Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiki1234567890

jak żyć po rozstaniu

Polecane posty

Gość kiki1234567890

nie wiem jak mam znieść rozstanie z ukochanym ,zerwał ze mną już z miesiąc temu chciał do innej a zerwal bo nie byłam już taka jak kiedyś najgorsze jest to ,ze zostawił mnie w tym samym czasie kiedy moja mama ciężko choruje i jest w szpitalu.To za dużo dla mnie nie chce już żyć ,poradzcie co robić błagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczernienie
nie ró głupot i nie szalej idź na spacer pooddychaj świeżym powietrzem ;) obejrzyj jakis film ale nie rozpamiętuj :)Pozdrawiam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki1234567890
nie umiem z jednej strony choroba w rodzinie a z drugiej to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexiej
Żyć, jak wcześniej. To tylko okres pzrejściowy. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki1234567890
łatwo powiedzieć żyj jak dawniej tyle ,że on był miom życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kóleszanka
z dwojga złego, obydwoje Cię opuszczają.. podobno psy taką pustkę i stratę zapełniają. kup sobie psa. mogę zaserwować też przepis na gofry w ramach współczucia, bo na samosi jest tego od uja. na czekoladę mnie nie stać - na razie tylko się uczę, więc sama wiesz.. ale powinnam coś zrobić, jakoś Cię pocieszyć, bo też mnie mężczyzna rzucił i znam ten ból.. może to (http://p2.fejsik.pl/p2.fejsik.pl/fc4d6fe9b08173ca8a6f44f7ce0f4aea.jpg) wystarczy? wiesz.. chociaż szczerze wolałabym zabić to tym (http://www.spolemglogow.com.pl/foto/p2c.jpg) - morderstwo kaloryczne. stań na wadze i się przeraź, kompleksy i brak wiary w siebie zaostrzą beznadziejność sytuacji i będziesz musiała wziąć się za siebie, robić ZMIANY! ale nie ma to jak Polska, i z tej okazji wolałabym się uchlać i zapomnieć. chociaż przychodzi kac i z bólem głowy wspomnienia, nie pękaj - możesz przecież nawalić się znowu! i znowu, i znowu.. stań się alkoholiczką, jak 0.7 nie kopie, to już nic nie kopnie, nawet facet! do przyszłego spotkania AA. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczernienie
daj spokój on nie jest ciebie wart też kiedyś miałam faceta i co było minęło teraz mam nową cudowną miłość i jestem szcześliwsza kocham i jestem kochana:) nowa milośc pokona stara nic nie warta :) a mamie jesteś potrzebna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki1234567890
nowego faceta,boje się nawet o tym myslęć bo tylko jego znalam zapach o dotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki1234567890
doraćie mi bo już nie daje rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsda
wejdz na topik "jak sobie radzicie po rozstaniu:"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi z powodu rozstania....wiem z doswiadczenia jak to boli.. moj exmaz odszedl ode mnie po 11 latach bez jednego slowa na 4tyg przed koscielnym slubem. To bylo dla mnie straszne. Obiecalam sobie, ze zadnych facetow, bede sama... 4 miesiace pozniej poznalam swego obecnego narzeczonego... To bylo najlepsze na moje zlamane serce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki1234567890
Boje się bliskości z innym facetem , chce go odzyskać chycba powinnam schudnąć mam 168 a waże około 62 kg wielka i tłusta jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki1234567890
ale choć lepiej mi będzie ,pokarze mu że moge być atrakcyjniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miej swoją godność odszedł, ok żyje i mam sie ok zajmij sie mamą i na tym sie skup a nie płaczesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki1234567890
płaczę ale coraz mniej musze choc spróbować go odzyskać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki1234567890
rozumiem , ale musze mieć jakiś cel oprócz opieki nad mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz cel--nowy odcinek zycia. Schudnij jak chcesz, baw sie a zobaczysz,ze zycie nie konczy sie na idiocie,ktory nie jest ciebie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki1234567890
ale to ja se nie czuje warta jego bo rozpad związku to moja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noicorobic
czemu uwazasz, ze Twoja wina? Czym zaiwnilas? czy cos zrobilas? Bo to ze jestes przy kosci, to chyba nie powód :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki1234567890
za dużo gadałam wg niego o pierdołach,i jestem płaczliwa bo marwie sie o mame a to go irytowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno wez sie otrzasnij bo on nie byl ciebie wart Jesli zostawil cie y tak blachego powodu to ja zamiast latania za nim, przywalilabym mu patelnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noicorobic
chyba sobie żartujesz? To? To? To jest ten powod? Dziewczyno, ciesz sie, ze juz nie jestescie razem.... opowiem Ci moja historie, bierz przyklad... poczatek jak w Twojej historii, niestety koniec nieco gorszy ;( moja mamusia tez bardzo ciezko zachorowala.... wtedy moj wspanialy chlopak rowniez postanowil mnie zostawic dla innej, oczywiscie nie mowic mi nic, ale zaczal sie dziwnie zachowywac wiec to wyczulam. Mialam tak zajebiscie trudny okres, a ta cipa takie cos mi wywinela, ja oczywiscie zrozpaczona, nie mialam nikogo, zalezalo mi na nim strasznie, to walczylam idiotka. IDIOTKA, powtórzę. Minelo od tego czasu dwa lata, pol roku temu zmarła mamusia. A ta zasrana menda nawet mnie psychicznie nie wesprze, tylko mnie ciagle doluje!!!!!!!!!!!!! kłocimy sie, wyzywa mnie, wychodzi i nie mowi gdzie idzie. Wiec moral z tego taki, jak sie zjebalo, to i dobrze, lepiej dla Ciebie, wyszlo szydlo z worka! lepiej wczesniej sie przekonac, niz tak jak ja zjebane tyle lat ;/ najlepsze lata mlodosci poszly sie jebac na jakiegos darmozjada ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noicorobic
a najgorsze w tym wszystkim to, że zyje w zacmieciu starych lat, kiedy bylo pieknie i kolorowo i ciagle kocham tą mendę, która ma mnie najwidoczniej głeboko w dupie!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki1234567890
może i tak ale już od jakiegoś czasu nie było jak dawniej nawet przeczuwałam że coś wisi w powietrzu jak mi powiedział o innej ale i tak go kocham i wierze że wróci i będzie jak kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noicorobic
przestań wierzyć, lepiej nie, to nie ma sensu, on nie wróci, a nawet jeśli wroci to bedzie do dupy, nie bedziesz mu ufac, nie bedziesz sie przy nim czula tak komfortowo jak kiedys, ciagle bedziesz miec zle przeczucie i ciagle bedziesz zyla w strachu. MOWIE CI, NIE WARTO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki1234567890
w domu to nie mam oparcia śmieją się i bagatelizują moje problemy z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki1234567890
bede sie czuć dobrze i bezpiecznie bo on mnie nie zdradził jeszcze przynajmniej tak mówi ,tylko tamta mu się podoba i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×