Ale mnie matka wkurzyła. Przez nią mógł mi zaginąc pies

Nie zamknęła wieczorem drzwi wejsciowych. zostały otwarte na pół nocy i przez to mój pies sobie wyszedł z domu i chodził po drodze, a drzwi otwarte na całą szerokosc (pies sam sobie otwiera,niestety zamknąc nie potrafi) Nie dosc że ktoś mógł nas okrasc, jakiś pijak wejsc nam do domu, albo zwierzak, to jeszcze pies luzem biegał po mieście, tez mogło się stac, że albo by go ktoś przejechał, albo by kogoś pogryzł. ja poszłam spac wcześnie, a ona jeszcze chodziła do 11 i wychodziła na dwór, miała wszystko pozamykac, pogasic,a zostawiła wszystko. Wstałam o 2 w nocy, żeby się napic patrze a tu wszystko pootwierane wyziębione, psa nie ma. nie wiedziałam co się stalo, dopiero wyszłam przed dom go zawołac to przybiegł. tak się wystraszyłam ze już całą noc nie mogłam zasnąc

nieodpowiedzialna. Nie wiem jak można isc spokojnie spac, zostawiając dom otwarty, jeszcze na oścież

:O

a czy ona pijana? http://www.youtube.com/watch?v=E-BO_Rb2gN4

nie pijana. nie mam pojecia co ona odwaliła

Jestes żałosna porozmawiaj z matką a nie odrazu przyleciałas na kafe z długim jezorem. Może ma jakies problemy byla zamyslona i zapomniała poprostu. Kazdemu sie zdarza o czyms zapomnieć.

Mogli was okraśc, zabic, zgwałcic, torturowac i wywieźc do lasu a ty się o psa martwisz :p Matka to nie pokojówka. Twój pies to sama zadbaj o jego bezpieczeństwo. A przy okazji o własne :p

a moze sie zle poczula? wstala juz?? wez no zobacz moze juz zimna lezy :o

A czy ja mówie ze pokojowka. ale trzba myślec jak sie ostatnim idzie spac a nie zostawiac drzwi. nie ma zadnych problemów bez przesady. tak martwie się psem bo jest dla mnie wazny co w tym dziwniego

no jasne że wstała, ona ma 39 lat to nie stara babcia. mówiłam jej, mówi ze zapomniała

No sory, ale ile ty masz lat??? Sama drzwi nie umiesz zamknąc??? Nie ma to jak na matkę wszystko zwalac :p

08:51 Dilajka Anna21. Nie zamknęła wieczorem drzwi wejsciowych. zostały otwarte na pół nocy i przez to mój pies sobie wyszedł z domu i chodził po drodze, a drzwi otwarte na całą szerokosc (pies sam sobie otwiera,niestety zamknąc nie potrafi) Nie dosc że ktoś mógł nas okrasc, jakiś pijak wejsc nam do domu, albo zwierzak, to jeszcze pies luzem biegał po mieście, tez mogło się stac, że albo by go ktoś przejechał, albo by kogoś pogryzł. ja poszłam spac wcześnie, a ona jeszcze chodziła do 11 i wychodziła na dwór, miała wszystko pozamykac, pogasic,a zostawiła wszystko. Wstałam o 2 w nocy, żeby się napic patrze a tu wszystko pootwierane wyziębione, psa nie ma. nie wiedziałam co się stalo, dopiero wyszłam przed dom go zawołac to przybiegł. tak się wystraszyłam ze już całą noc nie mogłam zasnąc TO PODSZYW

sorry ale ja poszłam spac o 9 a ona jeszcze chodziła do 11 chyba, wychodziła na dwor na papierosa to co jej miałam drzwi przed nosem zamknąc.chyba kto ostatni wchodzi do domu to zamyka. myślisz troche?

Myślę ,że jesteś półmózgiem szukającym zwady z matką :p Wyprowadź się i po kłopocie. Nikt ci nie każe mieszkac z TAKĄ matką :p To na tyle

O już lece. mieszkanie jest na mnie frajerzy