Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Izaigaa

czy to dobrze jak facet jest pedantyczny?

Polecane posty

Gość Izaigaa

Mój chłopak jest strasznym pedantem. Na początku myślałam że to dobra cecha charakteru bo tyle się słyszy o tych nieszczesnych porozrzucanych skarpetkach. Tylko on jest przy tym strasznie powolny, nawet jak na za 5 min autobus a jest jeszcze w domu to musi wszystko dopiąć na ostatni guzik. Raz tak własnie na niego czekałam w ubraniu w korytarzu u niego w mieszkaniu, spieszyliśmy sie na uczelnie a on jeszcze kończył drukowac referat, ok wydrukował, włożył w koszulke, wydrukował drugi egzepmlarz, włożył w segregator, nie mógł odgiąc tej blaszki, poszedł po coś osteego , jak mu się w koncu udało to poszedł po stołek bo segregator stał wcześniej wysoko wiec MUSI tam stać, potem poszedł odnieśc coś ostrego, wrócił sie jeszcze żeby zamknąc laptop, to nic że ja w kurtce że się denerwuję nogami przebieram, pokasłuję, on musi mieć wszystko zrobione i dopiero moze wyjśc. To tylko przykald z przedwczoraj, jest takich wiele, Denerwowało by was to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naatalkaaa
No jasne, bo to takie trochę obsesyjne, wszystko musi być równiutko, czyściutko, na swoim miejscu. Mi taki chwilowy bałagan nie przeszkadza, lubię jak jest porządek i czysto, ale nie muszę wszystkiego mieć super uporządkowanego teraz zaraz. Mój facet ma podobnie. Nie wytrzymałabym nerwowo tego co opisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarne
mój maż jest taki - ale wiesz co jest najgorsze ? to ,ze zawsze ma wszystkim za złe , że nie robią tak jak on , zawsze jest coś żle , zle , niedokladnie , niestarannie . Pojęcia nie masz jakie to staje siemęczące po kilku latach . Teraz doszedł jeszcze jeden problem ,bo dzieci nie chą mu w niczym pomagać - bo tato nigdy nie pochwali ,zawsze cos jest nie taK , WIEĆ PO CO SIE STARAĆ , I TAK KÓŁKO SIE ZAMYKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaigaa
No własnie mnie to tez zaczyna wpieniac delikatnie mówiąc tym bardziej ze ja taka nie jestem. Sprzatam w domu , zawsze mam poodkurzane, pozmywane ale jak skądś wrocę i zrzuce z siebie ciuchy na fotel to nie robię z tego problemu ze one tam lerzą nieraz i pare dni(fotel za drzwiami wiec nic nie widac) a u niego to by było nie do pomyslenia. jak kiedyś razem zamieszkamy to będzie mnie gnębił ze bałaganię czy coś . Ciekawe czy tacy porzadniccy więcej sprzatają po sobie, pomagają w prowadzeniu domu czy tez tylko uwage potrafią zwracac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przetestowane
każdy facet pedant ma coś z głową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaigaa
ale co ma z głową? w jakim sensie? Wkurza mnie już!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przetestowane
taki typ chce mieć wszystko pod kontrolą, a to brak realizmu, nad wszystkim nie da się zapanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaigaa
No tak mnie ostatnio wkurza że jest taki flakowaty, jak chcemy gdzies wyjść to już kilka dni wcześniej, planuje miejsce, kombinuje co tu ubrac ( gust ma tez taki lalusiowaty, zupełnie inny niz mój)wybiera sire jak do eleganckiego teatru na premiere a potem na kebabie się kończy Zwierzyłam sie kiedyś kolezance to powiedziała ze jeden plus to to że nie będe po nim sprzatac ale teraz to juz nie wiem jak by wspolne mieszkanie mialo z nim wyglądac, pewnie by sie czepiał ze jedna szklanka w zlewie stoi ale sam by nie zmył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyeyuw
może to flegmatyk, a do tego skąpy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaigaa
no zdecydowanie flegmatyk ale to dlatego ze taki niby poukładany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zwariowała z takim. Wolę mojego skrajnego bałaganiarza, przynajmniej jak się szykujemy do wyjścia, to minuta dziesięć i jest gotowy, a poza tym nie czepia się, kiedy jest nieposprzątane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyeyuw
powiem że nie jest dobrze ale nie znam innych szczegółów więc ciężko tu wyrokować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaigaa
