Kto też dobija do 30-stki i nie ma dzieci???lub dopiera sie stara

Ro9bin, ale ja nie chce i nie planuje dzieci, wiec mnie przekonywac nie musisz ! Po 30 to juz najlepiej sobie w leb strzelic

Ja w tym roku kończę 29 i naprawdę mi do dziecka nieśpieszno. Mam się starać tylko dlatego, że to ostatni dzwonek? Nic z tego! Jeśli zaś po 30. zmienię zdanie, a okaże się, że dla mojego organizmu jest już za późno - trudno, dalej bede uważać, że nic na siłę, do wszystkiego trzeba dojrzeć. Natomiast jeśli chodzi o biologię, jasne, że różnie bywa, nawet w młodszym wieku, ale ja akurat o siebie dbam, jem zdrowo, wyniki badań mam dobre, cykle z owulacją jak w zegarku, stąd tez i mój optymizm

to prawda ze 30 lat to duzoooo i przestancie na sile komus wmawiac ze tak ne jest bo przyznacie sie do tego same przed lustreem!!!!!! a jak ktos nie chce miec dzieci to niech nie ma to nie jest przymus ani obowiazek nikt wam nie kaze. temat do tych ktore uwazaja ze majac 3 lat sa jeszcze siksami buhahahahahhahahah

Hej kobietki. Pisze ku pokrzepieniu serc. Mam 30 lat, pierwsza ciaze poronilam w 12tc, nie poddawalam sie. Po kolejnych miesiacach staran (6 - 9) znow jestem w ciazy (7tc). Prosze, nie denerwujcie sie, nie kombinujcie za duzo. Nie masujcie piersi przed miesiaczka w poszukiwaniu bolu, nie doszukujcie sie innych objawow ciazy, bo tak jak ja bedziecie od tego wszystkiego wariowac. RELAX, przyjemnosc z bliskosci z partnerem, usmiech, troche sportu i przyjdzie do was szczescie szybciej niz myslicie. Zrozumialam to po jakims czasie i naprawde pomoglo. Pomimo przykryh doswiadczen poronienia i ta wczesnej obecnej ciazy, staram sie byc radosna i jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze tym razem. A za Was wszystkie trzymam kciuki zebyscie mialy ogromne brzucholki za kilka miesiecy!!! Pamietajcie, uda sie. Nie miejscie zadnych watpliwosci. Uda sie, uda sie naprawde!!!!

Heh no, kobity koło 30. wy naprawdę juz tylko o brzuszkach i starankach myślicie? Ja to chyba jakąś kosmitką jestem, bo zupełnie mi to nie w głowie :D

a czemu mam nie myslec? tym bardziej ze staram sie 2 lata i sie w obecnej chwili lecze mam meza ustabilizowana sytuacje finansowa wiec czemu nie?

mam 36 i wcale mi sie nie chce babradz w szczochach gownach, bedzie to bedzie nie to nie iemam cinienia...... wyjelam spirale po 5latach, ale mam chcec zalozyc druga.