Miłośc czy przyjaźn?

mam w klasie pewnego chłopaka , za którym kiedyś szalałam . nie tylko ja ; pp .. ma powodzenie , nie da się oszukać . często starsze dziewczyny proponują mu chodzenie itd o.o no więc sytuacja jest taka iż , zastanawiam się czy on chce się zaprzyjaźnić , czy nie wiem .. dużo rozmawiamy , śmiejemy się itd .. bywa że potrafimy spędzić ze sobą ( gdzieś np. na urodzinach koleżanki ) całą impreze razem .. często na lekcji odwracam się by po prostu spojrzeć w okno ( on siedzi przy oknie ) to widzę jak się ciągle na mnie gapi XD .. nie przeszkadza mi to , ale raz , drugi , trzeci , i tak dalej .. trochę mnie to peszy . w dodatku chyba zrobiłam się o niego troszkę zazdrosna , obecnie więcej rozmawia z moją przyjaciółką niż ze mnąą .. kiedyś miałam usiąść z moim jak i jego przyjacielem , chciał się z nim o mnie biiić -.- .. na wycieczkach w autobusie niby ze mną rozmawia , ale bardziej interesuje go moja kumpela . od kilku dni , gdy pani podczas kartkówki nas poprzesadzała , musiałam się do niego dosiąść .. przysunął się do mnie strasznie blisko , i tak jest za każdym razem jak siedzę obok niego , trzyma ręke na mojej nodze itd .. a gdy wspominam o chłopaku który obecnie mi się podoba ( a siedzę z tym kolegom z klasy ) zaraz idzie , tak jakbym mu psuła humorr .. nie wiem co mam zrobić . czasem bywa strasznie chamskiii .. -.- zauważyłam że dla nikogo chyba nie jest w klasie ( dla żadnej dziewczyny ) tak miły jak dla mnie , z tego powodu mam niezbyt miłą sytuacje z pewnymi dziewczynami , które za nim się ślinią .. co mam zrobić ? co to może znaczyć ?