Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kluska:)

Nie orginalnie... Odchudzam się!!!

Polecane posty

Gość kluska:)

Mam 27 lat. Zawsze byłam "przy sobie" ale po ciąży przy wzroście 165 dobiłam wagi 96 kg i zaczęło mi przeszkadzac że nie mam tyle energii co kiedyś, jestem ociężała itd. Więc dietę czas zacząc!! Zapraszam jak ktoś ma ochotę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka27.
hej, ja się przyłącze. mam 27 lat i przy wzroście 166 cm ważę 79 kg. były momenty że ważyłam 96 kg ale bywało też że ważyłam 68 kg. to chyba najniższa waga jaką miałam po odchudzaniu z tych 96 kg. czułam się świetnie. obecnie trochę pofolgowałam sobie i mam to co mam. stosowałam już dziesiątki diet cud, ale zawsze było że będzie cud jak schudnę. a jak schudłam to dopadało mnie jojo. od dwóch dni jestem na diecie "bez słodyczy" i zero podjadanie po godzinie 18.00. zobaczymy czy coś z tego wyjdzie. na razie sobie daję miesiąc czasu do przetestowania czy będzie jakikolwiek efekt. mam motywację bo za kilka miesięcy mój ślub więc pasowało by jednak mieć talię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska:)
No to jest nas dwie... Ja nigdy jeszcze nie ważyłam aż tak dużo moja waga normalna jaką zawsze trzymałam to 78 potem tak jak ty pofolgowałam i wybiło 86 w ciąży przybyło 12 kg i teraz tak się wacha między 90 a 96. nie liczę na żadne diety cud raczej ograniczenie łakoci więcej ruchu i może coś z tego będzie:) Planuje do 24 kwietnia zrzucic ok 15 kg bo mam wesele i rocznicę własnego ślubu więc motywacja jest mocna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska:)
było też i 65 ale to daaaawnooo:) i mam nadzieje że uda mi się w efekcie końcowym ważyc 68 a narazie do kwietnia moja waga musi stanąc na 80

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka176
Czesc dziewczyny:) Ja z checia do was dołacze:) Swoja dietke rozpoczełam wczoraj z waga niestety 86,5kg przy 176cm wzrostu to też moje pozostałości po ciaży tylko że mój synalek ma już ponad 2 latka a Ja nadal nosze swój balast:( Zakupiłam sobie również białko i codziennie na kolacje bede piła shake białkowe:) Wiem że dam rade:) Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za_duza
oryginalnie, a nie orginalnie... pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska:)
A więc tak wczoraj bez śniadania... Niestety bo nie umiem go jeśc, nigdy nie jadłam... W pracy zjadłam kaszkę dla dzieci z mlekiem (po niej nie chce się jeśc i ma mało kalori) w domku obiad i kolacja niestety po godzinie 18 ale za to 15 min na rowerku stacjonarnym. Stawy się trochę buntują zastojałe po zimie i przy takiej wadze. Dzisiaj dołożę do tego brzuszki. dzisiaj jeszcze nic nie jadłam ale to dlatego że coś mnie żołądek boli... Mam nadzieje że to nie wirusowe bo ludzie u nas chorują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska:)
oj tam literówka... Nie jestem doskonała:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka176
Ja tam nie mam zamiaru ze wszystkiego rezygnowac:) chce ograniczyc porcje i jesc zdrowiej:) Wczoraj na sniadanie zjadłam 2 parówki na drugie sniadanie kefir i kilka malutkich sucharków obiad 2 gołabki z kapusta kolacja kefir

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska:)
fajnie!!! Im więcej nas tym lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna mu nadac
no kluska to powodzenia Ci zycze w odchudzaniu skoro nie jesz sniadan i w ogole regularnie posiłków :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez parę dni będę się mocno ograniczała żeby żołądek się przyzwyczaił i nie dopominał się... I duuużo wody niegazowanej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie z tymi śniadaniami wiem że to źle i muszę to zmienic... a posiłki jadam w odstępach 3-4 godzinnych więc chyba ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczerniłam sie:) A teraz mykam na obiadek bo już mam gotowy:) mężuś dziś gotuje:) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czeko rogalik
Będę odchudzała się z Wami. W ciągu pół roku przybyło mi 10kg!! Czuję się strasznie. Mam 161 cm wzrostu i ważę 61 kg!! Wcześniejsza waga do 51 kg! Moi znajomi przestali mnie poznawać na ulicy tak się zapuściłam :/ Powód? od pół roku mieszkam, że swoim chłopakiem, który niestety dobrze gotuje i lubi zjeść. Eh...niestety podłapałam złe nawyki. Mam zamiar powoli zrzucić ten balast,bo wyglądam jak kuleczka i muszę cały czas zmieniać garderobę :( Mam tyle fajnych ubrań, w które przestałam się mieścić. Najpierw wezmę się za siebie i jak dobiję do 57 kg to biorę się za swojego chłopaka,bo jemu też jest potrzebna dieta. Ma 180 cm i waży 100 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się wpisuje
te buźki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki kochane jak wam idzie dietkowanie????:) Mi w miare dobrze:) od dziś pije te shake białkowe na kolacje tylko że mi bardzo nie smakuja:( myślałam ze to lepsze bedzie:) no ale nic przemecze sie:) Powiem tylko że po wypiciu 200ml jestem syta:) wiec zapychaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mam nadzieje że nie zrezygnowałyscie???? U mnie dziś po 2 dniach diety spory spadek:) 84,4kg:) wiec cos sie rusza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej!!! Jesteście?? Ja dzisiaj zjadłam śniadanko!! I jestem z siebie zadowolona:) Sniadanie składało się z dwóch dużych kanapek z chlebem razowym pełnoziarnistym z twarożkiem i pomidorem do tego herbata bez cukru:) na II śniadanie jogurt owocowy!! Nawet obiad mam w pracy ze sobą :) warzywa duszone i kasza gryczana!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He!! Więc dietę traktuję na poważnie:) Ja mam problem z mężem bo moje odchudzanie traktuje jak zło (twierdzi że mu się podobam taka jak jestem) ale ja się sobie przestałam podobac:( i chcę znowu nosic krótkie spódniczki!!! Eh! więc wsparcia w nim niewiele!! Do tego on jada późne kolacje i lubi jak ja razem z nim te kolacje jadam!! On cwaniak może sobie na to pozwolic jest normalnej budowy ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jakie znacie skuteczne cwiczenia na talie i brzuch?? To mój najwiekszy problem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę sama do siebie... Eh!! Nie wiem właśnie co na kolację wydumac... żeby było lekkie i nie burczało w brzuchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czeko rogalik
jestem :) dzisiaj 2 dzień i jest w miarę ok. Zjadłam 1,5 parówki i 2 łyżki surówki. Później mam zamiar zjeść jakiś serek i jabłko. Jak u Was dietowanie? Jak sobie pomyślę o tych moich 10 kg do zrzucenia to płakać mi się chce. Mój chłopak chce iść jutro na imprezę do znajomych. Mam pewne opory...dlaczego? Bo ostatnio jak mnie widzieli to byłam szczuplutka a teraz dosłownie słoń. No i nie mam co na siebie zarzucić,bo w nic nie wchodzę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×