Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monia_s85

on jest moim pierwszym a ja jego czwartą-czy to ma sens?

Polecane posty

Gość tez miałem taki problem
Wiem z autopsji, że czasem lepiej za dużo nie wiedzieć o przeszłości. Jestem z kobietą z którą się przyjaźniłem, a teraz sie z nią spotykam, i wiem za dużo co się działo w jej życiu. Nie były to jakieś ekscesy, ale wyobrażnia pracuje. Także autorko, z czasem przestaniesz o tym myśleć, ale trochę czasu minie.... jeśli to "przetrzymasz" będzie OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro autorko pojawio sie to uczucie dyskomfortu to nie jest ono iluzją. Jest ono prawdziwe!!! Masz pełne prawo tak czuć. Stąd dla mnie np. zalezy na dziewicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_s85
mam nadzieję że to minie, staram się ale zobaczymy jak wyjdzie. nic nie poradzę na to ze jestem zazdrosna i cale historie wymyślam, choć walczę z tym jak mogę ;/ dziękuję za zrozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerytkaa
Piszesz o mnie! mam to samo. Kocham mojego chłopaka. Był moim pierwszych. przedemna miał 2 powazne zwiazki. jeden prawie zakończył sie ślubem. Jej rzeczy do teraz gdzies po katach walaja sie w ich mieszkaniu. jej nie ma. Jestem ja. Niby wszystko ok. Jest tylko zazdrosc o ich wspomnienia. O to co przezyli, a czego ze mna juz nie przezyje po raz pierwszy. O to co z nia probowal, a ze mna nie bo juz wie ze tego nie lubi. Zazdrosna tez o jego podejscie do mnie, bo uczyl sie go latami na innych kobietach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aloutteeeee
mamy ten sam problem, chcę spróbować jak smakuje seks bez uczuć , taki przyjacielski , bez zobowiązań, tak jak on to robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia_s85 => Czyli ogólnie szukasz problemów, bo ci się dupczyć z innymi chce... Nie szukaj wadw nim tylko w sobie. Jak chcesz się rypać to powiedz mu szczerze o co chodzi, żeby nie czuł się winny i nie doszukiwał się w sobie nie wiadomo czego. I skończywszy uczciwie - idź w tan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_s85
jak chce mi sie jak to mowisz "dupczyc" to mam jego nie musze szukac innych.... to nie o to chodzi. chodzi o zazdrosc ze wiele przezl beze mnie, wiele doswiadczyl (nie mam tu na mysli tylko seksu), a ja nie mam takich wspomnien tylko wiem wiele o jego wspomnieniach- a to powoduje u mnie dziwna zazdrosc. ja nie bylam wczesniej nawet w powaznym zwiazku wiec nie mam takich doswiadczen jak on i tyle. nie mam zamiaru go zdradzac czy cos, tylko faktycznie problem jest we mnie ze nie do konca umiem pogodzic sie z przeszloscia i z tym ze ja zadnych związkow przed nim nie mialam, a on mial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_s85
margerytkaa- dokladnie o to mi chodzi. widze ze nie tylko ja jestem taka dziwna zeby byc zazdrosna o przeszlosc. moj to nawet do niedawna mial na polce zdjecia bylej w towarzysttwie innych przyjaciol.... a rzekomo staly na polce ze wzgledu na to ze bylo na nim wielu jego dobrych znajomych i on (iestety jego bylej tez sie musiala przygladac).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia_s85 => Nie wybielaj się. Sama napisałaś, że chciałabyś spróbować innych związków. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_s85
a związek to coś więcej niż seks i nie wiem czemu wszytsko sprowadzasz glownie do tego choć w ogole nie chodzi o to ze chce probowac seksu z innymi.... raczej chodziło mi o to że żadnych poważnych związkow wcześnej nie mialam i zaluje ze nie mialam, bo wtedy bym nie byla zazdrosna o byle mojego chlopaka. Nie wiem czy uwierzysz ale w zwiazku mozna sie wiele wiecej nauczyc i przezyc, a nie tylko tego jak i gdzie mozna seks uprawiac. facet faceta zawsze bedzie bronił choć niewele wiesz i o mnie i o moim chlopaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę ci oszczędzić czasu. Po co masz się żalić na kafe przez kilka miesięcy i słuchać bzdurnych usprawiedliwień zerwania właśnie od tutejszych jadowitych żmijek? Zerwij od razu. I wybielaj się. To żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_s85
z nikim nie zerwe i zrobie ci ta przyjemnsc i juz sie nie bede zalic na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_s85
skoro tak nalegacie i radzicie to faktycznie w wieku 24 lat zaczne sie puszczac :) i stane sie pierwsza dziwka na kazdej imprezie, dam nawet najwiekszemu niudacznikowi, to przeciez w moim stylu. dzieki za rade chlopaki :) zycie dziwki to cos dla mnie- uwolniliscie moje podswiadome pragnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_s85
hehe a myslisz ze z mim facetem to co robie? :) nie zwalam na was tylko dziekuje ze odkrylam w sobie to nowa strone mojej osobowosci :) czyli dziwke dajaca wszytskim na okolo :) zaczne juz od jutra, szkoda ze tak pozno napisalam na tym forum o juz bym kilku zdazyla zaliczyc :) dzieki once again ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne
"chcialabym miec takie doswiadczenia z przeslosci, rozne wspomnienia jak on, a raczej sie nei da. wlasnie chodzi o to ze chce z nim byc, i wiem ze nie bede miec juz takich zwiazkow jak on." Nie rozmumiem Cię kompletnie kobieto! jeśli byś go prawdziwie kochała to byś nie żałowała tego co nie ważne - nie mogę zrozumieć jak można takich wspomnień żałować - a wiem że nie ważne stąd że skoro się skończyło znaczy że nie wiele warte to było masz szansę bez bagażu doświadczeń wejść w związek a narzekasz i pytasz o sęs. a tak na marginesie - dla mojego partnera nie jestem też tą pierwszą dla mnie wszystko było pierwsze i wyjątkowe - żałowałam jedynie tego że on nie przeżywa teo co ja - tej fascynacji wszystkim co nowe - rozmawialiśmy jednak i wiem że dla niego w naszym związku wiele rzeczy też stanowi nowość Nigdy nie żałowałam że on ma wspomnienia a ja nie wręcz przeciwnie. Jak się kogoś kocha prawdziwie nie wyobrażam sobie tego żeby zastanawiać się nad tym jak by mi było z innym albo WSPOMINAĆ innych i porównywać będąc z kimś :D jak się kogoś kocha nie myśli się o przeszłości z innym a o przyszłości z tym - ot cała filozofia życia, a z tego co wypisujesz - mylisz miłość z innym uczuciem - piszesz że on jest dla ciebie dobry i to doceniasz więc jest ci wygodnie i czujesz się jak księżniczka stąd szukasz dziury w całym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne
poza tym kobieto piszesz ze on ma wspomnienia a ja ci powiem tak - mój facet świata poz mną nie widzi, jest cudowny i nieba by mi przuchylił a jesteśmy razem prawie 4 lata i nie mam wątpliwości że w życiu codziennym żyje tylko ze mną i tym co zbudujemy w przyszłości a nie wspomnieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_s85
a moj jeszcze w tamtym tyg mial zdjecia swojej bylej a polce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×