Za grube nogi - co z nimi :/

Ważyłam 96 kilo. 8 miesięcy - waze 62 kilo. I wiecie co? Nogi wciąż mam za grube! Ręce, ramiona, biust, brzuch - cacy, noszę Ski czasem. Ale... nogi... w udzie mam 62 cm w najszerszym miejscu 69 :( Łydka? 44cm :( Męczyłam się z tym 2 miesiące - biegałam jak mróz był, w domu rowerek... A tu dupa - wciąż jak szafa, swoją drogą. Dietetyk mi mówił że widocznie mam taką budowę, bo mam BMI w normie (na granicy, ale w normie już). Ale ja nie chce tak wyglądać :( Marzyłam o sukienkach krótkich :(

Ja nigdy nie nosiłam krótkich sukienek, no chyba że jak miałam 16 lat. Łydy mam wielkie od zawsze, nawet jak chuda byłam, na twarzy jak anorektyczka, a nogi... masakra. Taka budowa, geny... nic z tym nie zrobisz, trzeba się z tym pogodzić.

No to torchę kicha - ja się odchudzalam do jednej jedynej sukienki. Serio, mi moja waga nigdy nie przeszkadzała - miałam wielkie powodzenia, byłam pewna siebie. Ale wtedy przyszła SUKIENKA - pierwsza, naprawdę piękna. Przed kolana. Kupiłam ja w zeszłym roku i tego jeszcze dnia przeszłam na dietę i ćwiczenia. I bylam wytrwała. A i tak jej nie nałożę :( Nie chce bardziej chudnąć, bo się sobie podobam na górze - a boję się, że biust stracę jak tak dalej pójdzie.

jmhjm

tak widocznie taka budowa :( niestety też taką mam... a tak na marginesie co zrobiłaś,że tak schudłaś???? :))

Właściwie miks rzeczy, których "nie wolno bo wróci" (a nie wraca od 2 miesięcy, tyle że ostatnie 2 miesiące nie chudłam już bo tylko ćwiczyłam a nie byłąm na diecie). Czyli raz głodówka kilka dni, dieta 10 dniowa, raz na 2 tygodnie wieli obiad w restauracji aby pobudzić trawienie, nie jadłam pieczywa, ziemniaków, ryżu, makaronów ćwiczenia codziennie godzinka w domu i 2 razy w tygodniu basen 2 godziny pływania (z czego godzina to zjeżdżalnie, ale i tak trzeba wejść te 100 schodków ;P ) Generalnie się uparłam i wyszło, ale ja nigdy nie lubiłam jeść - jadłam, bo musiałam, utyłam, bo jadłam niezdrowo i dużo na jeden posiłek (np Mc, Pizza, uwielbiałam chipsy). Ale co z tego jak moje nogi wciąż są słoniowe - bruch mi się nie wylewa, ramiona nie maja "błon nietoperza" jak to nazywałam, mam ładną, smukłą twarz... a nogi kurde schudły może o 3cm?

na nogi rób ćwiczenia izolowane, czyli przeznaczone na jedną konkretną partię mięsniową. nbajlepiej zrobisz je na siłowni

Nie jestem pewna czy ćwiczenia na siłowni pozwolą wysmuklić nogi, raczej chyba rozbudować mięśnie. Ja np. dawno się pogodziłam z moją krępą budową i po prostu noszę spodnie, albo długie sukienki.

jeżeli nie jesteś pewna, to się nie wypowiadaj :P

Trening aerobowy plus siłowy, dalszy ciąg diety (najlepiej białkowej) i ewentualnie jakiś suplement diety (np. białko). Zajrzyj na hellhound.pl (po ewentualnie odżywki) i znajdź ich profil likepage na facebooku (dobre porady odnośnie treningów i żywienia

znowu "dyskretna" reklama helhunda :P

do dlaczego...coś tam. A ty widzę kompletnie nie masz nic do powiedzenia, więc po co się w ogóle pchasz na forum. Musi ci się nudzić bardzo.