Ciąża i nudności - jak sobie z nimi radzicie przyszłe mamy...

Od 8 tygodni nie mogę poradzić sobie z nudnościami (w ciąży)... cieszę się bardzo, że będę mamą :) ale ciągle źle się czuję. Jak nie wymioty to ciągłe złe samopoczucie od żołądka. Jest wiele na to sposobów: herbatki imbirowe, tabletki na początki ciąży (np. Prenatal) itp. Robię wszystko co w mojej mocy ale nie wychodzi... Jem wszystko co jest wskazane w ciąży i dalej nic... a Wy Drogie przyszłe mamy??? Jak Wy się czujecie? Pozdrawiam Gorąco! :) :*

pomagało do momentu aż napiłam sie wody truskawkowej i od tamtej pory nosiłam ją wszędzie ze sobą:)Po napiciu nudności przechodziły jak ręką odjął he.I tak sie zastanawiam czy to tylko mi pomagało...

Mi na pewno szkodziło szybkie wstawanie z łóżka. Było o wiele lepiej kiedy poleżałam rano, np. z książką, wypiłam trochę wody zanim wstałam... Bywało że był problem z leżeniem z powodu pęcherza, starałam się na noc niewiele pić. Pierwsze tygodnie ciąży przechodziłam zeszłego lata, jakie upały były- każdy pamięta, i strasznie czułam wszystkie zapachy. Pomagało jak miałam przy sobie coś ładnie pachnącego. Smakowała mi woda z sokiem z limonki. Ale najlepsza rada- to po prostu przecierpieć, mi w tej ciąży wyjątkowo minęło po 13 t.c. jak ręką odjął :) A niektórych potraw, po których mnie sponiewierało porządnie, w ogóle nie ruszam i nie wiem czy np. na cukinię kiedyś jeszcze spojrzę...

Ja to samo mam z ZAPACHAMI :| coś strasznego najbardziej na olej kiedy coś się w domu piecze i na perfumy mojego męża... biedak dla mnie specjalnie się (na razie) nimi nie 'psika' ;) aż mi go szkoda :( Nie wiem czasem co jeść... bo mam wrażenie że NIC mi nie smakuje, herbata, biały chleb, woda, jajka - nie smakują mi. My (w ciąży) powinnyśmy dużo pić! A ja mało piję bo co się napiję to zbiera mnie na wymioty, jedynie po ciepłym mleku z kakaem jest OK. Mam nadzieję, że szybko poczuję się dużooo lepiej :)

min się obejrzysz i będzie po mdłościach co do jedzenia i zapachów to u mnie też była katastrofa ja kompletnie nic nie mogłam zjeść wszystko mi w buzi rosło!!I dużo rzeczy nie moge jeść do teraz takie mam obrzydzenie po ciąży.A nie chudniesz?

Właśnie schudłam troszkę.... to przez te wymioty i ograniczenie pokarmów napewno... :(

Ja chudłam strasznie to lekarz sie przejął...Do chyba 4 mies 8 kg.A nudności zaczęły się jakoś w 7 tyg.Ja bym to kontrolowała.

Staram się... właśnie zjadłam pyszną kolacje, troszkę inaczej smakowała :D (niestety) ale pojadłam... oby mi żołądek to przyjął! Myślę, że jak nudności mi miną to waga mi się ureguluje, bo głównie przez wymioty i mdłości mniej jem, bo ciągle mam ten 'strach' w środku 'że mnie zaraz zwymiotuje' jak na cokolwiek do jedzenia popatrzę... :(

http://moja-ciaza-i-ja.blogspot.com/ taki mój skromny blog :)