Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Misiowaaa

Ciąża po poronieniu ; (

Polecane posty

Gość Misiowaaa

Witam. Drogie PANIE... chciałam się zapytać... jakie są szanse zajścia w ciążę po poronieniu . Poroniłam.. 3,5 miesiąca temu . Wiem , że to zależy od organizmu , ale może ktoś wie jakie są mniej więcej rokowania . Może da się to wyrazić w procentach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adl87gf
po 1 poronieniu zaszłam po 4 ms staran. po 2 zaszłam po 5 ms staran a po 3 staram sie juz 7 ms i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła i ładna
mi się udało po 5 misiącach - jestem w 9 miesiącu teraz:) głowa do góry - najważniejsze to się nie zablokować psychicznie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjdejketku
ada- przepraszam ze pytam, ale co było przyczyną? Ja właśnie jestem w 13 tyg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami jest tak ze plemnik jest uposledzony i natura sama naprawia swoje błędy tak mi powiedział ginekolog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....................k
ja w 13 poroniłam i to był wynik stresu. jaki mialm wtedy, minal rok aj mam traume dalej.....brrr........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjdejketku
Bardzo mi przykro :( Ja jeżeli teraz coś się stanie z dzieckiem to już nie chcę być w kolejnej ciąży - za dużo nerwów, strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiowaaa
Czylii... ciężko jest zajść po takim czasie jak ja aktualnie .. ? .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta344
Ja po poronieniu zaszłam ponownie w ciążę po 4 miesiącach. I teraz na początku marca mam termin porodu. Ciężko z partnerem przeżyliśmy utratę poprzedniej ciąży. A teraz cieszymy się..., że będzie dzidziuś. Nie powiem strach był, ale trzeba go przełamać w sobie. Zyczę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołkowa111
ja również straciłam dziecko 3, 5 m-ca temu jedna probe starń mamy za soba niudana i martwie sie ze kolejne tez takie będą. 2 @ po poronieniu były normalne a teraz 3 @ skąpa trwała 2 dni martwie sie ze zrobiły mi sie te zrosty bo odczuwam bół przy stosunku , a także podczas badania gin gin zasugerowała ze xcos nie tak dostalam wtedy antybiotyki , ale wydaje mi sie ze na zabiegu sie skonczy teraz mamy kolejna probe pod koniec stycznia jak sie znow nie uda to darujemy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama xxx
a ja po poronieniu tak bardzo chcialam miec dziecko, ze 5 lat sie nie udawalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołkowa111
moja koleżanka to przechodziła taki etap poczawszy od desperackiej chęci poczecia dziecka do wstrętu i do dnia dzisiejszego dzieci nie ma mysle ze te lata starń sprawiły , że zrobiła sie zgorzkniała, nie lubi patrzyc na dzieci , rani to ja , jest to stan depresyjny którego ona nie moze pojac i nie chce sie leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cud malinka
Po poronieniu ok 20% "poroni" jeszcze raz...to co piąta. Niby mało ale jednak dużo. Ja całe szczęście po utracie dziecka zaszłam szybko (miałam tester Afrodyta) bo po 4 miesiącach, z czego 2 miesiące czekałam ze staraniami. Trzeba wierzyć że się uda i cieszyć każdym dniem ciąży! Wszystko będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głowa do góry musisz wierzyć że będzie dobrze, ja poroniłam w marcu po 3 miesiącach zielone światło, w czerwcu kochaliśmy sie tylko raz w 13 dniu cyklu a były nieregularne po poronieniu jeszcze, tak serio chcieliśmy zacząc w lipcu ale juz nie musiałam teraz zaczynam 12 tydzień, dodam jeszcze że koleżanka też poroniła i zaszła zaraz po nie mysląc wogóle że może, nie doczekała nawet miesiączki teraz ma wspaniałego synka. Musisz wierzyć że teraz będzie dobrze, wrzuccie na luz nie mysląc o dniach płodnych choć wiem sama że to cięzko. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem...
zaszłam po półtora roku, niechcący, bo intensywne staranie przerwalismy po roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×