Dlaczego faceci są jak zwierzęta?

A niby na czym ta hipokryzja polega? Przecież dziewczyna, która się ze mną prześpi na tej przysłowiowej 1szej randce też ma prawo uważać mnie za niezbyt dobrego kandydata na męża.

Soory, nie autorka, a edefde - myślałem, że Ty założyłaś wątek :P

Do faciooo, Hipokryzją by nie było jakbyś stwierdził sam o sobie, że również nie nadajesz się na długotrwały związek dla dziewczyny, która nie idzie do łóżka na 1 randce.

nie ja założyłam :P też ma prawo uważać mnie za niezbyt dobrego kandydata na męża- no bo nim nie jesteś, ale i tak szukasz nie puszczalskiej :O

to ty też nie jesteś dobrym kandydatem na męża, skoro robiłeś tak jak one, niegodne na żony :O medal ma 2 strony egoisto :O

światowa dokładnie to samo napisałam :D

Do edefde, ;) bo to jest logiczne myślenie :).

bo my wszystkie myślimy logicznie i zrozumiale, dlatego napisałyśmy to samo w podobnych odstępach czasu hehe... facio, jesteś strasznym w tym swoim myśleniu :O porażasz, osłabiasz...

no cóż... faceci myślą inaczej od kobiet.. trzeba niestety się z tym pogodzić.. są z marsa :P

Ja tego hipokryzją nie nazywam. Nie od dzisiaj wiadomo jak są postrzegane tzw. łatwe kobiety. Facetów z reguły traktuje się nieco inaczej. Dla faceta im więcej "zaliczonych" kobiet w życiu, tym lepiej. Tak było, jest i będzie. Przyrody nie oszukacie :)

dlatego dziewczyny nie powinny się próbować z nimi równać, jesteśmy skonstruowane na bycie tymi mądrzejszymi ;)

Do faciooo, Nikt nie twierdzi, że takie kobiety nie są tak postrzegane. Nie zmienia faktu jednak, że jest to hipokryzja - jak byś tego nie nazwał i tak będzie to hipokryzją. Zaś co do tego czy tak jest i zawsze będzie to zależy od środowiska. Większość moich znajomych uważa, że kuwić się mogą obie strony w równym stopniu. Mamy poprostu wtedy do czynienia z damską lub męską kurwą. Do anżella, Polemizowałbym z tym stwierdzeniem, że jesteście skonstruowane aby być mądrzejszymi. Mądrość nie zależy od płci.

"bo my wszystkie myślimy logicznie i zrozumiale" A to ciekawe. Od kiedy to kobiety kierują się w swoim postępowaniu logiką i rozumem? :) Wy kierujecie się emocjami.

ale jednak są kobiety puszczalskie i nie puszczalskie, a pokaż mi faceta który nie jest puszczalski tzn nie miał by oporów iść do łóżka z obcą kobietą

To ja jestem wg Was puszczalski? Spałem z ok. 50cioma kobietami. Mam 28 lat.

mam nadzieję że to nie pisałeś ty facio bo by wyszło że robisz nas cały czas w chooja swoimi wypowiedziami :O

Tzn. co nie ja pisałem?

Do anżella, Ja i wielu moich znajomych. Do faciooo, Jestem racjonalnym... niektórzy uważają, że aż za bardzo facetem i się kieruję logiką. To o czym tu piszemy nie jest tylko zdaniem kilku rozemocjonowanych kobiet.

że 50 kobiet i nie jesteś puszczalski :O

grzesio pedzio nie chodzi o to że masz być prawiczkiem do ślubu

Światowa Organizacja Zdrowia > coś mi się zdaje, że jesteś kobietą i udajesz faceta. Ale nie wiem, nie osądzam ;) Z tymi 50. kobietami to nie mój tekst, ktoś się podszył.

właśnie o tym tekście mówiłam :P

Do faciooo, Zapewniam, 100% facet :). Nie prawiczek, nie katolik, nie fanatyk... poprostu wolnomyśliciel.

światowa, ale powiedz że gdyby trafiła ci się w domu atrakcyjna dziewczyna to też bez zastanowienia się chciałbyś sie z nią "kochać"

Też mnie to ciekawi. Jako facet wiem, że raczej nie oprę się atrakcyjnej kobiecie, gdy ta będzie miała ochotę na seks ze mną :) Oczywiście tylko wtedy gdy jestem sam, bo nie wyobrażam sobie zdradzać moją kobietę.

chyba że by ci nie dogadzała tak jak ty chcesz co :O wtedy po miłości

Nie przesadzajmy. Byłem w paru dłuższych związkach i nie zdradziłem, nawet wtedy gdy moją kobietę dłuższy czas "bolała głowa".

no widzisz, a co złego że kobieta nie może się oprzeć jak ma na nią ochotę mega atrakcyjny facet? wtedy już nie jest materiałem na żonę, ale to nic, dla innego będzie bo nigdy się o tym nie dowie :O tak jak twoja przyszła o tym że jesteś puszczalski

grzesio podobno nie uprawiałeś seksu , skąd możesz wiedzieć :P

Anżella, co masz na myśli pisząc "gdyby mi się trafiła w domu"? Mowisz o partnerce czy przypadkowej kobiecie?