czy farbowanie włosów postarza czy odmładza?

hej mam pytanie mam 20 lat i chciałabym sobie pofarbowac włosy ale znajomi mi odradzaja twierdząc ze tak samo jak makijaz farbowanie włosów postarza i sprawia ze wyglada sie powazniej, co o tym myslicie? farbowac czy zostac w swoim naturalnym klolorze(ciemny blond)?

zostaw taki kolor

ciesz sie naturalnym kolorem włosów. Ja skusiłam sie na farbowanie, niby piękny odcien ale farbowanie odrostów jest męczące i niczy włosy

Wszystko zależy od tego czy dobierzesz odpowiedni kolor.

farbowanie włosów zaswsze postarza! a znajomi maja racje tyak jak ostry maklijaz tak i farbowane włosy postarzaja, spojrz na dziewczyny o naturalnym kolorze włosów a ich tlenione czy farbowane rówiesniczki i sobie porównaj

jeśli masz mysi blond to zafarbuj

czasem postarza, czasem odmładz postarza raczej ciemny kolr, lub pasemka

czy mysli blond postarza a juz te utlenione czy ufarbowane odmładzaja? chyba u starych pryk z siwymi włosami

Jasne blond odmładzają, ale może zrób sobie pasemka plond, rozjaśni Ci twarz, a nie będziesz miała kłopotów z odrostami.

jak dla mnie to wszystko zależy od koloru, mnie ten na który farbuję nie postarza, a przynajmniej nikt nic takiego nie zauważył :P

jesli masz w miare ladny kolor naturalny, nie farbuj! naturalnosc jest jak najbardziej pozadana; od farby rozreguluja ci sie gruczoly lojowe na skoze glowy, wlosy beda ci sie przetluszczac, beda bardziej zniszczone; mieszkam za granica w duzym miescie w ktorym ludzie dbaja o siebie baaardzo i powiem ci ze widuje niezadko kobiety po 30, ktore nie farbuja wlosow i maja dodatkowo pasma swoich siwych naturalnych wlosow, wyglada to bardzo ladnie, lecz zadbana cera dodatkowo

nie farbuj! a jak juz to o ton dwa róznicy nie wiecej, włosy powinny wygladac tak jak by były niefarbowanem kazdy dobry fryzjer ci to powie! Kazda sztucznośc postarza, ja widze na ulicy te kobiety po których z daleka widadac ze maja farbowane włosy to szkoda gadac, widac sztucznosc od razu, nie ten połysk i faktura, to stipsy, to samo z pasemkami totalna wiocha!! Postarzaja tez tipsy, solarka gruba tapeta, przyciemniane nienaturalnie wygladajace brwi i żółte zęby

zgadzam sie z postem powyzej; sztucznosc widac z daleka i marnie to wyglada, a ciezko farbowac w domu samej, by wygladalo to naturalnie; a pasemka zolto-sraczkowo-brazowe to kompletna wiocha; jesli juz bardzo musisz to moze walnij sobie jakies nieregularne o ton jasniejsze pasma, ale nieza duzo.

zalezy od koloru, moim zdaniem najlepsze sa takie orginalne kolory, typu miodowy blond, zloty blond, rudo-blond, nawet rudy ciemny, jasny.

ja tez mam 2o lati chce pofarbowac . to dobry pomysl zeby wygladac powaznej