Kredyt na mieszkanie kto ma

jak wam sie zyje z kredytem ?

własnie tak jak z kredytem :P

mnie chyba w najblizszym czasie to czeka stoimi przez zakupem mieszkania o zgrozo głowa pęka

ja mam już 7 lat, i jakos spłacamy jest to kredyt we frankach

ja mam, całkiem dobrze mi sie zyje.

ja niestety nie mam wkladu wlasnego ;/ i nie chce mi sie czekac ze by go zbierac najpierw planowalismy kupic 3pokojowe mieszkanie i kredyt na 20lat teraz jednak pomyslelismy ze kupimy mniejsze 2 pok kredyt 200tys na 10 lat , potem jak splacimy albo kupimy wieksze albo zmaienimy sie z rodzicami albi kupimy jakis dom surowy zamkniety i bedziemy wykanczac a poki co dziecko za ok4 lata wiec nawet jak bedzie dwojka to jak skonczy sie kredyt to najstarsze bedzie mialo ok 5 lat heh wiec mam nadzieje sie pomiescic

uwazam ze nie warto kupowac mieszkania 2 pokojowego. albo kawalerke albo od razu cos wiekszego. dlaczego? proste z 2 pokojowego ciezko wam sie bedzie wyoriwadzic. wiec albo kupuje sie duze 3-4 i wiecej pokojowe juz do celowo albo kawalerke która jak np. dziecko ma koło maks 4-5 latek zmusza do przeprowadzki do wiekszego. a jak ma sie 2 pokojowe to sie z niego tak łatwo nie wyprowadzisz bo bedziesz sobie wmawiac ze mozna zyc.

dlaczego bedzie ciezko sie wyprowadzic> u mnie kawalerka to koszt ok 120 tys wiec wogole sie nie oplaca a z koleji 3 pokoje stan develo ponad 300tys a wtorny rynek blok lata 70 n80 ok 260 270 tys do remontu oczyiwscie ew odswiezenia A docelowo nie chce 3 pokoji gdyz nie wiem czy moze kiedys sie nie przeprowadzimy poza tym moze kupimy dom, a 3 pokojowe i kredry 20 lat bedzie wiazalo sie z tym ze bedzie musieli tam zostac , 2 pok to latwiej nawet sprzedac zwsze :)

Aż chciało by się powiedzieć, że "jeden planował piardnąć i się zesrał"

heh wiem ze w zyciu bywa roznie i nie mozna planowac nic ale odpowiedzialnosc kobiety ktora chce miec dzieci nakazuje mi jednak jakies plany organizacyjne miec :)

sama kiedys zobaczysz jak kupicie 2 pokojowe. ciezko sie z niego wyprowadzic. albo wiec kawalerke naljepiej albo jakies duze.

jednak ja skusze sie na dwupokojowe mysle ze nie bedzie mi sie ciezko yworwadzic z dwojka dzieci do wiekszego lokum heh bede raczej sie cieszyc ;p

a mowisz to z własnego doswiadczenia?

nie, ale tak jets. zobaczysz z ejak kupicie 2 pokojowe to zanim sie z niego ruszycie mina wieki. jak tam chcesz. pa

dzieki za rade heh ale uwazam inaczej :)

żyjemy normalnie, rata sama schodzi, więc nie ma bólu własnoręcznego oddawania pieniędzy :p Mamy swój kąt, a z tym rozważaniem wielkości mieszkania, to sama nie wiem. Jak dla mnie to nie ma sensu kupowanie kawalerki, chyba że już się ma gdzie mieszkać i na wynajem, to faktycznie kawalerka najlepsza. Ale jak kupuje para, a zwłaszcza z planami posiadania dzieci to 3 pokoje to minimum, a jak jeszcze ktoś pracuje w domu to 4. Oboje z mężem potrzebujemy pokoju do pracy, więc na razie o dziecku możemy zapomnieć, bo kupiliśmy 3 - pokojowe (na większe oczywiście nie było nas stać).

ja mieszkam w 3 pok mam brata i jakos ani my ani rodzice nigdy nie narzekalismy ze bylo ciasno a kiedys mieszkala babcia :) tez wolalbym 3 pok ale poki co przez najblizsze 7 lat trzeci pokoj nie bedzie mi potrzebny a od tcyh 7 kat jeszcze 3 i mieszkanie bedzie nasze a kredyt splacony i bezie mozna myslec co dalej budowac, kupowac co innego , zamieniac sie z rodzicami czy co tam jeszcze hehe

:)

miec od razu po 4 pokoje zenada!!!!!!!!!! ja mam ze społdzieli i sie ciesze ze nie musze brac mieszkania na kredyt

u mnie niestety juz ze spoldzielnbi sie nie dostaje szkoda ze te czasy minely chlip, tez bym nie wybrzydzala co tu robic w tych pokojach mój Piotr ma duzy dom 216m i nie wiadomo co tam robic haha

moze ktos opowie o swoich doswiadczeniach z kupowaniem mieszkania

hahahaha dobre :D

no ja mam mieszkanie na prywatnym osiedlu dzieki mojemu ojcu musielismy poprostu zaplacic dana kwote zeby jej miec bo tak pewnie dalej bysmy wynajmowali i mimo maly 2 pokoi cisze sie ze wogle mam to mieszkanie poki co jeszcze nie mamy dzieci ale jak bede to planujemy zamiane

a TY Bazienka ile masz pokoji?

u mnie niestety mieszkania sa drogie masakra urodzilam sie w złym czasie i miejscu heh

bazienka jesli masz mozlwosc kredytu i potem go splacac to sie ciesz bo nie kazdy ma mozliwosc nie jest powedziane ze czlowiek musi miec od razu wszsytko i bóg wie jakie mieszkanie i od razu 4 pokoje a najlepiej to dom

bardzo duza rate masz

my planujemy kupic mieszkanie od develpera bo ceny u mnie sa podobne a jak mam zbijac glazury wyminiac armatury rownac posadzki itp to wyjdzie mi praktcznie na to samo , myslelismy o 3 pok ale chcielismy miec kredyt szybciej spłacony i ew potem jak beda juz lepsze zarobki wziac wiekszy kredyt na dom ale majac juz swoje własne m :)

w dzisiejszych czasach sie ludziom we łbach przewraca kazdy bo od razu na star chcial miec nie wiadomo co nie niema tak dobrze

a co do rat my bierzemy kredyt malejacy rata zaczyna sie do prawie 2700 ..