Smieszą mnie ludzie używający markowych perfum ,a ubierają się w byle co

ostatnio poczulam slynny zapach no.5 chanel - dla mnie obrzydliwy ,ale to kwestia gustu - spsikała się nim młoda dziewczyna , typowa solarka , zniszczona twarz od wódki i papierosów :O to samo z innymi ludzmi , nie myją się , nie są zadbani a ''noszą '' na sobie eleganckie zapachu , najpierw wypadałoby zadbac o włosy ,żolte zeby , ładne ciuchy a na koncu zapaszki

a mozę to jakas dobra podróbka od FM np?? albo sie w sephorze popsikała?

ludzie uzywajacy podrobek, bo nie stac ich na oryginal to chca miec cos z luksusu i potem chodza dumni ze niby pachna drogimi perfumami:D

łee tam, czasami nie odroznisz

a mnie smiesza dobre komedie :)

no i niech sobie nosza co im sie podoba, co mnie to obchodzi i dlaczego ma mnie to smieszyc? :o

a to FM to to samo co oryginaly ? wie ktos?

Fm group to (nie)stety podróby . Pachną podobnie ale nie indetycznie , zapach sie nie rozwija ,jest płaski . To co oni gadają ,ze biorą koncentraty z Drom-u to prawda ,ale uwierz mi : Dior ,Chanel ,YSL mają opatentowane kompozycje , fm nie ma takich układów by sobie podrabiac co tylko chce .

troche dziwi jak ktos wysmiewa sie z innych ??? nie życzę sobie żeby ktoś za darmo śmiał się ze mnie bo niby dlaczego ?! myślę ze inne osoby tez sobie tego nie życzą ! zapłać za to w jakiś sposób koniecznie ! a potem możesz się śmiać do rozpuku ! używam podróbek pefum , nie myje sie często i nie dbam o ciuchy o włosy tez nie zawsze , podoba mi sie zapach no.5 chanel .........

podoba mi sie zapach no.5 chanel ......... ale mogę sobie pozwolić tylko na tanią podróbę

zdecydowanie wole dobry zapach nawet od kogos ubranego w brudna flanele niz ciuchy od diora i smrod potu :O

niech sobie każdy pachnie czym chce, byle nie smrodem spoconego ciała mnie np. śmieszą panie w bankach, idę sobie do takiej pani (ubieram się zwyczajnie, jak większość, nie pachnę luksusem, a u nas to jest wyznacznik) i od razu jestem traktowana jak intruz. Pytam o jakiś fundusz inwestycyjny i od razu słyszę, że chyba nie zamierzam go otworzyć. Później zaczyna się standardowa procedura, dowód osobisty, wgląd do konta i natychmiast jestem traktowana jak królowa.