Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SylwiaEmmmmmmmmmm

bardzo bolesne rozstanie..jak sobie z tym poradzić ??

Polecane posty

Gość SylwiaEmmmmmmmmmm

niedawno rozstałam się z chłopakiem..ja traktowałam go bardzo poważnie. byl i jest dla mnie najwazniejszy..dla niego zrezygnowalam z wielu rzeczy, ktore wczesniej lubilam robić,zeby tylko nie stwarzac jakis powodow do kłótni..ostatnio czułam,ze cos jest nie tak, ze nie zalezy mu tak bardzo jak mi..wzielam go podstępem..pisalam do niego z nr przyjaciolki jako 'Ania' ktora sobie wymysllilam...okazalo sie ze udalo mi sie bo od razu sie nabral..umowil sie z nia..i wtedy powiedzialam mu ze to ja bylam tą Anią..wtedy mowil rzeczy ktore bardzo mnie zabolaly..powiedzial ze dobrze ze tak sie stalo bo predzej czy pozniej by mnie zranil, i ze chyba nie myslalam ze bedziemy razem do starosci? poprostu sie mną bawil.. a ja teraz tak bardzo to przezywam..wszystko czego sie dotykal, z czym mial stycznosc przypomina mi go.placze nawet gdy patrze na kubek z ktorego pil kawe :( wszystko mnie dobija...nie radze sobie ze soba..moze ktos byl w takiej sytuacji i wie co robic aby bylo lepiej..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten facet
to jakis niedorosniety gowniarz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SylwiaEmmmmmmmmmm
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie czarnulka
z tymi podstepami tak jest szukalas wiec znalazlas to dobrze ze sie przekonalas o tym na wlasnej skorze niz miala bys zyc z nim dalej bo pewnie gdybys nie zrobila tego numeru to byli byscie dalej co z tego jak jemu by nie zalezalo a Ty zyla bys nadzieja ze kiedys sie zmieni bedzie lepiej.. wiem co mowie sama nie dawno zrobilam taki numer moja kolezanka pisala do mojego faceta na moje polecenie tylko ze on sie nie dal sparwdzic bo sie domyslil ze to ja powiedszil mi ze jakas panna do niego pisze i ze ma nadzieje ze nie robie sobie jakis sprawdzianow.. ja sie nie przyznalam i kazalam dalej pisac kolezance a on robil wszytsko zeby mnie wkurzyc zebym sie przyznala.. pozniej sparwa ucichla i powiedzialam mu ze to ja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe...
I to jest podstawowy błąd kobiet... Poznają faceta i jak sama piszesz "rezygnuja dla niego z wielu rzeczy" On staje się całym światem itp. A potem w razie ewentualnego rozstania nie wiecie co ze sobą zrobic. Zycie sie dla was kończy na jednym facecie. A teraz konkretnie. Fakt facet zachował się jak dupek.Ale po jakiego grzyba go sprawdzałaś tymi smsami? Zamiast z nim porozmawiać powaznie o was zaczełaś bawić się w jakieś jak widac niebezpieczne gierki.Ile ty masz lat? Jak widziałaś ze cos miedzy wami jest nie tak trzeba było spróbowac na nowo w nim coś rozbudzić ,a nie "szczuć" go jakąś Anią:( A on? pewnie po wyjsciu sprawy na jaw wnerwił sie i powiedział ci jak powiedział! Co sie stało to juz sie nie odstanie.Jedyne co mozesz zrobic to zając się sobą i przestać dramatyzować. PS. i wiecej nie popełniaj tego samego błedu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SylwiaEmmmmmmmmmm
problem w tym ze mowilam mu,ze czuje,ze cos jest nie tak..pytalam czy mu zalezy. mowil ze bardzo na samym poczatku znajomosci prosilam go by sie mna nie bawil..obiecal ze nie bedzie. zapytalam go czemu klamal a on odparl ze chcial nacieszyc sie chwilami spedzonymi ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SylwiaEmmmmmmmmmm
zawsze bylam z nim szczera i chcialam aby on tez byl..rozmowa nic nie dala bo wiedzialam ze klamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie czarnulka
z tymi sparwdzianami tak jest moj tez mi zakomunikowal ze jak sie dowie ze to ja pisze do niego i robie sobie sprawdzian to specjalnie zrobi tak ze bedzie mowil ze piekna wspaniala ze chce sie spotkac .. bo "takich rzeczy sie nie robi" uslyszalam i pozniej tak robil zeby mnie podkur.. wic zebym sie przyznala.. pewnie oczekiwalas ze bedzie Cie przepraszal ze nie chcial ze by sie nie spotkal z ta Anka takie gadki a on Ci wylozyl karty ze dobrze sie stalo wiec nie ma czego zalowac tym bardziej ze Ci powiedzial prosto ze sie Toba zabawil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SylwiaEmmmmmmmmmm
w glebi serca caly czas mialam nadzieje ze zacznie mnie przepraszac i wszystko jakos sie ulozy..no ale tak jak piszesz on powiedzial ze dla niego to nie bylo nic powaznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilly__
Sylwia, to Twój pierwszy facet którego poważnie traktowałaś? nie obawiaj się, to tylko za pierwszym razem jest takie ciężkie. ciesz się, że nie straciłaś dla niego więcej czasu, masz teraz chwilę dla siebie - zatroszcz się o siebie, swój wygląd, zadbaj o swoje przyjaźnie, znajomości, może znajdź sobie jakieś zajęcie typu hobby np kurs tańca itp. i miej nauczkę by już nigdy nie traktować faceta jako coś najważniejszego w Twoim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SylwiaEmmmmmmmmmm
teraz wiem ze tak. zawsze myslalam ze poprzednich traktowalam powaznie, ale w porownaniu z tym widze ze nie..i to byl moj blad..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .psycholog
czas goi rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe...
I kolejny błąd który popełniasz. "pytalam czy mu zalezy. mowil ze bardzo na samym poczatku znajomosci prosilam go by sie mna nie bawil..obiecal ze nie bedzie" Niestety na naszych drogich Panów to działa jak płachta na byka. Naucz się i zrozum ,ze facet lubi kobiety silne troszkę nawet niedostępne. Ty niestety pokazałaś swoją słabośc w jego oczach stałaś się desperatką ,kobieta niezaradną zyciowo itp. Ja wiem ,ze wg ciebie twoje słowa powinny go wzruszać itp. Ale pamietaj My kobiety różnimy się znacznie myśleniem. Oni nie myslą tak jak My! I tak Tobie wydaje się ,ze jak bedziesz jęczeć to on z Tobą bedzie a w efekcie to jęczenie sprawia ,ze w jego oczach już nie jesteś tą kobietą na która on zwrócił uwagę. Faceci lubią zdobywać!!! Nie wolno dawać mu całej siebie na tacy bo uwierz mi szybko straci zainteresowanie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka***
hehe i lily maja baardzo duzo racji :) to boli na poczatku tak okropnie ze nie wiesz co ze soba zrobic. i nie umiesz sobie nawet wyobrazic ze moglabys spotkac jakiegos innego faceta, ktory bylby lepszy niz ten...nie umiesz sobie wyobrazic ze sie jeszcze tak zakochasz - bo to pierwsa wielka milosc. ale z czasem minie, z czasem bedzie lepiej i lepiej. i pomysl sobie, ze jak jestescie sobie pisani to i tak odnajdziecie wspolna droge. a jak nie - to czeka na ciebie ktos znacznie lepszy! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×