Wydarlam sie na syna bo nie poszedl na studniowke!!!!

Jestem wsciekla. Dalam synowi pieniadze zeby poszedl na tak wielki dzien, bal dla przyszlych maturzystow a on to po prostu olal. Wczoraj przyniosl mi pieniadze i powiedzial ze nie ma zamiaru isc tam gdzie go nie lubia i z ludzmi z ktorymi sie nie moze dogadac i ktorzy mu "umilali" zycie przez 4 lata. Nie wytrzymalam, uderzylam go w twarz i powiedzialam mu ze dobrze mu tak, ze sam sie izoluje od spoleczenstwa i nigdy nic w zyciu nie osiagnie. Kazdy by sie wsciekl na moim miejscu, teraz moj syn poszedl do swojego pokoju i nie odzywa sie do mnie.

glupia jestes...wgl go nie rozumiesz. Na czym ci zalezy? zeby sie zdjeciami z jego studniowki przy rodzinie chwalic? to jego sprawa

jesteś podła

dzieci sie nie bije. nigdy ! kobieto Ty sie puknij w głowe !! za takie cos uderzyc swojego syna? skoro nie chcial isc to niech nie idzie,. on bedzie tego załował i tyle.

Głupia jakaś jesteś. Nie rozumiem Twojego zachowania w ogóle, może ma fobię społeczną, a może po prostu jest samotnikiem. Studniówka to nic wielkiego.

idiotka, debilka, jak tak mozna...

i w dodatku marne:O

A co mialam zrobic? dalam mu pieniadze na studniowke i kazalam mu isc, on nawet nie powiedzial mi dokladnie kiedy jest studniowka, tylko przyniosl mi pieniadze i powiedzial ze jego studniowka sie zaczyna a on na nie nie idzie. Mialam prawo sie zdenerwowac, od 4 lat chodzi do klasy i nie znalazl sobie tam zadnego kolegi, jeszcze klasa go nie lubi.

dobrze ze ci oddal kase a nie oddal ci w twarz!

http://www.rozbierz-ja.aq.pl/?id=dgjhhy

To jego sprawa i skoro tak postanowił powinnaś się liczyć z jego zdaniem tym bardziej że jest już dorosły i ma argumenty na swoją decyzję bardzo źle zrobiłaś i powinnaś jak najszybciej z nim porozmawiać i go przeprosić

Mogłabyś się drzeć, gdyby ci kasy nie oddał. To jest JEGO sprawa, że nie chce iść, może ma problemy z klasą, a może ma gdzieś całą oprawę durnej studniówki? Studniówka to wielkie, nikomu nie potrzebne gówno. Najwazniejsze, żeby zdał maturę.

Gdyby wczoraj miał studniówke to by Ci nie oddał kasy bo juz dawno było zapłacone i kasy by mu nie zwrócili pindo .

Wiem jedno klasa go nie akceptuje bo on sam sie od nich izoluje, jest malo rozmowny. Caly drugi rok chodzil na wagary bo nie chcial isc do szkoly, pozniej mu przeszlo i bylo troche lepiej i zaczal chodzic od 3 klasy regularnie do szkoly. Ja powiedzialam mu ze ma isc na studniowke i dalam mu pieniadze zeby za nia zaplacil, ale on to olal. Gdyby sie zintegrowac z klasa i naczej by to teraz wygladalo, jak to wyglada zeby na taki dzien nie isc, za moich czasow nie bylo ze ktos nie idzie.

studjiowka srówka- skoro kalsa jest nie zgrana i sie nie oubie to niech nie idzie. po co robisz teatrzyk. daj chłopakowi spokój... nie wiem czemu w polsce taka podjara jest studniówka nuda sztywna impreza bardzo wymuszona i faktycznie nie zawsze ludzie sie lubieją przeciez w klasie

Jesteś podła. Czy Ty przypadkiem nie zakładałaś już kiedyś topicu, że Twój syn nie chce iść na studniówkę? I co? Nie dotarło co ludzie pisali? Ja Ci powiem jedno, JESTEŚ TOKSYCZNĄ MATKĄ. To jest jego życie!!!! Jak się nie ożeni z dziewczyną, którą TY mu wybierzesz, to też się na niego wydrzesz i go uderzysz w twarz? Studiów, albo pracy tez nie będzie mógł sobie samodzielnie wybrać? A czy za przeproszeniem moze on sobie swobodnie pierdnąć, czy może musi w takiej tonacji, jaką Ty przewidziałaś dla pierdów? Okrutna, wredna egoistka. Ty się w ogóle na matkę nie nadajesz!

Ale on wcale za ta studniowke nie zaplacil, tylko trzymal pieniadze przy sobie a mnie powiedzial ze napewno pojdzie.

Ja tez nie byłam,mój syn tez nie i świat sie nie zawalił.

http://www.rozbierz-ja.aq.pl/?id=dgjhhy

Widocznie miał głupią klasę. Zdarza się. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Może wolałabyś syna, który lata po osiedlu z kijem, a na imprezach zabawia się w grupowe porno? Bo tak niestety coraz częsciej wyglądają klasowe imprezy, jeśli nie wiesz...

A co miał zrobić, skoro go molestowałaś psychicznie ????? Sama doprowadziłaś do tej sytuacji.

Za cale swoje 13 lat edukacji(gimnazjum, podstawowka i technikum) ma tylko 3 kolegow. A gdy spojrzalam na jego profil na naszej klasie to ze swojej obecnej klasy nie ma nikogo w znajomych, jeszcze powiedzial mi ze niektore osoby wysylaly mu nawet zaproszenia ale on je po prostu odrzucal. Chcialabym zeby byl taki sam jak inny jego rowiesnicy, on jedyny ze swojej klasy nie poszedl.

tzn. ty nie poszedles na studniowke a teraz robisz sobie wielkie usrpawiedliwianie siebie przed sobą samym udajac swoja matke na kafe? to jedyne logiczne czym mozna wytlumaczyc ten post bo zadna matka nie wsciekla by sie o cos takiego. synu - masz zaburzenie osobowosci - jak nie pojdziesz do lekarza -znoszczysz sobie zycie do reszty. pozdr.

potrzebna do szczęścia

ja też nie idę na moją studniówkę i moja matka wielkiej tragedii z tego nie robi

http://www.combatgold1.co.uk/images/funny/misc/ak-yall-niggas-postin-in-a-troll-thread.jpg

ja ją rozumiem bo jest 1 jakby tak co roku była..to pal licho raz mozna nie byc;)

jesteś tępą szmatą :O a on ci kiedyś odda = tylko że ty to poczujesz

jestes nikim

to co chłopak miałby tam do roboty, tylko naraziłby się na niepotrzebny stres.