czy skąpy to i tak i nie. Kasy nie ma za wiele bo jako student tylko sobie dorabia ale jak kupuje sobie coś do ubrania to raz na jakis czas ale drogie i potem chucha i dmucha na te swoje sweterki, ogląda z kazdej strony , w kosteczki składa. Ja nic od niego nie chcę w sensie finansowym wiec na chwilę obecną nie umiem powiedziec jaki by był dla mnie pod tym wzgledem Dziubys---ja tez powoli wariuję. Boje sie że jak napisał ktoś wyżej bedzie sie w przyszłości mna wyręczał zeby było wszystko "na tip top" a przeciez jak tak robi to powinno oznaczac że tak lubi wiec niech sobie robi a nie czyimiś rekami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaigaa
yuyeyuw--- aj jakie szczególy cie interesują? chetnie ci je przedstawię gdyż zalezy mi na postronnej opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzz11123344
Znam!Uciekaj:)Dojcie do tego,ze wszystko robisz nie tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiesz autorko, nawet jeśli on sam będzie to wszystko ogarniał to pomyśl, ile czasu i energii życiowej na tym straci? Życia szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frergfergerg
o jezu ale ci zazdroszcze. moj to taki brudas, fleja bleee nie ma nic gorszego od faceta brudasa, naprawde zazdroszcze ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaigaa
No własnie, bedzie jak w przykładzie opisanym przeze mnie wyżej. On się bedzie wiecznie z czymś grzebał a ja sie bedę wkurzac i jeszcze moze dojść do tego że bedzie mnie ustawiał zebym tez tak robiła jak on a ja mam zupełnie inny temperament. Na razie jest spoko tylko ze mieszkamy oddzielnie , ja z rodzicami on na stancji więc jemu nic do tego jak ja co robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyeyuw
ale kochasz go a on ciebie, od tego by trzeba zacząć? i czy jest otwarty, czy przyjmuje czyjeś argumenty czy to raczej despota, który wie wszystko najlepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna truskawkowa.....
jak ci przeszkadza ze facet jest porządny to z toba jest cos nie tal :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzz11123344
Ale dlaczego ma akceptowac jak sie meczy?Skrajnosc w obie strony nie jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaigaa
frergfergerg---naprawdę? Mój odwrotnie, siedzi w łazience dłuzej niż ja, wszystko starannie prasuje, układa, ale jego styl ubierania to mi sie wogole nie podoba, no ale akceptuję, no i ta zerowa spontaniczność, tylko taki powazny , poukładany a młody chlopak Nie wiem już co myśleć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaigaa
yuyeyuw---jest dla mnie dobry, bo jest z natury kulturalny, spokojny, małomówny (troche nudziarz) Na pewno nie jest despota ale z tym pedantyzmem to sie na bank nie zmieni Kocham go ale nie daje obietnic ze z nim będe czy za niego wyjdę , czas pokarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaigaa
jak ci przeszkadza ze facet jest porządny to z toba jest cos nie tal Może być porzadny w pozytywnym znaczeniu tego słowa a mi to na skrajność zakrawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam sąsiada
do którego ktoś wchodzi naprawde sporadycznie, to buty czy kapcie należy ściągnąć i zostawić przed wycieraczką. Nie daj Boże na wycieraczce, bo potem ją czyści min.15 min. A dzieci siedzą na dywanie, bo na kanapie nier można, bo się powyciera. Skomentuj to sobie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peooonia
Dziewczyny ostrzegam przed takimi pedantami-są /mówiąc delikatnie/psychiczni.Mam taki przykład w rodzinie,który tragicznie się skończył!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaigaa
No ja do niego wchodze normalnie, wiec aż tak to nie jest. Boję sie zwyczajnie jak to będzie jak kiedyś z nim zamieszkam. Bo z jednej strony skoro teraz wszystko sam robi to znaczy że jest do tego przyzwyczajony ale jak bedziemy razem mieszkali to na pewno zacznie i ode mnie wymagac albo wręcz sie czepiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaigaa
Peoonia napisz coś wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinamalinaa
na 100 procent po kilku latach bedzie Cie pouczal.Decyzja nalezy do Ciebie.ale tak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaigaa
żeby tylko pouczał Ja już sie zaczynam zastanawiac czy on sie po prostu nie maskuje, taki kluturalny, stonowany, ale to moga byc pozory które z czasem z niego wyjda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×