Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problem_życiowy_

Rozszczepienie seksu i miłości

Polecane posty

Gość problem_życiowy_

Jestem kobietą i odkąd pamiętam zakochiwałam się w innych facetach, niż mnie podniecali. TZN. byłam z jakimś, związek był udany, ale on mnie zupełnie nie podniecał, w przeciwieństwie do obcych kolesi. Efekt był i jest taki, że spełnić się seksualnie potrafię tylko z kimś, do kogo nie żywię wyższych uczuć- musi mi się podobać i mnie podniecać. A z takim z kolei nie zwiążę się, no bo jak...Wstydziłabym się kogoś takiego u swego boku, zresztą nie mielibyśmy o czym rozmawiać (jestem wykształcona, z dobrej i zamożnej rodziny). To stanie się dość kłopotliwe po ślubie, ale na razie też przysparza mi problemów. Kiedyś miałam też tak, że np. na wakacjach (gdzie nikt mnie nie znał) podniecał mnie dajmy na to kierowca ciężarówki. Po seksie było mi wstyd przed samą sobą, że ktoś z tak niską pozycją społeczną mógł się do mnie zbliżyć. Podobają mi się i wiążę się z facetami odpowiedzialnymi życiowo, dojrzałymi, o odpowiednim statusie społecznym, opiekuńczymi itp. Ale seks z nimi nie daje mi satysfakcji. I bądź tu mądry... Ktoś jeszcze tak ma? Podejrzewam, że to raczej męska przypadłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem_życiowy_
Ale co mam zrobić? Skazać się na wieczne niezaspokojenie ?(to raczej mało realne, po jakimś czasie będą zdrady) Na staropanieństwo i etykietkę? Beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A staropanieństwo myslisz ze jest złe?? gdybym miała full kasy to nawet nie myslała bym o męzu dałą bym sobie rade bez niegoo/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efdefde
a kto by cię ruchał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efdefde
pierdolisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem_życiowy_
Ale jednak wygodniej mieć męża- choćby po to, żeby pomógł podczas choroby, nosił zakupy, prowadził auto itp itd. Nie mam full kasy (nie stać mnie na służących), po prostu jestem dobrze sytuowana. Powodów dla posiadania męża jest wiele. Czyli zostają zdrady (?) Niech się wypowie ktoś, kto ma taki sam problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efdefde
ale nie mówię o nimfach, ale jakiś seksik od czasu do czasu musi być ;) chociażby z przyjacielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HEJ JA TEZ TAK MAM
ZAWSZE PODNIECALI MNIE FACECI Z KTORYMI MI ZWIAZEK NIE WYSZEDL Z ROZNYCH POWODOW, M IN TAKIE ZE SIE NIE NADAWALI DO ZWIAZKOW, A WIAZE SIE Z FACETAMI ODPOWIEDNIMI, TERAZ TEZ TAK MAM, MAM FACETA NA POCZATKU OWSZEM BYLO PODNIECENIE, TERAZ MI TROCHE PRZESZLO, KOCHAM GO NIE CHCE INNEGO ALE SEX TO JUZ NIE TO SAMO, MAM OCHOTE ZROBIC TO Z INNYM ALE TEGO NIE ZROBIE BO WIEM ZE TO BY ZRANILO MOJEGO FACETA , A POZA TYM SEX NIE JEST DLA MNIE WAZNIEJSZY OD NIEGO, ALE OCHOTE NA INNYCH MAM.... CO ZROBIC.... CHYBA TAKIE ZYCIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem_życiowy_
W moich związkach jest seks i to udany (dla drugiej strony), a ja dobrze odgrywam swoją rolę. Ale natury oszukać się nie da. Gdzieś czytałam, że to objaw niedojrzałości psychicznej. Ale z drugiej strony mężczyźni często mają tak, że na żonę wybierają porządną, wartościową kobietę, a gorący, pełen pasji, wyuzdany seks uprawiają z kochanką lub koleżankami, nie jest tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze poczekaj tak
jeszcze trochę z wiekiem ochota na seks mniejsza i wtedy zwiążesz sie z facetem który będzie ci odpowiadał przede wszystkim towarzysko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HEJ JA TEZ TAK MAM
JA TEZ SIE ZASTANAWIAM NAD TYM DLACZEGO TAK SIE DZIEJE, NIE WIEM MZOE WMOIM PRZYPADKU TO TO ZE TO MOJ 2 FACET... NIE RAZ PRZYPOMINAM SOBIE ROZNE SYTUACJE Z INNYMI FACETAMI I NIEKIEDY NIEWIELE BRAKUJE ZEBYM SIE ODEZWALA DO NICH, BO BRAKUJE MI TEGO DRESZCZYKU EMOCJI... ALE TRWAM W WIERNOSCI:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efdefde
a gorący, pełen pasji jest z osobą którą się kocha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HEJ JA TEZ TAK MAM
KIEDYS ZDRADA BYLA DLA MNIE OBRZYDLIWA A TERAZ MAM INNE MYSLI... BARDZO CHCIALABYM POCZUC TEN DRESZCZ KIEDY KTOS MNIE CALUJE... BRAKUJE MI TEGO ALE CO ZROBIC, WIEM ZE GDYBY MOJ ZROBIL MI COS TAKIEGO TO BARDZO BY MNIE TO ZRANILO DLATEGO TRZYMAM SIE ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efdefde
poli ale ty poważnie mogłabyś żyć bez seksu ?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×