony, przyjąłeś Pierwszą Komunię Święta, ale dokonałeś własnego wyboru, że jednak ciebie to wszystko nie interesuje i wybrałeś swoja drogę... Każdy z nas jest inny, jednakże nie można drugiego człowieka oceniać. Bo może ten co się śmieje, ma zerowe pojęcie o religii i Bogu, może nie otrzymał właściwego wychowania religijnego itp To wie tylko Bóg i Jemu te sprawy zostawmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potamtejstronieniebaaaaaaaa
A propos filozofów, to nasuwa mi się jeszcze jeden Pascal, czy ktoś słyszał o zakładzie Pascala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedział Gandhi: Zostałbym chrześcijaninem, gdyby chrześciajnie byli nimi choć przez chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potamtejstronieniebaaaaaaaa
Otóż Pascal stwierdził, że mamy dwa wyjścia, Bóg jest albo Go nie ma Jeżeli przyjmiemy, że Bóg istnieje i będziemy żyć poprawnie,i rzeczywiście okaże się po smierci, że Bóg istnieje, to niewiele stracimy, bo może parę przyjemności życiowych i trochę hedonizmu ziemskiego Natomiast jeśli przyjmiemy, że Boga nie ma i tak też żyć będziemy, a po śmierci okaże się , że Bóg jednak istnieje, a więc i Niebo i piekło, to tracimy wszystko, bo zycie wieczne w szczęściu. Pytam więc tych niewierzących, czy nie lepiej jest założyć, że Bóg istnieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×