Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smuta jestem

Czy dam radę schudnąć 30 kilo do maja?

Polecane posty

jak kupowalam suknie slubna to rozmawialm ze sprzedawczynia i ona powiedziala, ze ich zmora sa wlasnie panny mlode odchudzajace sie przed slubem. najpierw zrobia przymiarke do sukni, zamowia, schudna i chca poprawek (ona powiedziala, ze czesto ich nei robia) bo pozniej nagle te dziewczyny wracaja do starych nawykow i nie dosc, ze wracaja kiloramy to dochodzi ich wiecej. zacznij od zdrowego zywienia - posilki o stalej porze, zawsze sniadanie (max 2 godziny os wstania), duzo wody, ruch i zdrowe, dietetyczne jedzenie i na pewno sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bellik - hula hop są do kupienia na allegro - duże małe do wyboru do koloru; ostatnio widziałam nawet takie z nakładkami masującymi. A do zakupów polecam jeszcze owoce kiwi - podobno jest to bardzo dobry owoc przy prowadzeniu diety - ma mało kalorii i mnóstwo witamin - myślę że odchudzając się przed ślubem warto jeść dużo witamin bo wiadomo że po dietach marnieją włosy skóra i paznokcie a przecież w dniu wesela ma się wyglądać pięknie i świeżo i zdrowo a nie być wymęczoną dietą. Ktoś wcześniej pisał o diecie kopenhaskiej - Smutna odradzam ci ją - próbowałam kiedyś - bardzo trudno po niej odmówić sobie czegokolwiek a już na pewno trudno być nadal na diecie - efekt jojo murowany - wyniszczenie organizmu; zatrzymanie metabolizmu itd itd. Co do sportu polecam jeszcze dużo sexu z narzeczonym - sex działa cuda jeśli nie będziesz tylko leżeć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 kilo to bardzo dużo w tak krótkim czasie. Musisz też się zastanowić co zamierzasz zrobić z sukienką, bo aż tyle ci nie zwężą - nawet jeśli schudniesz "tylko" 15 kilo. Zależy jeszcze jaką sukienkę chcesz zamawiać, bo zagraniczene trzeba koło 4-6 miesięcy wcześniej, polskie koło 3 miesięcy. Jeśli się dogadasz z krawcową to pewnie to wyjdzie najbardziej ekonomicznie czasowo - w sensie najpóźniej będziesz mogła zamówić. Wymawianie się brakiem czasu mając tylko studia??? No chyba że studiujesz zaocznie i do tego pracujesz. Tylko studiując ma się MASĘ wolnego czasu. Na początek proponuje przejrzenie diety. a) przerzucić się na wodę zamiast innych rzeczy. Mleko 0% to tylko śmieć a kalorii nie ma wcale aż tak dużo mnie jak zwykłe mleko. b) Awokado jest może i zdrowe ale BARDZO kaloryczne bo tłuste. c) pieczywo tylko ciemne, żadne bułki, tym bardziej maczane w śmietanie d) kawa/herbata bez cukru, jeśli już to słodzik e) wysiłek fizyczny jest konieczny, zaczęłabym od chodzenia na uczelnię na piechotę (jak się da) albo choć część drogi - minimum 30 minut dziennie. Ja co prawda jak się odchudzałam przed ślubem w zeszłym roku to było to bardziej ćwiczeniami (bieganie) ale 10kg zajęło mi 5 miesięcy (do 65kg przy 176cm). Myślę, że z Twojej wagi startowej w 2 miesiące możesz schudnąć 10-12kg, może odrobinę więcej - zależy ile wysiłku fizycznego włączysz i ile Ci spadnie na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do sportu polecam jeszcze dużo sexu z narzeczonym - sex działa cuda jeśli nie będziesz tylko leżeć z tym to akurat ściema ^^ praktukuję to niemalże dzień w dzień od 4ech lat i za przeproszeniem dupa -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×